Śniło ci się, że spadasz? Jak słodko...

Ja mam coś takiego że spadam a tu nagle budzę się siedząc i upadam na plecy

mi się śniło, że byłem na moim polu i walczyłem kijami z wilkołakami i jeszcze ktoś mi pomagał, wilkołaków było już za dużoi po pewnym czasie schowałem się do jakiejś chatki ( prymitywny kwadrat stojący wysoko na kiju ), po pewnym czasie wyszedłem i skakałem wysoko aż do chmur, mimmo że to był sen upadanie na ziemie nie było przyjemne i tak ciągle skakałem i spadałem,
PS
najgorsze jest takie cuś: leże w łóżku, już prawie zasnąłem i mi leci sen mimo, że nie śpię jeszcze do końca, biegnę biegnę zachaczyłem się o korzeń o nagle tak mną drgnęło/rzuciło, a głównie nogami
PS 2 XD
kiedyś mi się śniło też, że walczyłem z wężem i mnie ugryzł w nogę, rano się budzę, i dokładnie w tym miejscu na nodze zadrapanie

Fajne ^.^ zostaw lajka xD

Mi się kiedyś śniło, że gonią mnie na zmianą z przeciwnych stron szkielety dinozaurów w centrum handlowym przyszłości a jedyną szansą na przeżycie są ninja przewroty w prawo i w lewo. Kiedy mi się to śniło miałam 5-6 lat...

To po prostu jest, czy to z jakiejś gry/filmu/animacji?

Najgorzej jest jak się przytniesz na jawie i wyda ci się, że spadasz. Miałem tak z dwa, trzy razy. Nie śpisz, włącza się podświadomość czy cuś i wydaje ci się, że biegniesz. I nagle jeb - dziura. Po prostu zawał.

Mi się śniło że ten wilkołak na mnie skończył nie kłamie.

Reksiu moj! Co ty tutaj robisz? Juz cie nakryli!?

Mi się parę razy śniło, jak jestem pożerany żywcem przez zombie, tak więc takie coś to dla mnie już pikuś ;d

Mi się kiedyś śniło, że kran wybuchł.
Obudziłam się z zawałen!

Mi się śniło że zostałem ze stacji kosmicznej wyssany w kosmos.

Mi się sniło że spadam z kosmosu do oceanu...

Kiedy byłem bardzo mały i spałem, tata (a miał wąsy) na dobranoc cmoknął mnie w kark. Śniło mi się wtedy, że olbrzymi pająk dobiera mi się do karku, żeby mnie zjeść, a wszystko tymi włochatymi żuwaczkami... ;-;

Mi się śniło że skacze z klifu