Pojedynek

@kacper414: szerszenie japońskie są wielkości ręki dorosłego człowieka ;-; A jak zabijesz jednego to wyłania się z niego zapach przyciągający rój szerszeni...jak cały rój cie pokąsi to jesteś martwy ;P Dlaczego ? Tyle użądleń tak mocnym jadem dosłownie strawi twe wnętrzności na krwawą papkę

@Lacoste: wow o_O

@Lacoste: przeginasz, w sekundę nie doleci rój

@Lekki69: proszę kolego czytaj ze zrozumieniem :-) Nigdzie nie pisałem że rój przyleci w sekundę ja napisałem tylko że przyleci :-)

@dosieniek123: po ukąszeniu zostaje ci ogromna gula od której promieniuje potężny ból którego nie są w stanie powstrzymać żadne środki przeciwbólowe(chyba że te mocne które mają w szpitalach ew. morfina ale to narkotyk :/ )

@Lacoste: No tak, ale zdążysz spokojnie opuścić miejsce zdarzenia, chyba że zdechlak jest na ulu ;c

@Lekki69: Nawet nie wiesz jak to gnojstwo szybko lata

@Lacoste: wiem, wiem ;) widziałem takie już, wierz mi

trzmiele nie so spoko, boje sie ich ;-;

@cyprian1219: No to ty nie jesteś spoko

Trzmiele są spoko. Latają dookoła ciebie tylko po to, żeby obczaić kim jesteś i jakie masz zamiary, a potem odlatują
Osy latają wokół ciebie żeby sprawdzić czy masz jedzenie, czy warto to ukraść i czy trzeba przy tym gryźć.

@TotalnyAnalfabeta: Zgadzam się.
Nie wiedziałem że ktoś oprócz mnie zna psychologie owadów bzyczących.

Zdążyłem się już przekonać. Osy są o wiele agresywniejsze, tym bardziej że szukają pożywienia dla siebie i są drapieżnikami. Pszczoły bronią ula, więc mogą wtedy użądlić, bądź w obronie własnej, ale tylko gdy jest to konieczne, bo po użądleniu giną, a trzmiele z tego co wiem chyba nie mają ula, więc jeśli już atakują to tylko gdy się je przygniecie albo zaatakuje. Ale osy atakują raczej tylko gdy ma się przy sobie coś do jedzenia, o wiele gorsze są bąki.

@TotalnyAnalfabeta: opowiedz mi o bakach bo ja ich logiki nie ogarniam.

@TotalnyAnalfabeta: Pamiętam jak stoję pod Biedronką, patrzę a w kontenerze pełno pszczół i jedna mnie urżnęła stopę. Nie mogłem kucać, ścięgna niesamowicie (czy mięśnie, sam nie wiem) ''rozciągały'' się i bolało jak cholera. :( A potem nie szło w gałę grać :/

@Hoguzzos: Sam ich nie rozumiem. Po prostu podlatują i gryzą. To jedyne owady przed którymi uciekałem. A one jeszcze mnie goniły. Widać są bardzo zawzięte.

@TotalnyAnalfabeta: O ile wiem, osy ci odpuszczą kiedy będziesz parę minut w wodzie, albo uciekasz przez 1 kilometr!

To może to jednak osa była, ich jad działa znacznie dłużej od jadu pszczół i na dodatek o wiele bardziej boli. Zachowanie owada też by mi bardziej pod osę podchodziło, one lgną do nieczystości i łatwo je sprowokować