Like, like, like... O pieski!

normalne komentarze na facebooku
dziewczyn:
sweet! ( ･ω･)ﾉ
ale fajnie wyglądasz!
GDZIE TO KUPIŁAŚ MUSZE TO MIEĆ!
chłopaków:
lol
XD
wow
co to było?
ale urwał!
dyskusja na facebooku
dziewczyn:
-gdzie kupiłaś?
-a w empiku. w gliwicach jest!
-o dzięki! a są tam inne rzeczy?
-oczywiście!
-jeszcze raz dziękuje!
chłopaków:
-stasiu!
-co?
-jem
-co?
-zupe
-no to ciesze się!
-no to dzięki
dyskusja na facebooku:
dziewczyn:
-wyglądasz paskudnie!
-ty dz*wko! jak śmiesz tak mówić!
-a tak ty seksistowska świnio!
- jak ja ci zaraz dam ty puszczalska dz*wko!
-co powiedziałaś?
-a to!
chłopaków:
-wyglądasz głupio w tej koszulce
-no wiem XD

*komentarz sie powtórzył*

Przepraszam bardzo, ale gdyby człowiek chciał się przejmować wszystkim, i Syrią, i Ukrainą i Grenlandią, i zastanawiać się, jak tam mają źle, albo zimno, albo że ktoś w Niemczech złamał nogę, to trzeba by było tylko siedzieć i płakać. Wybaczcie, ale nigdy nie rozumiałam tego typu obrazków. Tym bardziej, że samym gadaniem i wpisem na fejsie świata nie zmienię, a mając psa przy swoim boku mogę sprawić mu jakąś frajdę chociażby dając mu jakąś wypasioną zabawkę, a niech wie, że dzień inny niż wszystkie. ( pies mojego brata uwielbia pluszaki i każdego nowego traktuje wyjątkowo). Wiem, że być może niektórych to zaboli i może posypią się jakieś uwagi albo hejty, ale nie potrzebnie.

Nie rusza mnie to. Wstawianie takich zdjęć i porównywanie w nich piernika do wiatraka nie ma sensu. Obrazki prędziej powinny przedstawiać wydarzenia z ulicy np. Syrii i ulicy np. Polski a nie Syrii i facebooka, który ma tu gówno do gadania. Co taki człowiek jak ja może zrobić w tej sytuacji ? Bo chyba nie polecieć do Syrii i powstrzymać te całe gówno.

Człowiek największe ku*ewsko jakie mogło powstać

A niech się dzieje co chce w Ukrainie, byle nie ruszyli Polski.

Ja się przejmuję wszystkim i... nic to nikomu nie pomogło.

Ten obrazek tak dużo zmienił w moim życiu :') zacząłem inaczej patrzeć na świat i teraz drę ciuchy z rozpaczy bo jakiś murzyn umarł ;)

A tak z ciekawości was spytam , co was obchodzi jakiś chłopak 5 tysięcy kilometrów stąd jak waszego psa macie obok , wiem że to brutalne ale odpowiedzcie szczerze .

Czekaj czekaj... kiedy ludzie mówią o tym jak się źle dzieje na świecie to mówicie że samym gadaniem nic nie zdziałają a kiedy mówią o psach to mówicie żeby mówili jak to się dzieje źle na świecie? bcs fuck the logic?