Tak tylko się zastanawiam...

Je**ij się książką od biologii w łeb czasem...

Huh? Po co?

To jak powstały? Bóg je stworzył? Wątpię...

@Zohan666: Tak, Bog stworzyl, to bardziej logiczne i prawdopodobne

Bardziej prawdopodobna jest ewolucja niż to że Bóg je stworzył.

Kościół chyba nie ma nic przeciwko ewolucji... Przecież (załóżmy, że Bóg istnieje) przy tworzeniu wszelkiej fauny i flory nie musiał tylko pstryknąć palcami. Mógł sam doprowadzić do ewolucji, by powstały pewne zwierzęta. Poza tym, ewolucja jest mniej logiczna? Proszę Cię...

Owszem, stworzył wilki, a człowiek je zaczął udamawiać i przez przejście z trybu nocnego, polowniczego do takiego osiadłego, zaczęły się zmieniać.

Proszę cię, kłamstwo? Gdyby kreacjonizm był prawdziwy nie byłoby śladów po innych gatunkach. A co do logiki, to sądzę, że dość kiepsko ją oceniasz.

@monho25: Po co Bog mialby tworzyc komorki, po czym czekac miliardy lat, az wytworza sie z nich zywe organizmy?

@darcus: widze że będą 2 kłótnie pod jednym obrazkiem i to na ten sam temat :v

obrażasz też chrześcijaństwo tyle ci powiem

W takim razie ja zadam ci pytanie... Po co Bóg miałby tworzyć gatunki, żeby następnie je zniszczyć?

@darcus: Dlaczego mialoby nie byc sladow po innych gatonkach? To chyba normalne, ze niektore zwierzeta wyginaja, chociazby dinozaury.

@darcus: Gatunki same wymarly, co ma do tego Bog?

No popatrz, a ja myślałem, że ten Bóg kieruje całym Wszechświatem, ma plan Boży i dokładnie wie, co się stanie...

@darcus: Oczywiscie, w takim razie moze stworzenie jakiegos gatunku mialo pomagac innym zwierzeta, i na tym spelnilo swoja role? Przypuscmy, ze dinozaury zyly razem z ludzmi, wiec nawet jesli wyginely, sa teraz ludzie, ktorzy sie tym zajmuja, duzo ludzi wykopywalo ich kosci.Wyginiecie ich bylo nawet korzystne dla nas, patrzac przez pryzmat pracy.

Weź już przestań, nigdy to nie było śmieszne i sama się przyznałaś że to troll.

Przykro mi, ale dinozaury wyginęły na długo przed powstaniem ludzi.

Jeszcze mi ku*wa powiedz że ziemia ma 2015 lat.

@darcus: Wiem, ale zobacz, ze napisalam ''Przypuscmy''

6000 tys

Nie no, nie słyszałaś dobrej nowiny? Wszystko zostało stworzone w zeszły czwartek, a nasze wspomnienia rzekomo sprzed tego okresu zostały sfabrykowane przez Szatana aby oddalić nas od Stwórcy.

4,6 Miliarda lat, a nie 6000 ;)
Potwierdzono badaniami.

@darcus: ''Wszystko co możemy wykopać ma podobno ponad 250 tysięcy lat nie powinno zawierać w sobie żadnego radioaktywnego węgla. Zamiast tego, znajdujemy go we wszystkim, co wykopiemy – nawet w kościach dinozaura. To jasny dowód, że „miliony lat” ewolucji to kłębek bzdur…''

'' Muszle żywych ślimaków zostały datowane węglem radioaktywnym i okazało się, że mają 27 tysięcy lat''

"Ludziom wydaje się, że wiedzą wszystko o naukowych metodach i mogą je zdementować, choć tak naprawdę ich nie rozumieją."

"Kiedy chcesz komuś wytłumaczyć, że metody, które uważa za niedorzeczne wyglądają w rzeczywistości zupełnie inaczej, on wypiera się na ciebie i mówi, że nie chce cię słuchać. Robi to dlatego, żeby móc dalej posługiwać się argumentem, że te metody są niedorzeczne, choć tak naprawdę wypowiada się na temat nieistniejących metod."

