RIP Wolverine

@unicorn_zuzu: Komiks o tym jak unieszkodliwiono Wolverina poprzez oblanie go wrzącym Adamantium.

@szakal1: Ale właściwie to przeżył tylko był posągiem.

@szakal1: Dzięki ^^ Pytam bo jakoś nie widzę tu Volwerina xD

@unicorn_zuzu: z dłoni mu wystają pazury, a adamantium było najtwardszym możliwym metalem a jak stopiony adamnantium wystygnie, już go nie stopisz nigdy... A sam Wolverine będzie tam żył, z kilkatysięcy lat - chyba że jakoś wymyślą jak to otworzyć.

@Lekki69: Myślę, że Magneto dałby radę "ściągnąć" to z niego wraz ze skórą i pewnie niestety z resztą adamantium w jego organizmie. Następnie Wolvie zregenerowałby się i musiał zdobyć kolejne adamantium, aby ciąć dalej swoich przeciwników.
Nie wiem czy nie dałoby się rozgrzać adamantium do temperatury 1500 stopni Fahrenheita, w której powinno stać się płynne. Tak gdzieśs czytałem, ale czy to by pomogło.

@Lekki69: Faktycznie. Nie zauważyłam szponów xD

@szakal1: mam to gdzieś, deadpool zabił wolverine'a przed nimi.

Ale (chyba) ten metal zaczął się topić (co przy wytrzymałości Adamantium (to nazwa tego metalu) jest nie możliwe) i "obkleił" jego ciało (wylewając się z dziur( ͡° ͜ʖ ͡°)).

@Stitch: Adamantium gdy się przetopi i wróci do postaci stałej już nigdy nie wraca do postaci ciekłej.

@Renji: Aha dzięki tego akurat nie wiedziałem... No ale przyznaj tak to wygląda.

@Renji: w jakimś tam komiksie było że został oblany tym metalem i w ten sposób zginął (znaczy żył ale jako posąg)

@Stitch: Moim zdaniem to wygląda jakby ktoś go oblał.

@bylejakbylegdzie: chyba że zalali mu płuca (udusił by się )

@Quest123: w sumie nawet to go nie zabije będzie żył dalej nawet jako gargulec

@WickedHeart: Czyli wszystkie jego funkcje życiowe są zachowane? Nie umrze z głodu, ani nic takiego? Coś jak Han Solo ze Star Wars?

W komiksie Death of Wolverine. Nasz mutant zniszczył zbiornik z adamantium, które się na niego wylało i zastygło.

@sylwioszek: dopóki ktoś nie znajdzie sposobu na uwolnienie go on tam będzie liczył owce