Czatypaki

Wy się śmiejecie, ale wyskoczył mi kiedyś znajomy z klasy na grinderze który miał niedługo przed tym 'dziewczynę' xd

Jakim gintrze xD

nrel,baba od fizyki u nas to ostatnia menda

U mnie w każdej szkole nauczycielki Angielskiego wyglądały jakby za chwilę miały wystąpić w konkursie super modelek Xd

Serio mówię każda była 10/10

Rel

W podstawówce uczyła mnie matematyki babka o nazwisku Maj, uczyła też mojego tate i wujka, a klasa mojej siostry była przedostatnią która uczyła

Moja nauczycielka od fizyki, Pani Bożena, zyskała u uczniów pseudonim Severus Snape. Możliwe nawet że to ona była inspiracją do napisania tej postaci

U mnie nauczycielka od fizyki była jak ta po środku, nie znała się na przedmiocie i jej nauczanie polegało na przeczytaniu na głos podręcznika i do tego poszła na macierzyński, kiedy nas uczyła to prawie nic się nie nauczyłem z tego przedmiotu, do dzisiaj nie ogarniam nic na temat prądu poza podstawami.

Ale pani od matematyki poszłaby że mną kawę gdybym zaproponował, pokazałem jej kilka wzorów własnej roboty, którymi wynik wychodził szybciej i był poprawny.

trochę nie rel
co prawda pierwsze co do wfisty się zgadza ale ogólnie jest sztywnym gitem
na angielskim od tygodnia oglądamy wszystkie części spider mana po angielsku więc xd
najbardziej kulturalnym słowem które opiszę moją panią od fizyki to k...a

nie rel, u nas jest mistrz vape'u, potężny wielkopolanin i Tomasz

a to tylko historycy