@darcus: Nie wiem jak Ci na to odpisac ;)

Nie rozumiesz metod naukowych. Może nawet nie rozumiesz idei samej ewolucji. A jednak, wypowiadasz się na ten temat, bo wydaje ci się, że wiesz. Kiedy jednak ja próbuję ci powiedzieć, że się mylisz, ty sądzisz, że masz rację. Kto tak robi?...

@darcus: Pewnie masz racje ;) Jak i na ewolucje, jak i na kreacjonalizm sa niezbite dowody.To naprawde trudne wyrobic sobie swoje zdanie wsrod tak wielu sprzecznych rzeczy.A jak juz sie wyrobi to trudno porzucic wlasne.

Możesz mi przedstawić dowody na kreacjonizm? Nie znam ich, a chętnie bym poznał. (Tylko nie mów, że Biblia, bo ona sama w sobie nie jest dowodem.)

@darcus: ''Skamieniałości są dowodem szybkiego pogrzebania - a nie powolnego i stopniowego procesu, jak sądzi większość ludzi; a szybkie pogrzebanie spowodowane było własnie przez potop za czasów Noego. Istnieją miliony dobrze zachowanych skamieniałości ryb, na których widoczne są nawet łuski, płetwy i oczodoły. W przyrodzie martwa ryba jest szybko rozszarpywana przez padlinożerców i wnet się rozkłada. Jeśli więc ryby nie zostały pogrzebane natychmiast, a osady szybko nie stwardniały , takie cechy nie mogłyby się zachować, co oznacza, że osad ten nie mógł się tworzyć, powoli - przez miliony lat!''

''Datowanie metodą węglową drzewa znajdującego się pod lawą, która wylała się z Rangitoto (jest to wyspa wulkaniczna blisko Auckland, Nowa Zelandia), wskazuje, że wylew miał miejsce około 200 lat temu (nazwa "Rangitoto" oznacza "czerwone niebo", co sugeruje, że Maorysi, którzy przebywają tam od co najwyżej 1000 lat, widzieli to wydarzenie na własne oczy). Tymczasem datowanie samej lawy za pomocą metody potasowo-argonowej daje wiek do pół miliona lat!''

''W obecnych czasach obserwujemy wzrost populacji ludzkich o więcej niż 1% rocznie. Biorąc poprawkę na choroby, głód, wojny i tym podobne, przyjmujemy bardziej ostrożną liczbę 0,5% populacji rocznie. Przy takim tempie osiągnięcie liczby dzisiejszej populacji — zaczynając od ośmiu ludzi z Ararat — zajęłoby tylko od 4 000 do 5 000 lat.''

@darcus: ARGUMENT KOSMOLOGICZNY.'' Nie ma skutku bez przyczyny. Ostatecznie musi istnieć coś, co nie miało żadnych przyczyn, by mogły zaistnieć inne rzeczy, które posiadają jakąś przyczynę swojego istnienia. Tą samoistną przyczyną jest Bóg''

PRAWO TEOLOGII. ''To prawo nauki ogólnie oznacza, że gdy dany obiekt odzwierciedla jakieś przeznaczenie, cel czy projekt, to obiekt ten musi mieć swojego projektanta. Mówiąc prościej, rzeczy nie projektują się same z siebie.''

WYPELNIENIE PROROCTWA.'' Istnieje 1093 proroctw w Biblii, które odnoszą się do Jezusa i jego Kościoła, i każde z nich zostało wypełnione! Stary Testament zawiera 48 proroctw, które dotyczą kwestii ukrzyżowania Jezusa. Jeśli zatem zastosujemy Prawo przypadku do tego, aby oszacować prawdopodobieństwo wystąpienia kilku faktów w danym czasie lub nawet blisko tego czasu, to te wartości prawdopodobieństwa musiałyby myć razem pomnożone. Jeśli na przykład prawdopodobieństwo wystąpienia jednego wydarzenia szacuje się na zaledwie 1 szansą na 5, a prawdopodobieństwo wystąpienia innego wydarzenia jest 1 szansą na 10, to prawdopodobieństwo wystąpienia dwóch wydarzeń równocześnie jest sekwencją 1 z 5 pomnożone przez 1 z 10, co daje szanse 1 na 50.''

