Komu ustąpisz miejsca i dlaczego?

Nikomu

Po prostu wstaje, niech się biją.

Dzisiaj wracałem prawie pustym autobusem z uczelni.
Nagle na jednym przystanku wchodzi stary gruby moher.
Podchodzi do mnie i zaczyna drzeć morde, że jaki to ja jestem niewychowany i , że starszym ustępuje się miejsca itd.
Oczywiście, aby nie robić rozpie**olu w autobusie zchodzę z miejsca i idę usiąść gdzie indziej.
Przez całą drogę ten moher gadał pod nosem o tym jaka to teraz młodzież jest niewychowana.

Nikomu

B)

Nikomu, z tyłu jest wolne miejsce.

Nikomu. Nigdy nie ustąpiłbym ludziom, którzy patrzą na mnie w ten sposób.

C bo starszym się ustepuje :)

D bo wiem jaki to ból rąk.

C

ten kto pierwszy zapyta się czy mu ustąpię miejsca.

B)Trzeba się było zabezpieczać.
C)Już się w życiu nastała.
D)I tak ma już o połowę mniej stania.
E)Powinien leżeć na cmentarzu a nie śmierdzieć w busie.
Wychodzi,że to ja sobie posiedzę.
Curbat ty zły sku*wesynie.

E:Ponieważ to mój przyjaciel z 1 gimnazjum :) Franek to ja!

Matkę z dzieckiem. Jest młoda, dziecko jeszcze malutkie, mają jeszcze wiele przed sobą. Nie to co starsza pani. Zresztą i tak usiadła by dopiero gdy wolne byłyby 2 miejsca jedno obok drugiego, bo jej " torebusia" musi mieć własne siedzenie...

Wstałbym, poczekałbym aż się wszyscy nawzajem pozabijają i potem usiadłbym ponownie

E bo jak go nie puszcze to mi wpie**oli mózg