W jednym programie przyrodniczym było o takich mrówkach. Tyle że czarnych.
Są to jedne z nielicznych mrówek wędrownych. Nie mają stałego mrowiska, cały czas podróżują.
Ofiarę rozrywają na strzępy i się nią dzielą, by każda się najadła.
Jak trafi się na całe stado (a w jednym są ich miliony) mogą rozerwać nawet człowieka...
Lokalne plemiona (bo to mrówki tropikalne) unikają ich jak ognia.
Zwłaszcza że jak trafisz nawet tylko na jedną, to ona natychmiast zaalarmuje wędrujące gdzieś w okolicach stado i przyjdą po ciebie (bo pojedyncze to w sumie tak naprawdę takie zwiadowczynie). Lepiej takim mrówką w drogę nie wchodzić...
Komentarze
Odśwież8 czerwca 2017, 13:44
One wszystkie wyglądają na martwe aka sztuczne. Nóżki im nie dotykają ziemii
Odpisz
17 marca 2016, 19:56
W młodości łapałem mrówki i zamykałem je w pudełku po tik takach.
Odpisz
17 marca 2016, 21:25
@Alpa_Cino: Ty chory zwyrolu ;-;
Odpisz
18 marca 2016, 07:39
@Alpa_Cino: ja robiłam to samo biedronkom
Odpisz
23 marca 2016, 08:08
@Alpa_Cino: A ja je jadłem. ;-;
Odpisz
17 marca 2016, 22:00
Biedna mrówka, rozszarpana na 4 strony.
Odpisz
17 marca 2016, 17:00
bo co? bo czarny!
Odpisz
17 marca 2016, 17:04
@NinjaPotato: Rasizm!
Odpisz
17 marca 2016, 17:12
@NinjaPotato:
Odpisz
Edytowano - 17 marca 2016, 19:18
@UchihaSasuke_: Ktoś z was dał mi tysięczna strzałke danke
Odpisz
17 marca 2016, 21:26
@UchihaSasuke_: bitte
Odpisz
17 marca 2016, 20:24
no to rasizm
Odpisz
17 marca 2016, 19:46
A jednak... rudy>czarny
No to racism :)
Odpisz
17 marca 2016, 19:28
kanibalizm .. wtf
Odpisz
17 marca 2016, 19:26
Rasizm
Odpisz
17 marca 2016, 19:25
Tortury mrowkowego starożytnego swiata
Odpisz
17 marca 2016, 19:12
Szalone mrówki i normalne
A taki Ant-Man
Odpisz
17 marca 2016, 18:00
Rasizm.
Odpisz
17 marca 2016, 17:54
W jednym programie przyrodniczym było o takich mrówkach. Tyle że czarnych.
Są to jedne z nielicznych mrówek wędrownych. Nie mają stałego mrowiska, cały czas podróżują.
Ofiarę rozrywają na strzępy i się nią dzielą, by każda się najadła.
Jak trafi się na całe stado (a w jednym są ich miliony) mogą rozerwać nawet człowieka...
Lokalne plemiona (bo to mrówki tropikalne) unikają ich jak ognia.
Zwłaszcza że jak trafisz nawet tylko na jedną, to ona natychmiast zaalarmuje wędrujące gdzieś w okolicach stado i przyjdą po ciebie (bo pojedyncze to w sumie tak naprawdę takie zwiadowczynie). Lepiej takim mrówką w drogę nie wchodzić...
Odpisz
17 marca 2016, 17:40
Red Power
Odpisz
17 marca 2016, 17:29
Przecież on tylko chciał się trochę rozerwać...
Odpisz
17 marca 2016, 17:01
[*]
Odpisz