PRECYZJA ''Ziemia krążąc wokół Słońca odchyla się od linii prostej o 1/9 cala (1 cal to ok. 2,5 cm) pokonując odległość około 29 km- prostą linię w naszym zrozumieniu. Jeśli orbita miałaby odchylenie o 1/10 cala pokonując 29 km, to byłaby znacznie większa, a my zamarzlibyśmy na śmierć. Gdyby miała natomiast odchylenie 1/8 cala, to byśmy spłonęli. Temperatura Słońca w jego jądrze wynosi ok. 20 milionów stopni Celsiusza. Jeśli Ziemia zmieniłaby byłaby o 10% dalej od Słońca, to zamarzlibyśmy na śmierć. Jeśli jednak Ziemia zmieniłaby położenie o 10% bliżej słońca, to zmienilibyśmy się w popiół. Czy uwierzymy w to, że tak wielka precyzja „po prostu powstała?''

@darcus: Wybaczysz mi jak to przejmę? Nudzi mi się trochę.

Troll w dawnej formie?

"Biorąc poprawkę na choroby, głód, wojny i tym podobne, przyjmujemy bardziej ostrożną liczbę 0,5% populacji rocznie" Większej bzdury nie słyszałem od względnie dawna. Nieco bardziej realistyczny wykres masz tutaj:

Proste wyjaśnienie co do proroctw: ludzie, którzy pisali Nowy Testament starali się jak najbardziej nawiązać do starego. O Jezusie wiemy tyle, że nauczał ludzi, wkurzył władzę i go ukrzyżowali. Dosłownie, to tyle.

Twoje dane są oczywiście wzięte z dupy Lucyfera, temperatura we wnętrzu Słońca wynosi co najwyżej 16 K a "złota strefa" jest szersza niż myślisz. Ale to w sumie bez znaczenia. Wszechświat jest ogromny, a życie dostosowuje się do warunków środowiska. Jest oczywiste, że raz na jakiś czas na jakiejś planecie wyewoluują złożone organizmy.

Wiesz, było wiele masowych wymierań w historii Ziemi. Magiczny potop to kiepskie wytłumaczenie, raz że nierealne, a dwa że nie tłumaczy uporządkowania skamieniałości w kolejnych warstwach skorupy ziemskiej, które odpowiada domniemanemu cyklowi ich powstawania.

"Nie ma skutku bez przyczyny. Ostatecznie musi istnieć coś, co nie miało żadnych przyczyn" Więc Bóg może istnieć sobie ot tak, ale wszystko inne potrzebuje przyczyny? Jak to do końca działa, bo nie nadążam.

''To prawo nauki ogólnie oznacza, że gdy dany obiekt odzwierciedla jakieś przeznaczenie, cel czy projekt, to obiekt ten musi mieć swojego projektanta. Mówiąc prościej, rzeczy nie projektują się same z siebie.'' Eee... że co proszę? Pierwsze słyszę. Organizmy żywe muszą spełniać określone funkcje, bo gdyby tego nie robiły, nie zdołałyby przeżyć. Te które nie są w stanie tego zrobić nie przekazują genów dalej i nikt o nich więcej nie słyszy. Dobór naturalny.

@Omeg12: Niezle, masz bardzo duza wiedze umiejac obalic tak duzo dowodow ;) Ja juz takiej nie mam by obalac Twoje.I jak tu uksztaltowac poglady jak prawie wszystko mozna obalic...

Najlepiej być elastycznym, albo zostać nihilistą.

Musiałem podzielić wiadomość na dwie części. To pierwsza.

1. A co z sytuacjami, w których nagle cały obszar pełen życia wymiera? Wtedy ciała ryb mogłyby swobodnie zachować się w skamielinie przez miliony lat. Poza tym, jak potop miałby zabić ryby żyjące w wodzie? Widzę też kilka błędów logicznych w tym stwierdzeniu, ale nie mam ochoty ich już poprawiać...

2. Lawa nie powstała w momencie, w którym się wylała. Lawa mogła powstać we wnętrzu Ziemi właśnie miliony lat temu. To żaden argument.

