@Gal_Anonim: Masz racje, w rzeczywistości islam jest bardziej tolerancyjną religią od chrześcijaństwa. Ponieważ koran mówi że wszyscy którzy wierzą w Boga (islam, chrześcijaństwo i judaizm mają tego samego Boga) mogą iść do "nieba", natomiast według biblii tylko wyznawcy Jezusa mogą iść do "nieba".
@kuba1996: "Ponieważ koran mówi że wszyscy którzy wierzą w Boga (islam, chrześcijaństwo i judaizm mają tego samego Boga)"
Tu się nie zgodzę. Koran wprost mówi, że inne religie wyznają fałszywego Boga(lub przez niewiarę w Mahometa i jego słowa wierzą w zakłamaną wersję) I wprost mówi- nie będziesz mieszkać pomiędzy niewiernymi, chyba że w celu ich zniszczenia bądź nawrócenia. Mówi on po 1, że muzułmanin nie może wiązać się z innowiercami(również mówimy o przyjaźni) lecz ma prawo łamać zasady swojej wiary, pod warunkiem, że ma to na celu zaszkodzenie "niewiernym", więc może udawać najlepszego przyjaciela i krytykować islam, pod warunkiem, że zaszkodzi tym innowiercom
. Chrześcijaństwo z kolei mówi o czymś absolutnie przeciwnym- miłowaniu nieprzyjaciół i bezwzględnej szczerości.
Judaizmu nie znam zbyt dobrze, ale z tego co wiem, jest on w tej kwestii zbliżony do chrześcijaństwa. Wola Boga islamskiego jest więc o 180 stopni odwrotna od wiary Boga innych największych religii. Albo więc jest to inny Bóg, albo żadna wiara nie ma racji, a stwórca świata dla zabawy głosi sprzeczne prawdy różnym grupom ludzi, by ich skłócić.
Widziałem kiedyś ciekawą opinię, gdzie opierając się na słowach koranu że "Allah jest królem oszustwa" oraz odnosząc się do nakazów mordowania niewiernych, oszukiwania dla ich szkody, czy bezwzględnych kar śmierci, twierdzono, że to bynajmniej nie Bóg przemawiał do Mahometa, a ktoś zupełnie przeciwny :)
Zresztą patrząc na zachowania muzułmanów, też odnoszę wrażenie, że do czynienia mamy nie z religią, ale brutalną sektą, która dogmatami wiary wskazywałaby na satanizm
@Aragornek: Czytałeś Koran? Bo z tego co ja wyczytałem np. w Surze 2 to jest tam coś takiego:
2:62
Zaprawdę, ci, którzy uwierzyli, ci, którzy wyznają judaizm, chrześcijanie i sabejczycy, i ci, którzy wierzą w Boga i w Dzień Ostatni i którzy czynią dobro, wszyscy otrzymają nagrodę u swego Pana; i nie odczują żadnego lęku, i nie będą zasmuceni!
Natomiast w Biblii jest:
Łk 19:26
[mówi Jezus] Powiadam wam: Każdemu, kto ma, będzie dodane; a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. Tych zaś przeciwników moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i pozabijajcie na moich oczach.
I która teraz religia jest pacyfistyczna, a która agresywna?
.
Oczywiście jeden cytat nic nie znaczy, ale chodzi mi o to, że w każdej św. Księdze czy to w Biblii czy to w Koranie są teksty nawiązujące do nienawiści/dyskryminacji/zabijania ludzi innej wiary, ponieważ chodziło przecież o jak największą rzeszę wiernych i żeby można ich było przekonać albo siłą albo kłamstwami. Problem jedynie leży w interpretacji tych Ksiąg.
@Aragornek: Chodziło mi właśnie o ten cytat z koranu który napisał Quetzalcoatl, w obydwu księgach są różne cytaty często sprzeczne. ja tam niechętnie czytam takie cytaty. Ostatnie zdania biblii:
"Jeśli ktokolwiek coś
tu doda, Bóg ześle na niego plagi opisane w tej księdze. A jeśli ktoś usunie coś ze słów
księgi tego proroctwa, Bóg odsunie go od drzewa życia i usunie z Miasta Świętego, które
są opisane w tej księdze. "
cytaty często są wyjęte z kontekstu.
