paradoks dzisiejszych czasów uczymy się rozwijamy technologię tylko po to żeby użyć jej przeciwko sobie zamiast niszczyć powinniśmy tworzyć nowe źródła energii nowe miasta gospodarki nam potrzebny jest najeźdźca jak w halo albo attack on titan żeby ludzie się zjednoczyli przeciwko wspólnym wrogom
@Pindol79: do pokoju wśród ludzi są tylko 3 drogi
1. atak sił wymierzonym przeciwko ludzkości
2. jakiś kraj podbije wszystkich i będzie krwawo tłumił wszystkie powstania i protesty dopóki wszyscy nie będą posłuszni oraz tej samej rasy, wyznania i ideologii
3. wszyscy opanują kolonizację planet a na planetach będzie tyle surowców że dla każdego starczy (choć mogą wybuchnąć zamieszki na biedniejszych planetach jak wenus)
Wybacz, że to powiem, ale tylko idioci i producenci broni pragną wojny. Przeczytaj wiersz Wisławy Szymborskiej "Początek i koniec". Może go zrozumiesz i zmienisz zdanie.
Rosjanie zajęli Krym argumentując to odzyskiwaniem należnych im ziem. Gdybyśmy zabrali Wilno i Lwów to czemu Niemcy nie miałyby zająć zachodu Polski. Nacjonaliści to zakała Ziemi.
Porównywanie tych dwóch przykładów jest bardzo niestosowne... My utraciliśmy nasze kresy, mimo że byliśmy ofiarami wojny, a Nimecy utraciły te tereny bo byli najeźdźcami i mordercami.. stracili jakiekolwiek prawa do tych terenów...
Ale to wciąż nie jest powód, by stać się mordercami i najeźdźcami (jak Niemcy) zabierając ziemię Litwinom i Ukraińcom, którzy tam mieszkają i z pewnością nie chcą przyłączyć się do Polski.
@bylejakbylegdzie: A teraz popatrz na mapę Polski na przestrzeni wieków. Od XIII wieku do 1944 nie mieliśmy tych terenów. Zostały zabrane Niemcom (wcześniej też Czechom) tak samo jak nam zostały zabrane wschodnie rubieże.
Tak nawiasem mówiąc: dlaczego Polacy mieliby mieć większe prawa do Wilna niż Litwini? Bo zajęliśmy je po pierwszej wojnie? Czy to nie daje Niemcom prawa do śląska? Może wtedy to było nam jakoś należne? Dlatego, że w tej całej unii polsko-litewskiej byliśmy jakoby stroną dominującą? Czy to nie daje Rosji prawa do całej Polski po PRL-u? Albo Czechom prawa do Słowacji? Chcę poznać twoją logikę z bliska.
@Omeg12: spójrz na moje komentarze powyżej... Rosja nie ma do nas żadnych pretensji terytorialnych więc jeśli zmienilibyśmy naszą politykę wschodnią nie miałaby do nas problemu... Na Wileńszczyźnie żyje więcej Polaków niż Litwinów... Czechy i Słowacja zawiązali unię... nie podbój... więc jedno nie ma prawa żądać ziemi drugiego... Ja nie chcę Litwy... chcę Wilna... Idąc twoim tokiem myślenia powinienem się czepiać Smoleńska bo on też przecież był jakiś czas w Rzeczypospolitej....
"w dzisiejszych czasach łatwiej o wojnę niż pracę"
a wojsko zawodowe? to praca jak każda inna a nawet dobrze płatna dzisiaj prawie nigdzie nie ma służby zasadniczej a cywili wysyła się uzbrojonych na front zazwyczaj w obronie swoich terytoriów
Komentarze
Odśwież20 kwietnia 2022, 22:08
rel
Odpisz
13 października 2014, 11:43
paradoks dzisiejszych czasów uczymy się rozwijamy technologię tylko po to żeby użyć jej przeciwko sobie zamiast niszczyć powinniśmy tworzyć nowe źródła energii nowe miasta gospodarki nam potrzebny jest najeźdźca jak w halo albo attack on titan żeby ludzie się zjednoczyli przeciwko wspólnym wrogom
Odpisz
13 października 2014, 14:58
@Pindol79: do pokoju wśród ludzi są tylko 3 drogi
1. atak sił wymierzonym przeciwko ludzkości
2. jakiś kraj podbije wszystkich i będzie krwawo tłumił wszystkie powstania i protesty dopóki wszyscy nie będą posłuszni oraz tej samej rasy, wyznania i ideologii
3. wszyscy opanują kolonizację planet a na planetach będzie tyle surowców że dla każdego starczy (choć mogą wybuchnąć zamieszki na biedniejszych planetach jak wenus)
Odpisz
13 października 2014, 15:10
@Pindol79: nie wiem jak ty ale ja chcę wojny... Ale nie z rosją... Z litwą białorusią i ukrainą... Żeby odzyskać to co nasze...