3. Dane są nieprawdziwe w większości. Tutaj już wyręczył mnie kolega ewolucjonista Omeg, ale może też coś dopowiem... Po pierwsze, mowa o obecnych czasach. W dawnych czasach populacja nie rosła w tak zastraszającym tempie. Po drugie, krzyżowanie się ludzi o zbyt zbliżonych genach doprowadza do częstych mutacji genetycznych, chorób i zacofań w rozwoju, co drastycznie podniosłoby umieralność. Zakładając jednak, że z tymi wszystkimi mutacjami populacja zdołałaby przetrwać, wyglądałaby zupełnie inaczej dzisiaj, niż kilka tysięcy lat temu (mutacje genetyczne wpływają również na geny przekazywane następnemu pokoleniu, więc dzieci osoby z taką mutacją mają dużą szansę na otrzymanie jej w następstwie).

4. "Wszechświata nie stworzył ani Bóg, ani istoty nadprzyrodzone. Wszechświat powstał w sposób spontaniczny w wyniku działań fundamentalnych praw grawitacji. Nie trzeba przywoływać Boga, by opisać proces stworzenia." ~Stephen Hawking

Zjawiska kwantowo-grawitacyjne (a takim było powstanie Wszechświata) nie muszą mieć przyczyny. Poza tym, jeżeli przyjmujemy, że wszystko musi mieć swoją przyczynę, to znaczy, że Bóg też musiał, prowadząc do wniosku, że stworzył go jeszcze doskonalszy i bardziej skomplikowany poprzednik, a jego kolejny i tak w nieskończoność, co jest kompletnie bez sensu i niemożliwe.

Co do samego argumentu kosmologicznego, jeżeli przyjmiemy, że istniało coś, co nie miało przyczyny i dało przyczynę wszystkiemu innemu, równie dobrze możemy uznać, że był to na przykład Wielki Wybuch. To nie musiał być Bóg.

Druga część mojej wiadomości.

5. Książka ma przeznaczenie i musi mieć stwórcę. Budynek ma przeznaczenie i musi mieć stwórcę. Komputer ma przeznaczenie i musi mieć stwórcę. Te rzeczy powstały w wyniku działań ludzkiego umysłu, jedynej znanej nam rzeczy zdolnej dokonać czegoś w wyniku działań, którymi nie kieruje przypadek. Wszechświat za to nie musi mieć ani przeznaczenia, ani stwórcy. Kieruje nim przypadek. Właściwie to właśnie przypadek można na upartego uznać za projektanta.

6. A pomyślałaś o tym, że te proroctwa w większości lub całości zostały spełnione (niekoniecznie świadomie) przez osoby, które o nich wiedziały? Czy wiesz cokolwiek o tym, czym jest samospełniająca się przepowiednia? Poza tym, nawet bardzo mało prawdopodobne wydarzenie ma szansę spełnienia, co wiąże się pośrednio z kolejnym punktem...

7. Zakładając, że dane są prawdziwe... Owszem, taka precyzja "po prostu powstała". Podam ci to na przykładzie. Załóżmy, że gdzieś tam jest rolnik, który ma ogromne pole ciągnące się na wiele setek kilometrów kwadratowych i odpowiednią ilość nasion, by obsiać je całe. Niedawno była jednak susza, która niemal doszczętnie wysuszyła pole. Rolnik z nieznanego źródła wie, że na całym polu jest tylko jedno wilgotne miejsce i jest tam tylko tyle wilgoci, by wykiełkowała dokładnie jedna roślina. Nie wie jednak, gdzie jest to miejsce. Jedyny sposób, by trafić, to obsiać całe pole.

Bardzo podobnie było z Wszechświatem. Jest on tak wielki, że nawet nie jesteśmy sobie tego wyobrazić. Są w nim miliardy galaktyk, a w każdej galaktyce są miliardy gwiazd. Porównaj Wszechświat do pola, a każdą planetę do nasiona. Nie każda gwiazda ma swoje planety. Nie każda planeta ma warunki do życia. Nie każda planeta z warunkami do życia faktycznie wytworzyła życie. Mieliśmy ogromne szczęście, że powstaliśmy, ale przy takiej ilości możliwości było to bardziej prawdopodobne.

Z tego co pamiętam, Stephen Hawking stwierdził kiedyś, że Wszechświat jest tak wielki, że powinna w nim powstać każda forma życia, jaka jest fizycznie możliwa. To obrazuje nam tylko, że przy tej wielkości wszystkie możliwe fizycznie wydarzenia stają się więcej niż prawdopodobne.

