Znowu do szkoły, rany...

Najgorzej ;-; jestem 2 w ;-; coraz bliżej 3 ;__;

Ja właśnie jestem w 3 ;-;

Nie zazdroszczę ;-; tyle testów ;-;

Co wy, małolaty, wiecie o nauce...

@Sir_Snoge: Nie nazywaj mnie małolat, bo ja mogę cię nazwać "Staruch" :v to boli gorzej :P

Nope, nie dla mnie. Nie jestem frajerem uważającym osoby starsze (chociażby o 20 lat) za skończone. Kiedyś było inaczej...

@Sir_Snoge: Też tak nie uważam :P ale mam brata 23 lata i wiem, że nie jest tak lekko jak mnie teraz.

Ja niestety też od jutra w 3 klasie gimnazjum.

@asdf0: Ja też :/

Nie martw sie, te testy sa naprawde latwe. Ja przeczytalam kartki od pani od historii, 5 min przed wzory z matmy, a tak wszystko z powtorek na lekcji i spokojnie bylo 83 pkt na 100 ;)

@N_A_T_A_L_A: Ja tam się nie martwię. Nie chce mi się tylko ich robić.

ja w 1

Skrzydlosz pochodzi z gimnazjum ?

@Jasonicos: Nom. Z bardzo fajnego.

Co ty chcesz zawalać? To czysta formalność. Zdajesz i idziesz dalej. Dopiero wyniki na maturze lub egzaminie zawodowym mają znaczenie.

@Kamas: A jak źle napiszesz to na taki biochem nie pójdziesz co nie? Ale jestem dobrej myśli.

Większość szkół traktuje to luźno. Jeśli tylko nie wybierasz się do szkół co się mają za elitarne.
Matura jest ważna, bo od niej zależy czy uda ci się dostać na dobry kierunek dobrej uczelni, a dalej znów kujesz głownie dla papierka. Lepiej wybrać standardowe liceum/technikum w swojej miejscowości niż to "elitarne" 50 kilometrów dalej.

@jacek1s: To zabij się.

Nie, to by było za łatwe, wolę utrudniać życie takim mongołom jak Ty :D

@jacek1s: Mongołom?

@jacek1s: Zastanów się czasami, półmózgu, co piszesz... Śmierć to nie jest okres życia.

@darcus: Wikipedia Ci tak napisała? Gdyby nie życie nie byłoby śmierci. Śmierć – koniec życia... Więc jest to okres w którym życie się kończy, więc jest okresem życia, a dokładniej końca życia.

@jacek1s: Śmierć jest granicą między życiem a nieżyciem. Nie jest okresem żadnego z nich.

@darcus: ^kolega mądrze gada, śmierć to inaczej zgon, czyli impuls po którym wszystkie organy wewnętrzne przestają funkcjonować. Trwa to dosłownie sekundę.