Kiedy dasz jej hajs na aborcję

Do 3 miesiąca ciąży nie jest zabójstwem, dziecko jest jeszcze płodem, nie człowiekiem, więc nie zabijasz człowieka, tylko zapobiegasz rozwijaniu się płodu.

EDIT: nie żebym kazał kiedyś którejś aborcję przeprowadzić ;__;

@UkradliMiNick: Usunięcie płodu, jak i antykoncepcja jest grzechem, ponieważ nienaturalnie wykluczasz powstanie człowieka, zabijając go.

@UkradliMiNick: płód jest uznawany przez Kościół za osobe ludzką więc jest to zabujstwo

@Reichtangle: wierzę w Boga, ale nie jestem za kościołem katolickim... Więc nic mnie nie obchodzi co sobie ustanawia kościół.

to tylko moje zdanie ;v

Kwestia sporna i to bardzo. Osobiście jestem razem z tobą jednak z naukowego punktu widzenia kłóci się to. Jednak sama świadomość, że przez Ciebie może być jednego człowieka jest straszna. Często niedoszłe matki tego żałują. Ja osobiście nie wytrzymałbym chyba tego jakbym kazał wykonać aborcję dziewczynie. Jednak są tacy, którzy nie czują się w ogóle winni i uważają płód/dziecko za pasożyta. To straszna wizja rozumowania. Tak jakby w ogóle mieli wyje**ne na życie i go nie szanowali. Nieraz nie potrafią zrozumieć, że ich rodzice mieli dzieci w ich postaci. Jeśli dla nich dzieci/płód jest pasożytem to kim oni są? To na prawdę mnie przeraża.

@UkradliMiNick: To jakby zabić Tytusa tuż przed jego uczłowieczeniem. Czekał na tę chwilę od kiedy powstał, a potem puf! I nie ma.

@Szymon123PL: 3 zdanie... Zgubiłeś "nie"

Zgubiłem "mniej" :/.

@Szymon123PL: "świadomość, że przez ciebie może być jednego człowieka"

To miało wyglądać tak "świadomość, że przez Ciebie może być jednego człowieka mniej".

@Szymon123PL: pięknie powiedziane zgadzam się z tb.

@UkradliMiNick: Wyjdź z mojej głowy! Najpierw Destiny, a teraz jeszcze masz te same poglądy religijne!

@TheTemplar: nawet nie wiem kiedy tam wlazłem, ale dobra ;-; *wychodzi*

@UkradliMiNick: Nie! To moje jelito!

W kościele ewangielickim antykoncepcja nie jest grzechem! Mam szczęście że jestem ewangielikiem.

A czemu nie możecie mieć po prostu wyje**ne?!

W pełni się zgadzam! Już lepiej oddać dziecko do adopcji!

@TheHunterofNeoKids: W gorszych warunkach, ale będzie żyło.

Skąd wiesz?!

@rosyn: popieram :v

@rosyn: a czy ty będziesz miał na wszystko wyj***bane gdybym powiedział no nie wiem np. że heavy metal to syf a gracze to band grubasów maniakalnie grająca w ogłupiające gry?

@Reichtangle: Heavy metal jest najlepszym gatunkiem muzyki...

@Reichtangle: Nie słucham metalu...

Masz tutaj dużo racji, ale nie do końca - aborcja staje się zabójstwem, kiedy płód staje się dzieckiem. Dzieje się to w momencie, kiedy mózg i układ nerwowy wykształcone są na tyle, by mogły zachodzić, choćby najbardziej podstawowe, procesy odczuwania i myślenia. Ten moment jednak jest bardzo trudno wyznaczyć, dlatego aborcja powinna być wykonywana jak najwcześniej, jeżeli już musi zajść. Natomiast w momencie, kiedy dziecko już myśli i odczuwa, aborcja jest prawowitym czynem tylko i wyłącznie w momencie, kiedy wiadomo, że dziecko po urodzeniu umrze w cierpieniach.

@darcus: Nie... Aborcja jest zła dlatego, że nie pozwala na powstanie dziecka już po zapłodnieniu. Szczerze, kobieta wie, kiedy jest niepłodna. Nikt jej nie zmuszał do seksu.

Jeżeli złem jest niedopuszczenie do powstania dziecka, kiedy jeszcze go nie ma, to złem jest każde krwawienie miesiączkowe u kobiety. Idąc dalej tym tokiem myślenia, złem jest to, że nie uprawiamy seksu z losowymi osobami, bo przecież każdy taki stosunek może przyczynić się do powstania dziecka.

Zaprzepaszczenie możliwości nie jest złem. Jeszcze nie.

