Można powiedzieć, że Amerykanie rujnują wszystko

@Boberek00: Generalnie było z tym kiepsko, ale raz na jakiś czas ktoś wypuścił bajkę z w stylu "całe studio wali marysią" , i trochę mi smutno że ten gatunek w zasadzie wymarł.

@Boberek00: Mnie w ogóle boli ze animacja w Polsce lezy i kwiczy
Niby cos tam wychodzi, ale Polska to dalej taka nisza pod wzgledem animacji/
Z reszta patrzac ze wiele ludzi mentalnie zyje dla bajek z PRL'u i nie chce sie otwierac na nic nowego to nic dziwnego ze tak stoimy

@BardzoOryginalnaNazwa: Mnie bardziej boli że jedyne co jako tako żyje z animacji, to twórczość Walaszka, po za nim to jeszcze Władcy móch jeszcze jest pamiętane

@Boberek00: Ale Walaszek cos tam tworzy, nowi Włatcy wychodza
A tak to nic nie mamy xD
A jak juz powstaje cos nowego to nikomu sie nie podoba i po 5 minutach juz nikt o tym nie pamieta i elo

@RadBasilisk414: Chodzi bardziej o to, że dają serialom animowanym maksymalnie 8 odcinków na sezon, kasują seriale po drugim czy nawet pierwszym sezonie, usuwają ich własne seriale animowane wszędzie żeby nikt ich nie obejrzał bo tak, często zwalniają pracowników żeby im nie płacić (patrz na W Głowie Się Nie Mieści 2), rezygnują z produkcji in house żeby inne studia robiły filmy za nich (Dreamworks, chociaż słyszałem że w większości to ma być produkcja in house, a część z innych studiów), odpisują z podatku już skończone animacje żeby kupić sobie więcej jachtów (patrz, WB i Pigslav), nie dają wolności twórczej twórcom, i tak dalej i tak dalej

Ale twój przykład też jest prawidłowy, bo jest więcej potencjału na animacje dla starszych (Scavenger Reign, Primal, Unicorn Wars)