Nawiązując do tego co napisałeś:
"żadna wiara nie ma racji, a stwórca świata dla zabawy głosi sprzeczne prawdy różnym grupom ludzi, by ich skłócić"
Bez obrazy dla wszystkich wierzących, ale to nie bóg tworzy ludzi tylko ludzie tworzą boga na swoje własne wyobrażenie ideału, każdy inaczej widzi boga, jedni jako starca w niebie inni jako porcje makaronu.
Gdyby bóg istniał i chciał pokoju to objawiłby się całemu światu i każdej osobie z osobna.
Więc bóg jest albo zły i sataniści mają rację, albo boga niema i ateiści mają rację.
Według mnie innej opcji niema.
Z tego, co ja wiem, to Koran jest w wielu miejscach sprzeczny sam ze sobą i na dodatek każdy może go zinterpretować po swojemu, bo nie ma tam dogmatów wiary. Natomiast stwierdzenie, że przedstawiciele innych religii zostaną zbawieni, to nie jest tolerancja, tolerancja to akceptowanie ludzi, z którymi się nie zgadzamy, czyli coś kompletnie innego.
Na dodatek, z tego co wiem, to chrześcijaństwo zakłada, że każdy może dostąpić zbawienia, nawet jeśli jest wyznawcą innej religii...Potępienie jest tylko dla tych, którzy nie przyjęli wiary w Jezusa, wiedząc dokładnie, co odrzucają. Jeśli, ktoś nigdy nie dowiedział się o istnieniu chrześcijaństwa albo dobrze go nie poznał, to teoretycznie może zostać zbawiony, o ile żyje w zgodzie ze swoim sumieniem i z tzw. prawem naturalnym.
@kuba1996: Niee...po prostu Bóg działa i myśli na zupełnie innym poziomie niż ludzie...Człowiek widzi i rozumie tylko wycinek rzeczywistości, a Bóg widzi i rozumie wszystko. To tak, jakby człowiek był we wnętrzu skarpetki i widział tylko brzydkie supełki i pętelki i luźne niteczki, ale Bóg widzi skarpetkę z zewnątrz, z właściwej perspektywy i wie, że skarpeta nie jest brzydka, a supełki i pętelki po lewej stronie tworzą ładny wzorek na wierzchu skarpetki.
Wiesz, nie obraź się, ale teraz rozumujesz jak malutkie dziecko, które uważa, że jego mama jest zła, bo zaprowadziła go do lekarza na szczepionkę...Z punktu widzenia dziecka szczepionka jest złem ostatecznym, naprawdę. Ale dorosły człowiek wie, że to jest konieczne.
@SockPuppet: Zarówno Koran i Biblia są ze sobą sprzeczne w wielu miejscach, ponieważ były pisane przez wielu ludzi, a ilu ludzi tyleż różnych opinii i ich racji, chyba że przyjmiemy za dogmat, że te święte Księgi były rzeczywiście pisane przez samego Boga, ale historycznie jest to dzieło wielu ludzi.
„Natomiast stwierdzenie, że przedstawiciele innych religii zostaną zbawieni, to nie jest tolerancja, tolerancja to akceptowanie ludzi, z którymi się nie zgadzamy, czyli coś kompletnie innego.”
„Na dodatek, z tego co wiem, to chrześcijaństwo zakłada, że każdy może dostąpić zbawienia, nawet jeśli jest wyznawcą innej religii...”
Jak dla mnie to ma to samo znaczenie.
PS Koran również ma dogmaty wiary. Brak zrozumienia religii muzułmańskiej wynika z braku informacji na temat tej religii. Skoro ludzie nie znają Koranu to mogą podporządkować wszystkie fałszywe i zmyślone „fakty” do tej religii.
@SockPuppet: Dam ci "+" za tę alegorię o skarpetce, bardzo oryginalne porównanie :).
