@Led_Shephard: jeśli to abandonware to z definicji mażna je tylko spicacić, a to że wydawca ich nie sprzedaje nie czyni ich bardziej legalnymi niż zwykłe piraactwo
@PoProstuBoniacz: Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Art. 77. 1. ,,Do programów komputerowych nie stosuje się przepisów art. 16 pkt 3–5, art. 20, art. 23, art. 231, art. 262, art. 332–335, art. 43, art. 44, art. 471, art. 49 ust. 2, art. 56, art. 57, art. 60 i art. 62."
Czyli do programów komputerowych, a więc i gier, nie stosuje się przepisów o legalności na użytek własny
@PoProstuBoniacz: to że de faco nie jest ściganie, nie oznacza, że de iure nie obowiązuje, wiele przepisów w polsce jest martwych jak chociażby ten o parkowaniu na chodnikach
@szorcyk: Z regrywalnością bym się nie zgodził, bo nie dość, że pełno tam cheaterów, to jeszcze nie ma nic nowego w rozgrywce (która i tak nie jest zbyt urozmaicona) od ponad dekady. Pozostali jedynie sami szaleńcy i zafiksowani fani w tej grze.
@TrueStoryGuy: Co do cheaterów to mógłbym się zgodzić jakiś rok lub dwa lata temu. Na obecną chwilę taki problem nie występuje, albo przynajmniej nie trafiłem na żadnego. Jeśli chodzi o regrywalność to jest to po prostu gra online i każda runda bedzie wyglądać inaczej, a każda klasa wymaga czasu, aby się nią nauczyć grać i nawet w samym tym fakcie jest dużo regrywalności. Tworzenie, testowanie i bawienie się lodout'ami również może zabić nudę, która może się pojawić pomiędzy rundami. Muszę też zaznaczyć że jeśli komuś po prostu ta gra się nie spodoba to faktycznie będzie po prostu strata czasu dla takiej osoby, ale to dotyczy każdej gry bez wyjątku.
@szorcyk: Nie prawda. Regrywalność istnieje w tf2, to oczywiste, ale nie jest ona dobra. Po setce godzin praktycznie przeszedłeś całą grę i prawie wszystko przetestowałeś. W porównaniu do path of exile, które ma ogromne drzewko skilli, setki rodzajów magii i ataków oraz tysiące możliwych buildów, regrywalność tf2 jest bardzo kiepska. Jak już pisałem, zostali w tej grze głównie szaleńcy i fani.
Szczerze mówiąc, to akurat pierwszy punkt jest najtrudniejszy do współgrania z innymi, bo aby mieć profit na f2p, trzeba mieć jakieś mikrotransakcję. A jak są mikrotransakcje, to wiele deweloperów zapomina o honorze i robi grę pod pieniądze
Komentarze
Odśwież21 czerwca, 13:06
Ten banger pasuje
Odpisz
20 czerwca, 01:27
Muck
Odpisz
Edytowano - 15 czerwca, 06:21
podaj tytuł
Odpisz
16 czerwca, 15:16
@Beowulf_: Path of Exile. Może być?
Odpisz
16 czerwca, 20:20
@Dominator4021: chyba nie
Odpisz
19 czerwca, 08:58
@Beowulf_: Warframe
Overwatch
Real of the mad god
Odpisz
19 czerwca, 13:10
@Boberek00: warframe to jakies mmo z nastawieniem na pve czyli syf Xd
overwatch to CS dla dzieci
realm of the mad god to syf Xd
Odpisz
17 czerwca, 23:36
Nie licząc głupiej ilości dlc to ck2
Odpisz
15 czerwca, 00:47
I niby gdzie takie gry są? Pomijając oczywiście zatokę piratów
Odpisz
15 czerwca, 00:49
@Komutor: Klasyczna trylogia GTA, darmowa bo to abandonware
Odpisz
15 czerwca, 00:59
@Led_Shephard: jeśli to abandonware to z definicji mażna je tylko spicacić, a to że wydawca ich nie sprzedaje nie czyni ich bardziej legalnymi niż zwykłe piraactwo
Odpisz
15 czerwca, 01:03
@Komutor: Teoretycznie można wliczyć niektóre gry mobilne i indie.
