Drodzy kosmici, witamy na Ziemi

A skąd pewność że w ogóle istnieją w pobliżu i są aż tak rozwinięci że mogą spokojnie wyruszać na podróże międzygwiezdne?

Nie jest potrzebna taka pewność, żeby spostrzec, że mogli już nas zauważyć i spisali nas na straty.

@darcus: Jak ja tego nie lubię że każdy zakłada że kosmici są od nas mądrzejsi i bardziej rozwinięci technologicznie.. Gdyby przelatywali w pobliżu Ziemi w ciągu ostatnich 10 lat to byśmy ich wykryli.

Jak ja tego nie lubię, jak ludzie zakładają że istnieje jedna cywilizacja kosmitów... Istnieją ich setki i część jest rozwinięta technologicznie bardziej od nas, a część mniej. Jasne jest, że jeżeli odpowiednio rozwinięci istnieją w promieniu kilkudziesięciu lat świetlnych, to nas wykryli i nie musieli wcale przelatywać blisko.

@darcus: To prawda że istnieje ich setki ale może nie w naszej galaktyce? Może życie nie jest aż tak bardzo powszechne? Skoro istnieli by w promieniu kilkudziesięciu lat świetlnych to my byśmy ich też wykryli.

Szczerze wątpię. Na pewno nie używają takiej technologii jak nasza i jedyne, co moglibyśmy wykryć to fale radiowe. Nadal sądzę, że nawet galaktyka jest tak wielka, że niemożliwym jest, byśmy byli w niej sami.

@darcus: Czemu nie mogą u używać takiej technologii jak my? Jeżeli są od nas bardziej rozwinięci to musieli przejść przez taki okres rozwinięcia technologicznego jak my. Załóżmy że naszą cywilizacje odkryli jako pierwszą, na pewno chcieliby zobaczyć jak wyglądamy, jak żyjemy i jaki mamy poziom technologiczny.

Dlatego, że są w innym środowisku, rozwijają się inaczej i myślą inaczej. Niemożliwe, że wynaleźli dokładnie to samo co my. Może nie mają technologii, żeby tu dolecieć, ale żeby nas wykryć już tak?

@darcus: Słyszałeś o programie SETI? Kosmici z pewnością też by miel takie coś. Inne środowisko? Nie może sie za bardzo różnić od naszego (w całym wszechświecie obowiązują te same prawa fizyki), będzie ta sama woda, lądy, atmosfera i aktywność sejsmiczna.

Popisujesz się brakiem wiedzy na temat egzobiologii...

@darcus: Hah, wytłumacz proszę.

Atmosfera, lądy i morza wcale nie muszą być takie, jak ziemskie. Mogą być zupełnie inne, przy czym powstanie odmienne środowisko i odmienne formy życia, w niczym nieprzypominające ziemskich. Prawa fizyki są rzeczywiście te same, ale przypadków jest możliwych tyle, że niemożliwe, by gdzieś były dwa takie same. O SETI owszem, słyszałem, ale jeżeli gdzieś w pobliżu istnieją na tyle inteligentne formy życia, by posiadać coś podobnego, to na pewno nie będzie to dokładnie to samo, co posiadamy my i niekoniecznie będą w stanie od razu odczytać nasz sygnał w formie takiej, jak my go odczytujemy.

@darcus: Mi chodziło o to że muszą być te oceany i atmosfera.

Niestety, mylisz się. Żadne prawo fizyki nie mówi o tym, że na planecie musi powstać ocean, albo atmosfera. Co prawda ta druga jest jak najbardziej konieczna do powstania życia, ale nie musi być taka, jaką mamy na Ziemi.

@darcus: Woda do powstania życia jest koniczna, a jaka może być jeszcze atmosfera?

Woda jest konieczna do powstania życia ziemskiego. Nie znamy wszystkich wariantów życia, bardzo możliwe, a nawet pewne, że woda nie jest wcale taka konieczna. Były teorie o powstaniu istot składających się z azotu, albo nawet metanu. Atmosfera jest, była i będzie inna niż ziemska na innych planetach, nie wiem jak jeszcze ci to wytłumaczyć.

@darcus: Ale chodzi ci o skład atmosfery czy grubość?

Głównie skład, chociaż grubość też może być różna.

@darcus: No za cienka nie może być ale za gruba też nie, są pewnie granice. I jak skład będzie np. jak na Wenus to też nic nie powstanie.

@KingsMax: Mam dość ludzi piszących, że ludzie to "tacy grożni miensorzercy". Jesteśmy wszystkożercami. Z tym że bez mięsa możemy przeżyć, bez pokarmów roślinnych - niekoniecznie. I nie, mięsożerstwo nie jest najlepszą drogą na zdobywanie pokarmu. W każdym ekosystemie największe są zwierzęta roślinożerne. Drapieżniki po prostu muszą więcej myśleć, żeby zdobyć pokarm. W kwestii życia pozaziemskiego to bardzo ważne, bo nie wiemy jaki panuje tam ekosystem i czy kosmici nie zdołali przezwyciężyć swoich instynktów na rzecz szybszego rozwoju - bądź co bądź muszą umieć też się dogadywać ze sobą, żeby stworzyć cywilizację.

@Omeg12: Powiedziałem że ludzie mają cechy mięsożerców, a taki ludzki mózg wymaga więcej energii niż biegnący nosorożec. Nie powiedziałem że mięsożerstwo to najlepsza droga do pozyskania pokarmu, tylko energii.

@KingsMax: Energia ~ pokarm.

I jak to się skończyło?

@Omeg12: Sceną, gdzie statki kosmiczne przylatują nad miasto.

Szkoda. Oczekiwałbym bym raczej wielkiej bitwy kosmiczno-lądowej z udziałem całej ludzkości oraz nowych rodzajów broni biologicznej.

@Omeg12: Nie, ten serial to było kilkanaście, niezwiązanych ze sobą historii