Odpisz
Edytowano - 13 października 2014, 15:47
Wybacz, że to powiem, ale tylko idioci i producenci broni pragną wojny. Przeczytaj wiersz Wisławy Szymborskiej "Początek i koniec". Może go zrozumiesz i zmienisz zdanie.
Odpisz
13 października 2014, 15:48
wybaczam ;) ja chcę odzyskać lwów i wilno...
Odpisz
13 października 2014, 15:58
Rosjanie zajęli Krym argumentując to odzyskiwaniem należnych im ziem. Gdybyśmy zabrali Wilno i Lwów to czemu Niemcy nie miałyby zająć zachodu Polski. Nacjonaliści to zakała Ziemi.
Odpisz
13 października 2014, 16:28
Porównywanie tych dwóch przykładów jest bardzo niestosowne... My utraciliśmy nasze kresy, mimo że byliśmy ofiarami wojny, a Nimecy utraciły te tereny bo byli najeźdźcami i mordercami.. stracili jakiekolwiek prawa do tych terenów...
Odpisz
13 października 2014, 16:43
Ale to wciąż nie jest powód, by stać się mordercami i najeźdźcami (jak Niemcy) zabierając ziemię Litwinom i Ukraińcom, którzy tam mieszkają i z pewnością nie chcą przyłączyć się do Polski.
Odpisz
13 października 2014, 16:51
Dlatego trzeba zrobić tak, aby chcieli przyłączyć się do Polski! :D na tym polega prawidłowa polityka zagraniczna ;)
Odpisz
13 października 2014, 16:52
zobacz mapę polski za czasów mieszka granica zachodnia jest taka sama jak ta jaką mamy z niemcami
Odpisz
13 października 2014, 17:08
@bylejakbylegdzie: A teraz popatrz na mapę Polski na przestrzeni wieków. Od XIII wieku do 1944 nie mieliśmy tych terenów. Zostały zabrane Niemcom (wcześniej też Czechom) tak samo jak nam zostały zabrane wschodnie rubieże.
Odpisz
13 października 2014, 17:09
Możemy ich przekonać ładnymi kobietami i tym, że pokonaliśmy mistrzów świata :D
Odpisz
14 października 2014, 11:09
Tak nawiasem mówiąc: dlaczego Polacy mieliby mieć większe prawa do Wilna niż Litwini? Bo zajęliśmy je po pierwszej wojnie? Czy to nie daje Niemcom prawa do śląska? Może wtedy to było nam jakoś należne? Dlatego, że w tej całej unii polsko-litewskiej byliśmy jakoby stroną dominującą? Czy to nie daje Rosji prawa do całej Polski po PRL-u? Albo Czechom prawa do Słowacji? Chcę poznać twoją logikę z bliska.
Odpisz
14 października 2014, 13:45
@Omeg12: spójrz na moje komentarze powyżej... Rosja nie ma do nas żadnych pretensji terytorialnych więc jeśli zmienilibyśmy naszą politykę wschodnią nie miałaby do nas problemu... Na Wileńszczyźnie żyje więcej Polaków niż Litwinów... Czechy i Słowacja zawiązali unię... nie podbój... więc jedno nie ma prawa żądać ziemi drugiego... Ja nie chcę Litwy... chcę Wilna... Idąc twoim tokiem myślenia powinienem się czepiać Smoleńska bo on też przecież był jakiś czas w Rzeczypospolitej....
Odpisz
13 października 2014, 14:59
"w dzisiejszych czasach łatwiej o wojnę niż pracę"
a wojsko zawodowe? to praca jak każda inna a nawet dobrze płatna dzisiaj prawie nigdzie nie ma służby zasadniczej a cywili wysyła się uzbrojonych na front zazwyczaj w obronie swoich terytoriów
Odpisz
13 października 2014, 12:22
Żołnierz to też praca :P a nie ma wojny bez nich
Odpisz
13 października 2014, 11:01
To jest bardziej przykre, niż śmieszne, ech.
Odpisz