@darcus: Usuwasz to, co w przyszłości mogłoby zostać dzieckiem. Dość teoretyki, zwyczajnie pomyśl moralnie. Osoba usuwająca płód z własnej woli grzeszy i nie ma honoru. Jak to zostało powiedziane wyżej, już lepiej znieść ból rodzenia i oddać do adopcji. Dziecko może i będzie miało trudne życie, ale to lepsze niż brak życia.

Okej 1.Prawdopodobnie jesteś jednym z tych psycho fanów chrześcijaństwa, albo starą babcią bo twierdzisz że antykoncepcja jest grzechem.2 aborcja jest rzeczywiście zabójstwem, ale nie powiesz mi że lepiej dla dziecka jest urodzenie się w np. domu gdzie jego matka ma 12 lat. Albo skończyć w domu dziecka

Ale komórka jajowa też w przyszłości mogłaby zostać dzieckiem. Jedyne, czym różni się od zarodka, to brak połowy kariotypu. Dlaczego więc usunięcie jego nazywasz zabójstwem, a komórki jajowej już nie?

@darcus: Ponieważ gdy już się samemu PRZYCZYNISZ, to nie wolno już tego porzucać.

Dlaczego?

@darcus: Wolałbyś stracić nogę czy umrzeć?

Umrzeć - A tak w ogóle to jaki to ma związek?

@darcus: widze że niezmordowanie ciągniecie swoją rozmowe pełną naukowych beukobzdetów(co nie oznacza że nie jestem po twojej stronie kwasie)

@Reichtangle: Naukowych? Nie przesadzajmy, to tylko zwykła, przyjazna rozmowa na zwykły temat.

@darcus: Nogę da się amputować, tak jak z życia w takich okolicznościach da się stworzyć coś dobrego.

Nie łapię trochę tego rozumowania. Do czego porównujesz nogę - Do zarodka, płodu, dziecka?...

@darcus: Psychiki dziecka, które uniknęło aborcji w złych okolicznościach.

Ty chyba nadal nie rozumiesz. Jeżeli masz możliwość stworzyć coś dobrego, ale tej możliwości nie wykorzystujesz, to nie popełniasz zbrodni...

@darcus: Ale jeżeli już zacząłeś tworzenie nowego życia (już od zapłodnienia), nie możesz przerwać. Przyznaj, że ty byś nikomu nie zalecił aborcji.

Ale dlaczego? Przerwanie tworzenia życia, kiedy nie osiągnęło ono jeszcze etapu rozwoju pozwalającego na odczuwanie, nie jest rzeczą złą. W takim wypadku płód, czy zarodek to nic innego, jak zlepek protein.

A i owszem, zaleciłbym aborcję każdej osobie, która nie chce dziecka. Ale, UWAGA, tylko na samym początku ciąży.

Ech... Inaczej. Kiedy zaczynasz budować blok mieszkalny, po czym okazuje się, że grunt pod nim jest niestabilny i może się w każdej chwili zawalić, to burzysz go. Jeśli zburzysz go, kiedy jeszcze nie ma w nim żadnego człowieka, to nie popełniasz zbrodni. Jeśli zburzysz go, kiedy są w nim ludzie, to ją popełniasz. W tym porównaniu:
Pusty blok = zarodek, bądź płód z niewykształconym układem nerwowym
Zaludniony blok = dziecko, bądź płód z wykształconym układem nerwowym

Rozumiesz już?

@darcus: Nieważne. Mamy odmienne poglądy, jak chcesz. Prawie mnie to nie obchodzi. Dziękuję za rozmowę.

Skąd ja wiedziałem, że nie odpowiesz? Cóż, skoro pragniesz zakończyć rozmowę, to jest za kończona. Miło się konwersowało.

@darcus: aborcja jest nie moralna. Jak dla mnie nawet jak płód nie ma mózgu to aborcja to zabójstwo. Jak zabijasz płód, to tak jakbyś zabił człowieka, bo o jednego człowieka będzie mniej na świecie, bo się nigdy nie urodzi. A jak nauka mówi, że to jeszcze nie człowiek to w tym wypadku nauka ssie.

@DarthRevan: Niedopuszczenie do istnienia czegoś to nie zabójstwo, tylko niedopuszczenie do istnienia czegoś. Kropka.

@darcus: najlepiej wprowadzić nakaz aborcji i zakaz rodzenia dzieci. Życie byłoby piękniejsze.

@DarthRevan: Jasne. Tylko że wtedy gatunek ludzki wymrze.

@darcus: no i w czym problem? Nie byłoby ludzi, nie byłoby problemów. I każdy by się cieszył.

@DarthRevan: Nie miałby kto się cieszyć. Cóż, może i nie byłoby problemów, ale nie byłoby też wszystkiego innego. Poza tym, zarówno całkowity zakaz jak i nakaz aborcji to odebranie wolności.