Nie obraź się, ale nikt nie może narzucić komuś swojej religii, a co do boga to możesz mieć rację jednak to znaczy że bóg nie jest wszechwiedzący bo nie przewidział że człowiek inaczej to zrozumie i że ludzie przez to będą prowadzić wojny. Więc deiści też mogą mieć rację, jednak przesadne wielbienie boga i zabijanie w jego imię jest bez wątpienia złe.
@SetAbominae: Ależ nie. Zło jest pojęciem wytworzonym przez moralność. A istnieje moralność bez religii. Nawet jeżeli poprzez religię rozumiesz wierzenia prehistorycznych ludzi, którzy modlili się do skał czy drzew, tak czy siak ich sumienie i moralność były wykreowane przez doświadczenia innych pokoleń i samodzielne obserwacje rzeczywistości. I to z tych obserwacji wzięło się pojęcie zła, a nie z religii.
Co do sumienia zgadzam się. Moralność... moim zdaniem powstała właśnie przez religie. Zważ na to, że ludzie wychowani w różnych religiach podiadaja różne moralności. Dlatego też uważam, że każdy powinien kierować się własnym sumieniem i honorem przy odrzuceniu moralności jako czegoś sztucznego. Pojawia się jednak kłopot: jak osiągnąć swoje personalne sumienie kiedy wpojona w młodości moralność na nie wpływa?
@SetAbominae: „Zważ na to, że ludzie wychowani w różnych religiach podiadaja różne moralności.”
Ja bym raczej powiedział, że to kwestia kultury, a nie religii. Na kulturę również składa się religia, ale jednak w przypadku moralności kultura jest ważniejsza. Pierwszy leszy przykład: porównaj moralność ateisty wychowanego w Europie i tego wychowanego w Chinach. Jest zupełnie inna, a nie ma związku z religią.
„Pojawia się jednak kłopot: jak osiągnąć swoje personalne sumienie kiedy wpojona w młodości moralność na nie wpływa?”
Poprzez zadawanie pytań i wątpienie w rzeczywistość, która nas otacza. Do tego zdolny jest każdy człowiek bez względu na pochodzenie czy religię. Wątpiąc odrzucamy przedstawiany nam obraz rzeczywistości i tworzymy własny, taki który będzie nam pasował i który będzie najbliższy prawdzie.
Co do pierwszego kontrargumentu: ateiści kiedyś praktycznie nie istnieli, a moralność pozyskujemy przez wychowanie. Ateista Europejski będzie posiadał moralność chrześcijańską ponieważ taka była przekazywana poprzez wychowanie z pokolenia na pokolenie.
Zwątpienie nie wystarczy zwykłemu człowiekowi do zrzucenia klatki którą nałożyli mu zanim cokolwiek rozumiał. Ja i Ty może jesteśmy do tego zdolni, ale dlaczego przeciętny Kowalski musi mieć ograniczony wzrok? Sądzę, że przydałby się apokaliptyczny bodziec, jak Dżihad Bulteriański Herberta, który pomógłby ludzkości zrzucić stare błędy i zacząć wszystko od początku
@SetAbominae: Moja rodzina jest ateistyczna od 3 pokoleń i takież wartości sobie przekazujemy. Oczywiście, że jest ona związana z chrześcijaństwem, ponieważ w takim kręgu kulturowym się obracamy. Jednak na ten krąg europejski mają też duży wpływ religie greckie i rzymskie oraz u Słowian wierzenia słowiańskie. I taką wydaje mi się, że posiadam moralność - europejską, czyli zmieszaną z wielu pomniejszych kultur i religii.
PS Ateiści (tak samo jako homoseksualiści) istnieli od początków człowieczeństwa, najwięcej w historii było ich w starożytnej Grecji (tak jak homo), ponieważ panowała wtedy największa wolność, a później nie było o nich ni słychu ni widu, bo nie było dobrym pomysłem deklarowanie swojego braku wiary w średniowieczu i nowożytności. A później znowu nastąpiła wolność światopoglądowa.
Zacznę od końca. Nie powiedziałem, że nigdy ich nie było, tylko, że było ich znacznie mniej niż teraz. Moim błędem było wspomnienie tylko o głównej europejskiej religii moralnotwórczej, z pominięciem pozostałych. Ale to nie zmienia faktu, że blokuje ona naszą naturalną percepcję niektórych rzeczy. Uważam, że człowiek powinien być wolny od wszelkich wpływów zewnętrznych (oczywiście z dobrowolnym przyjęciem czegoś, co chce przyjąć).