Odpisz
15 czerwca, 02:11
@Komutor: są jeszcze inne strony do 🏴☠️ (tylko prawdziwi jedni znają)
Odpisz
15 czerwca, 02:49
@Waldemir50: pani z łyżeczką
Odpisz
15 czerwca, 03:59
@Komutor: Kolejny dzień powtarzania, że w Polsce piractwo jest legalne na własny użytek
Odpisz
15 czerwca, 05:51
@PoProstuBoniacz: Jakim cudem polacy to zapominają
Odpisz
15 czerwca, 08:47
@PoProstuBoniacz: Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Art. 77. 1. ,,Do programów komputerowych nie stosuje się przepisów art. 16 pkt 3–5, art. 20, art. 23, art. 231, art. 262, art. 332–335, art. 43, art. 44, art. 471, art. 49 ust. 2, art. 56, art. 57, art. 60 i art. 62."
Czyli do programów komputerowych, a więc i gier, nie stosuje się przepisów o legalności na użytek własny
Odpisz
Edytowano - 15 czerwca, 12:26
@Komutor: Path of Exile chyba najlepiej się wpisuje w ten zakres.
Odpisz
15 czerwca, 13:59
@Komutor: Dlatego policja jedyne co robi to robi naloty na firmy które na tym zarabiają, ma sens
Odpisz
15 czerwca, 14:09
@PoProstuBoniacz: to że de faco nie jest ściganie, nie oznacza, że de iure nie obowiązuje, wiele przepisów w polsce jest martwych jak chociażby ten o parkowaniu na chodnikach
Odpisz
16 czerwca, 11:35
@TrueStoryGuy: Team Fortress 2
Odpisz
16 czerwca, 11:55
@szorcyk: Z regrywalnością bym się nie zgodził, bo nie dość, że pełno tam cheaterów, to jeszcze nie ma nic nowego w rozgrywce (która i tak nie jest zbyt urozmaicona) od ponad dekady. Pozostali jedynie sami szaleńcy i zafiksowani fani w tej grze.
Odpisz
16 czerwca, 13:48
@Komutor: mindustry
Odpisz
16 czerwca, 14:04
@PoProstuBoniacz: ale nie oprogramowania
Odpisz
16 czerwca, 15:38
@TrueStoryGuy: Co do cheaterów to mógłbym się zgodzić jakiś rok lub dwa lata temu. Na obecną chwilę taki problem nie występuje, albo przynajmniej nie trafiłem na żadnego. Jeśli chodzi o regrywalność to jest to po prostu gra online i każda runda bedzie wyglądać inaczej, a każda klasa wymaga czasu, aby się nią nauczyć grać i nawet w samym tym fakcie jest dużo regrywalności. Tworzenie, testowanie i bawienie się lodout'ami również może zabić nudę, która może się pojawić pomiędzy rundami. Muszę też zaznaczyć że jeśli komuś po prostu ta gra się nie spodoba to faktycznie będzie po prostu strata czasu dla takiej osoby, ale to dotyczy każdej gry bez wyjątku.
Odpisz
Edytowano - 16 czerwca, 16:04
@szorcyk: Nie prawda. Regrywalność istnieje w tf2, to oczywiste, ale nie jest ona dobra. Po setce godzin praktycznie przeszedłeś całą grę i prawie wszystko przetestowałeś. W porównaniu do path of exile, które ma ogromne drzewko skilli, setki rodzajów magii i ataków oraz tysiące możliwych buildów, regrywalność tf2 jest bardzo kiepska. Jak już pisałem, zostali w tej grze głównie szaleńcy i fani.
Odpisz
16 czerwca, 14:41
Klasyczny Minecraft
Odpisz
15 czerwca, 23:17
Szczerze mówiąc, to akurat pierwszy punkt jest najtrudniejszy do współgrania z innymi, bo aby mieć profit na f2p, trzeba mieć jakieś mikrotransakcję. A jak są mikrotransakcje, to wiele deweloperów zapomina o honorze i robi grę pod pieniądze
Odpisz