A ja nie jestem "Charlie"...

okropne 1/5

To okropne że 12 osób zmarło i ojej masakra i marsze i protesty i karteczki z napisem Je suis charlie okej ja sama ten napis pokazałam ale jak umrze 100-1000 osób to nikt nie robi protestów i marszow i kartek z jakimś napisem prawda jest też taka że w Europie to wszyscy żałoba i płacze i kondolencje ale jak zastrzeli w Pakistanie czy gdzieś dzieci w szkole to nikt nie robił protestów i marszy i karteczek z napisem jestem uczeń!
Smutny ten świat

Tu głównie chodzi o to, że arabusy zabiły tyle osób we Francji a nie w Nigeri. To co tam się dzieje, dzieje się od lat i już raz temu zapobiegnięto ale znowu jest wojna. Nawet jeżeli zginie tylko 5 osób to można to nazwać tragedią bo te osoby żyły we Francji, byli najnormalniejszymi dziennikarzami a arabi ich zaatakowali, dlatego że obrażają ich "pokojową religię". Nie mówię tu żeby w ogóle nie pomagać nigeryjczykom, ale już nie raz były marsze protestacyjne w nigerii które nic nie dały, i to sami nigeryjczycy powinni to robić, bo jak narazie ci z nigeri nie sprawiają zagrożenia dla europy/ameryki.

Ciekawe, ile osób z tych tłumów czytali te gazetę ??

"Śmierć jednego-to tragedia. Śmierć miliona-to statystyka" Józef Wisarionowicz "Stalin".

"Jeden umiera- miliony płaczą, miliony umierają- nikt nie płacze"
I najgorsze, że to prawda :<

Czy gdyby w krótkim odstępie czasu zginęła wasza matka i jakiś koleś w chinach to po kim byście płakali? No właśnie Europa wspiera Francję bo jest częścią Europy

bo trzecim światem nikt się nie interesuje