PS nie chce być kolesiem od teorii spiskowych, ale kapłanami dawniej zostawała inteligencja, to zaś oznacza, że pewne odłamy religii, w tym ich moralność, mogły być częściową manipulacją, w związku z czym może nawet lepiej jest odrzucić je profilaktycznie
Ateiści (tak samo jako homoseksualiści) istnieli od początków człowieczeństwa, najwięcej w historii było ich w starożytnej Grecji (tak jak homo), ponieważ panowała wtedy największa wolność, "
Sądząc po najnowszych badaniach, to nie strach przed Kościołem, ale trudne warunki życia powodowały, że w średniowieczu homoseksualistów było mniej. W eksperymencie "mysi raj" w którym myszom zapewniano absolutnie wszystko, co było im potrzebne do życia i pozwalano całe dnie spędzać bez wrogów i z dostatkiem pożywienia, w kolejnych pokoleniach pojawiało się coraz więcej osobników homoseksualnych( może to więc świadczyć o rosnącej liczbie "homo" w lepszych warunkach życiowych), a te były mimo wszystko lepsze w starożytnych imperiach, niż w dobie średniowiecza.
Religie zostały stworzone przez złych ludzi w celu łatwiejszego zastraszania i manipulowania ludnością. Religia czyni też ludzi złymi, że choćby wspomnę bojowników ISIS, czy hiszpańskich konkwistadorów podbijających ziemie Ameryki. Gdyby na świecie nie było religii to podejrzewam, że nie byłoby milionów ofiar wielu wojen. Religia może sama w sobie nie jest zła, ale na pewno jest jedną z głównych przyczyn tworzenia się zła.
“Z religią i bez religii mielibyśmy dobrych ludzi czyniących dobro i złych ludzi czyniących zło. Ale by dobrzy ludzie czynili zło – do tego potrzeba religii.” – Steven Weinberg
Religia nakazująca mordować ludzi innych wyznań i pozwalająca na stosunek seksualny z 6 miesięcznym dzieckiem, chyba nie jest najlepszą religią świata ...
Komentarze
Odśwież10 stycznia 2016, 15:35
W niektórych religiach powstał zwyczaj składania ofiar z ludzi. Wiem, że to nic złego, ale podaję jako ciekawostkę.
Odpisz
10 stycznia 2016, 00:22
Treść prawdziwa ale obrazek bardzo ch*j*wy.
Odpisz
10 stycznia 2016, 10:35
@Czyzyk5: Bardzo prawdziwa biorąc pod uwagę religie Majów oraz Azteków
Odpisz
10 stycznia 2016, 02:52
I się zaczęło...
Odpisz
Edytowano - 9 stycznia 2016, 19:33
Fakt. Moim zdaniem islam to bardzo dobra religia. Tylko tem odłam wszystko psuje.
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:07
@Gal_Anonim: Masz racje, w rzeczywistości islam jest bardziej tolerancyjną religią od chrześcijaństwa. Ponieważ koran mówi że wszyscy którzy wierzą w Boga (islam, chrześcijaństwo i judaizm mają tego samego Boga) mogą iść do "nieba", natomiast według biblii tylko wyznawcy Jezusa mogą iść do "nieba".
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:49
@kuba1996: "Ponieważ koran mówi że wszyscy którzy wierzą w Boga (islam, chrześcijaństwo i judaizm mają tego samego Boga)"
Tu się nie zgodzę. Koran wprost mówi, że inne religie wyznają fałszywego Boga(lub przez niewiarę w Mahometa i jego słowa wierzą w zakłamaną wersję) I wprost mówi- nie będziesz mieszkać pomiędzy niewiernymi, chyba że w celu ich zniszczenia bądź nawrócenia. Mówi on po 1, że muzułmanin nie może wiązać się z innowiercami(również mówimy o przyjaźni) lecz ma prawo łamać zasady swojej wiary, pod warunkiem, że ma to na celu zaszkodzenie "niewiernym", więc może udawać najlepszego przyjaciela i krytykować islam, pod warunkiem, że zaszkodzi tym innowiercom
. Chrześcijaństwo z kolei mówi o czymś absolutnie przeciwnym- miłowaniu nieprzyjaciół i bezwzględnej szczerości.
