Jeśli pieniądze są źródłem wszelkiego zła na świecie

@mrklorens: Żeby wrzucić do wulkanu

@mrklorens: Bo zarabiają na debilach wierzących w jakiegoś wyimaginowanego boga? xD

@jacek1s: ateista tylko dla koleguf co gimbusie????

@jacek1s: Taa Jestem ciekawy jak bardzo będziesz się cieszył z prezentów na święta. . . .

@jacek1s: nie śmieszne. To że jesteś ateistą nie znaczy że musisz obrażać wierzących.

@Space: Nie jestem ateistą, jestem agnostykiem.

@jacek1s: Dobrze. Ujmę więc to tak. To że jesteś agnostykiem nie znaczy że musisz obrażać wierzących.
A skoro jesteś agnostykiem to jak możesz mówić "wyimaginowany bóg"? Przecież jako agnostyk nie potwierdzasz jego istnienia, ale też go nie zaprzeczasz, nieprawda?

@Space: Prawda, ale to że jest wyimaginowany też jest prawdą.

@jacek1s: wyjaśnij mi, w jaki sposób możesz zaprzeczać istnieniu Boga pisząc "wyimaginowany bóg" będąc agnostykiem?

Agnostycyzm nie mówi przypadkiem "Nie da się zaprzeczyć ani potwierdzić istnieniu Boga"?
Skoro tak, to nie możesz powiedzieć że Bóg jest wyimaginowany bo nie wiesz czy istnieje, czy nie. Wyjaśnij proszę.

@Space: Agnostyk rozgałęzia się na Agnostyka ateistę, satanistę itp. Ja jestem agnostykiem po prostu, więc "moją teorią" jest to, że Boga nie ma, jest wyimaginowany przez ludzi, dla ludzi, by tym łatwiej było przyjąć śmierć.

@dawid888: ale gwiazdka to pogańskie święto

@jacek1s: a więc jesteś jednak ateistą. Piszesz, że "twoją teorią" jest, że Boga nie ma.

"Agnostyk po prostu" by powiedział, że nie można stwierdzić, czy Bóg jest czy go nie ma, bo człowiek ma ograniczone poznanie.
Agnostyk ateista z kolei by powiedział, że nie wie, czy istnieje Bóg (bogowie) czy nie i w nich nie wierzy.

@Space: Mylisz się.

@jacek1s: Udowodnij, przekonaj mnie, że to nie ty się mylisz.

@Space: Ateizm jest to brak wiary w istnienie boga, bóstw i sił nadprzyrodzonych, jako sprzecznych z rozumem i nienaukowych, oraz negujący potrzebę religii, która jest totalnym przeciwieństwem teizmu. Nie wspominając o doktrynie religijnej, Agnostyk jest to osoba która ma przysłowiowo wyje**ne na wiarę, ma w dupie czy Bóg istnieje czy nie, po prostu nie wierzy i wcale nie musi uważać że Boga nie ma, po prostu nie interesuje się tym. Satanizm natomiast jest to wiara w Szatana, jak sama nazwa mówi. I to dzieli się (tak jak agnostycyzm i ateizm ) na dwa rozgałęzienia, satanizm teistyczny i satanizm ateistyczny.

@jacek1s: Czyli stąd ten twój problem... Po prostu masz błędną definicję agnostyka...

Nie

@jacek1s: no dobra, skoro agnostyk "ma w dupie czy Bóg istnieje czy nie, po prostu nie wierzy i wcale nie musi uważać że Boga nie ma" to mi się kłóci z tym "wyimaginowanym bogiem" o którym wspomniałeś na początku, skoro agnostyk jest w centrum pomiędzy "Bóg jest" a "Boga nie ma". Rozumiesz, to wyrażenie jest nacechowane w bardziej w stronę "Boga nie ma", nie sądzisz?

@jacek1s: czyli agnostyk ateista

@Space: Agnostyk jest neutralny w stosunku do wiary.

@jacek1s: tak, natomiast zdanie "Bo zarabiają na debilach wierzących w jakiegoś wyimaginowanego boga? xD" nie brzmiało zbyt neutralnie w stosunku do wiary, ani nie świadczyło dobrze o twojej kulturze osobistej. Tyle miałem do powiedzenia.

@jacek1s: mylisz się