Poza tym, używasz argumentu mówiącego o tym, że Ziemia krąży wokół Słońca. Czy to nie ty jakiś czas temu twierdziłaś, że jest odwrotnie?

rozumiem że ateiści wku*wiają pisząc że Boga nie ma ale ty ku*wa nie musisz być jak oni i pisać że nie ma ewolucji. Nie czyń drugiemu co tobie nie miłe (wierze w Boga)

Weź się yebnij książką od biologii w łeb, a jak tak wiedza Ci nie wejdzie to zacznij ją czytać.

Harmonia...

@Maks2603: Tyż harmonia...

@Maks2603: Kiedy powiedzą ci, że masz skoczyć z okna to zrobisz to? Stwierdzam fakt - ewolucji nie ma. Nikt jej nigdy nie zaobserwował i nie ma dowodów na jej istnienie. Nie musisz od razu przeklinać, bo to świadczy o twojej nikłej inteligencji.

Nie obchodzi mnie czy ktoś wierzy w Boga czy nie. To nie jest moda, a MYŚLENIE. Wierzyć to sobie można nawet w szczotkę od kibla.

Ku*wa teraz będzie 2 darcus

ciekawe jakby wyglądała kłótnia miedzy wami

Skoro jesteś taki ciekawy, to poczekaj chwilę, zaraz zobaczysz :v

Polecam "The origin of species" Karola Darwina. Dowody na ewolucję istnieją i są widoczne gołym okiem, trzeba tylko umieć i chcieć je zauważyć. Na przykład, dlaczego ciągle znajdujemy pozostałości po wymarłych stworzeniach? Dlaczego wraz z upływającym czasem zwiększa się różnorodność organizmów, a jednak mimo to widać podobieństwo? Tego nie można zignorować. Z kolei nie znam żadnych dowodów na kreacjonizm. Ale słuchaj, może po prostu źle rozumiesz znaczenie ewolucji? Znam osoby, które nie uznawały ewolucji, bo po prostu jej nie rozumiały. Jeżeli chcesz, to ci to wytłumaczę na przykładzie. Myślę, że może to pomóc. To jak będzie?

@darcus: Nie ma co się produkować. Głupków nie sieją.

Ależ proszę, dla mnie takie naprodukowanie się będzie przyjemnością. Czy mam uznać, że nie chcesz, żebym ci to wytłumaczył, bo boisz się przyznać rację?

@darcus: Nie, ponieważ nie obchodzi mnie, co chcesz napisać. Idę zrobić sobie kawę i wychodzę z psem na spacer. Sayonara.

Mam na to takie bardzo ładne określenie - Ignorancja.
Mimo wszystko, ewolucja istnieje i jest widoczna gołym okiem, a ty po prostu najwyraźniej jej nie rozumiesz i nie chcesz zrozumieć.

@darcus: Wierz w co chcesz.

Z tym, że to nie wiara. To po prostu jest uznanie naukowo udowodnionych faktów. Ewolucja to nie żadne bóstwo, w które można sobie wierzyć, lub nie wierzyć.

@darcus: Powtarzam: wierz w co chcesz.

Powtarzasz się, chociaż się mylisz.

"Nikt nigdy jej nie zaobserwował" Boga tworzącego świat też nie, prawda? Ciężko zaobserwować naturalną ewolucje, bo trwa miliony lat, za to w warunkach laboratoryjnych już dawno ją zaobserwowano.

@Piotr99: Sam sobie odpowiadasz.

Jak niby? Daj dowód popierający kreacjonizm.

Bóg stworzył świat i dał mu się po swojemu rozwijać. Pokierował go tak, żeby powstali ludzie (dlatego np wyginęły dinozaury). Gatunki same ewoluowały, mając swobodę daną przez Pana Boga. Pan Bóg upodobnił ludzi przez miliony lat na swój obraz i zesłał im swojego syna, żeby mogli być zbawieni. Po tym dał im wolność i nie ingeruje w ich życie (oto odpowiedź gdzie był Bóg podczas 2 wojny światowej). Więc tak, ewolucja istnieje.