Judaizmu nie znam zbyt dobrze, ale z tego co wiem, jest on w tej kwestii zbliżony do chrześcijaństwa. Wola Boga islamskiego jest więc o 180 stopni odwrotna od wiary Boga innych największych religii. Albo więc jest to inny Bóg, albo żadna wiara nie ma racji, a stwórca świata dla zabawy głosi sprzeczne prawdy różnym grupom ludzi, by ich skłócić.
Widziałem kiedyś ciekawą opinię, gdzie opierając się na słowach koranu że "Allah jest królem oszustwa" oraz odnosząc się do nakazów mordowania niewiernych, oszukiwania dla ich szkody, czy bezwzględnych kar śmierci, twierdzono, że to bynajmniej nie Bóg przemawiał do Mahometa, a ktoś zupełnie przeciwny :)
Zresztą patrząc na zachowania muzułmanów, też odnoszę wrażenie, że do czynienia mamy nie z religią, ale brutalną sektą, która dogmatami wiary wskazywałaby na satanizm
Odpisz
9 stycznia 2016, 21:16
@Aragornek: Czytałeś Koran? Bo z tego co ja wyczytałem np. w Surze 2 to jest tam coś takiego:
2:62
Zaprawdę, ci, którzy uwierzyli, ci, którzy wyznają judaizm, chrześcijanie i sabejczycy, i ci, którzy wierzą w Boga i w Dzień Ostatni i którzy czynią dobro, wszyscy otrzymają nagrodę u swego Pana; i nie odczują żadnego lęku, i nie będą zasmuceni!
Natomiast w Biblii jest:
Łk 19:26
[mówi Jezus] Powiadam wam: Każdemu, kto ma, będzie dodane; a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. Tych zaś przeciwników moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i pozabijajcie na moich oczach.
I która teraz religia jest pacyfistyczna, a która agresywna?
.
Oczywiście jeden cytat nic nie znaczy, ale chodzi mi o to, że w każdej św. Księdze czy to w Biblii czy to w Koranie są teksty nawiązujące do nienawiści/dyskryminacji/zabijania ludzi innej wiary, ponieważ chodziło przecież o jak największą rzeszę wiernych i żeby można ich było przekonać albo siłą albo kłamstwami. Problem jedynie leży w interpretacji tych Ksiąg.
Odpisz
9 stycznia 2016, 21:29
Agresywny w Islamie jest tylko odłam z 6 zasadą...
Odpisz
Edytowano - 9 stycznia 2016, 22:11
@Aragornek: Chodziło mi właśnie o ten cytat z koranu który napisał Quetzalcoatl, w obydwu księgach są różne cytaty często sprzeczne. ja tam niechętnie czytam takie cytaty. Ostatnie zdania biblii:
"Jeśli ktokolwiek coś
tu doda, Bóg ześle na niego plagi opisane w tej księdze. A jeśli ktoś usunie coś ze słów
księgi tego proroctwa, Bóg odsunie go od drzewa życia i usunie z Miasta Świętego, które
są opisane w tej księdze. "
cytaty często są wyjęte z kontekstu.
Nawiązując do tego co napisałeś:
"żadna wiara nie ma racji, a stwórca świata dla zabawy głosi sprzeczne prawdy różnym grupom ludzi, by ich skłócić"
Bez obrazy dla wszystkich wierzących, ale to nie bóg tworzy ludzi tylko ludzie tworzą boga na swoje własne wyobrażenie ideału, każdy inaczej widzi boga, jedni jako starca w niebie inni jako porcje makaronu.
Gdyby bóg istniał i chciał pokoju to objawiłby się całemu światu i każdej osobie z osobna.
Więc bóg jest albo zły i sataniści mają rację, albo boga niema i ateiści mają rację.
Według mnie innej opcji niema.
Odpisz
9 stycznia 2016, 23:18
Z tego, co ja wiem, to Koran jest w wielu miejscach sprzeczny sam ze sobą i na dodatek każdy może go zinterpretować po swojemu, bo nie ma tam dogmatów wiary. Natomiast stwierdzenie, że przedstawiciele innych religii zostaną zbawieni, to nie jest tolerancja, tolerancja to akceptowanie ludzi, z którymi się nie zgadzamy, czyli coś kompletnie innego.
Na dodatek, z tego co wiem, to chrześcijaństwo zakłada, że każdy może dostąpić zbawienia, nawet jeśli jest wyznawcą innej religii...Potępienie jest tylko dla tych, którzy nie przyjęli wiary w Jezusa, wiedząc dokładnie, co odrzucają. Jeśli, ktoś nigdy nie dowiedział się o istnieniu chrześcijaństwa albo dobrze go nie poznał, to teoretycznie może zostać zbawiony, o ile żyje w zgodzie ze swoim sumieniem i z tzw. prawem naturalnym.
Odpisz
9 stycznia 2016, 23:39
@kuba1996: Niee...po prostu Bóg działa i myśli na zupełnie innym poziomie niż ludzie...Człowiek widzi i rozumie tylko wycinek rzeczywistości, a Bóg widzi i rozumie wszystko. To tak, jakby człowiek był we wnętrzu skarpetki i widział tylko brzydkie supełki i pętelki i luźne niteczki, ale Bóg widzi skarpetkę z zewnątrz, z właściwej perspektywy i wie, że skarpeta nie jest brzydka, a supełki i pętelki po lewej stronie tworzą ładny wzorek na wierzchu skarpetki.
Wiesz, nie obraź się, ale teraz rozumujesz jak malutkie dziecko, które uważa, że jego mama jest zła, bo zaprowadziła go do lekarza na szczepionkę...Z punktu widzenia dziecka szczepionka jest złem ostatecznym, naprawdę. Ale dorosły człowiek wie, że to jest konieczne.
Odpisz
10 stycznia 2016, 11:17
@SockPuppet: Zarówno Koran i Biblia są ze sobą sprzeczne w wielu miejscach, ponieważ były pisane przez wielu ludzi, a ilu ludzi tyleż różnych opinii i ich racji, chyba że przyjmiemy za dogmat, że te święte Księgi były rzeczywiście pisane przez samego Boga, ale historycznie jest to dzieło wielu ludzi.
„Natomiast stwierdzenie, że przedstawiciele innych religii zostaną zbawieni, to nie jest tolerancja, tolerancja to akceptowanie ludzi, z którymi się nie zgadzamy, czyli coś kompletnie innego.”
„Na dodatek, z tego co wiem, to chrześcijaństwo zakłada, że każdy może dostąpić zbawienia, nawet jeśli jest wyznawcą innej religii...”
Jak dla mnie to ma to samo znaczenie.
PS Koran również ma dogmaty wiary. Brak zrozumienia religii muzułmańskiej wynika z braku informacji na temat tej religii. Skoro ludzie nie znają Koranu to mogą podporządkować wszystkie fałszywe i zmyślone „fakty” do tej religii.
Odpisz
10 stycznia 2016, 11:33
@SockPuppet: Dam ci "+" za tę alegorię o skarpetce, bardzo oryginalne porównanie :).
Nie obraź się, ale nikt nie może narzucić komuś swojej religii, a co do boga to możesz mieć rację jednak to znaczy że bóg nie jest wszechwiedzący bo nie przewidział że człowiek inaczej to zrozumie i że ludzie przez to będą prowadzić wojny. Więc deiści też mogą mieć rację, jednak przesadne wielbienie boga i zabijanie w jego imię jest bez wątpienia złe.
Odpisz
30 kwietnia 2021, 09:43
@kuba1996: Ciekawa dyskusja. Fajnie wiedzieć dzięki.
Odpisz
11 maja 2021, 11:40
@kuba1996: Tak btw zyjesz?
Odpisz
12 maja 2021, 18:23
Tak
Odpisz
9 stycznia 2016, 22:55
Niema złych ludzi tak samo jak zła bo 1. zło to jest pojęcie względne 2.Nie ma złych ludzi są ludzie popie**oleni.
Odpisz
9 stycznia 2016, 23:08
@DDGKeu: Śmiechłem...
Odpisz
9 stycznia 2016, 19:10
Powtórzę się. Religia nie może być zła, ponieważ zło to pojęcie umowne wytworzone przez religie
Odpisz
Edytowano - 9 stycznia 2016, 19:14
@SetAbominae: Ależ nie. Zło jest pojęciem wytworzonym przez moralność. A istnieje moralność bez religii. Nawet jeżeli poprzez religię rozumiesz wierzenia prehistorycznych ludzi, którzy modlili się do skał czy drzew, tak czy siak ich sumienie i moralność były wykreowane przez doświadczenia innych pokoleń i samodzielne obserwacje rzeczywistości. I to z tych obserwacji wzięło się pojęcie zła, a nie z religii.
Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji :)
Odpisz
9 stycznia 2016, 19:29
Co do sumienia zgadzam się. Moralność... moim zdaniem powstała właśnie przez religie. Zważ na to, że ludzie wychowani w różnych religiach podiadaja różne moralności. Dlatego też uważam, że każdy powinien kierować się własnym sumieniem i honorem przy odrzuceniu moralności jako czegoś sztucznego. Pojawia się jednak kłopot: jak osiągnąć swoje personalne sumienie kiedy wpojona w młodości moralność na nie wpływa?
Odpisz
Edytowano - 9 stycznia 2016, 19:35
@SetAbominae: „Zważ na to, że ludzie wychowani w różnych religiach podiadaja różne moralności.”
Ja bym raczej powiedział, że to kwestia kultury, a nie religii. Na kulturę również składa się religia, ale jednak w przypadku moralności kultura jest ważniejsza. Pierwszy leszy przykład: porównaj moralność ateisty wychowanego w Europie i tego wychowanego w Chinach. Jest zupełnie inna, a nie ma związku z religią.
„Pojawia się jednak kłopot: jak osiągnąć swoje personalne sumienie kiedy wpojona w młodości moralność na nie wpływa?”
Poprzez zadawanie pytań i wątpienie w rzeczywistość, która nas otacza. Do tego zdolny jest każdy człowiek bez względu na pochodzenie czy religię. Wątpiąc odrzucamy przedstawiany nam obraz rzeczywistości i tworzymy własny, taki który będzie nam pasował i który będzie najbliższy prawdzie.
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:00
mam to gdzieś.
przechodze na Kanapkonanizm
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:02
@AZKABANA: Gratuluję. Polecam te z masłem wypływającym przez dziurki sera. To powinno cię usatysfakcjonować.
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:03
Sorki za długą przerwę, zgłodniałem
Co do pierwszego kontrargumentu: ateiści kiedyś praktycznie nie istnieli, a moralność pozyskujemy przez wychowanie. Ateista Europejski będzie posiadał moralność chrześcijańską ponieważ taka była przekazywana poprzez wychowanie z pokolenia na pokolenie.
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:06
Zwątpienie nie wystarczy zwykłemu człowiekowi do zrzucenia klatki którą nałożyli mu zanim cokolwiek rozumiał. Ja i Ty może jesteśmy do tego zdolni, ale dlaczego przeciętny Kowalski musi mieć ograniczony wzrok? Sądzę, że przydałby się apokaliptyczny bodziec, jak Dżihad Bulteriański Herberta, który pomógłby ludzkości zrzucić stare błędy i zacząć wszystko od początku
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:11
@SetAbominae: Moja rodzina jest ateistyczna od 3 pokoleń i takież wartości sobie przekazujemy. Oczywiście, że jest ona związana z chrześcijaństwem, ponieważ w takim kręgu kulturowym się obracamy. Jednak na ten krąg europejski mają też duży wpływ religie greckie i rzymskie oraz u Słowian wierzenia słowiańskie. I taką wydaje mi się, że posiadam moralność - europejską, czyli zmieszaną z wielu pomniejszych kultur i religii.
PS Ateiści (tak samo jako homoseksualiści) istnieli od początków człowieczeństwa, najwięcej w historii było ich w starożytnej Grecji (tak jak homo), ponieważ panowała wtedy największa wolność, a później nie było o nich ni słychu ni widu, bo nie było dobrym pomysłem deklarowanie swojego braku wiary w średniowieczu i nowożytności. A później znowu nastąpiła wolność światopoglądowa.
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:27
Zacznę od końca. Nie powiedziałem, że nigdy ich nie było, tylko, że było ich znacznie mniej niż teraz. Moim błędem było wspomnienie tylko o głównej europejskiej religii moralnotwórczej, z pominięciem pozostałych. Ale to nie zmienia faktu, że blokuje ona naszą naturalną percepcję niektórych rzeczy. Uważam, że człowiek powinien być wolny od wszelkich wpływów zewnętrznych (oczywiście z dobrowolnym przyjęciem czegoś, co chce przyjąć).
PS nie chce być kolesiem od teorii spiskowych, ale kapłanami dawniej zostawała inteligencja, to zaś oznacza, że pewne odłamy religii, w tym ich moralność, mogły być częściową manipulacją, w związku z czym może nawet lepiej jest odrzucić je profilaktycznie
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:29
Z tym że "ona blokuje percepcję [...]" chodzi oczywiście o moralność
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:56
Ateiści (tak samo jako homoseksualiści) istnieli od początków człowieczeństwa, najwięcej w historii było ich w starożytnej Grecji (tak jak homo), ponieważ panowała wtedy największa wolność, "
Sądząc po najnowszych badaniach, to nie strach przed Kościołem, ale trudne warunki życia powodowały, że w średniowieczu homoseksualistów było mniej. W eksperymencie "mysi raj" w którym myszom zapewniano absolutnie wszystko, co było im potrzebne do życia i pozwalano całe dnie spędzać bez wrogów i z dostatkiem pożywienia, w kolejnych pokoleniach pojawiało się coraz więcej osobników homoseksualnych( może to więc świadczyć o rosnącej liczbie "homo" w lepszych warunkach życiowych), a te były mimo wszystko lepsze w starożytnych imperiach, niż w dobie średniowiecza.
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:58
@Aragornek: To by w sumie wyjaśniało dlaczego tak duża liczba bogatego duchowieństwa w średniowieczu prowadziła rozwiązłe życie seksualne.
Odpisz
9 stycznia 2016, 21:31
W sumie nie...
Pastafarianizm!!
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:53
A satanizm?
Odpisz
9 stycznia 2016, 20:05
Religie zostały stworzone przez złych ludzi w celu łatwiejszego zastraszania i manipulowania ludnością. Religia czyni też ludzi złymi, że choćby wspomnę bojowników ISIS, czy hiszpańskich konkwistadorów podbijających ziemie Ameryki. Gdyby na świecie nie było religii to podejrzewam, że nie byłoby milionów ofiar wielu wojen. Religia może sama w sobie nie jest zła, ale na pewno jest jedną z głównych przyczyn tworzenia się zła.
Odpisz
9 stycznia 2016, 19:42
religia jedail jest zla
Odpisz
9 stycznia 2016, 19:17
“Z religią i bez religii mielibyśmy dobrych ludzi czyniących dobro i złych ludzi czyniących zło. Ale by dobrzy ludzie czynili zło – do tego potrzeba religii.” – Steven Weinberg
Odpisz
9 stycznia 2016, 19:15
- powiedział wyznawca latającego potwora spaghetti.
Odpisz
9 stycznia 2016, 19:03
Religia nakazująca mordować ludzi innych wyznań i pozwalająca na stosunek seksualny z 6 miesięcznym dzieckiem, chyba nie jest najlepszą religią świata ...
Odpisz
9 stycznia 2016, 19:15
@Harrden: chodzi ci o muzułmanizm?
Odpisz
Edytowano - 9 stycznia 2016, 19:04
Nie ma głupich obrazków. Są tylko nieśmieszne obrazki. (Nie dotyczy tych z małpą, jak powyżej.)
Odpisz
9 stycznia 2016, 19:02
w mojej religii nie ma złych czy dobrych ludzi ^^
Odpisz