Kto wygrałby pojedynek...

Altäir

Ezio

Chuck norris

Alexios z assasin creed odyssey

Wiem że to raczej mało prawdopodobne ale jeśli chodzi o walkę na dachach Francji to bez wątpienia wygrałby Arno - ale wynik tego jakże nieprawdopodobnego starcia zależał by od min. wyposażenia, terenu, warunków pogodowych oraz tego czy ktokolwiek nie sprzymierzyłby się z innym assasinem i czy nikt nie wziął by jakiś stronników

Assassyn Mieciu

Kenway bo ma 4 pistolety zabijajace na 1 hita i aimbota

Ezio Auditore da Firenze z ACB. Ogromne Umiejętności, ekwipunek od Leonarda da Vinci, co może pójść nie tak?

Moim zdaniem by wygrał Edward bo albo jest zajebisty i zabił tego duncana albo ten duncan to było gó*no nie asasyn ;p a no i jeszcze w hawawnie w ch*j tych asasynów zabił albo ewentualnie shay też dużo asasynów zabił

Po co mieli by walczyć przecież są w tej samej ''drużynie'' chyba że by walczył Shay ale nie wiem czy tutaj jest

By nie walczyli bo są Assassynami...a w ogóle to nie możliwe bo są w innych latach...:\

Donald trump. Zbuduje taką ściane, że nie będzie dało się wspiąć

Wygrałby Altair ,bo to on ma największe doświadczenie nie mówiąc o tym ,że rządził Assassynami.

Nikt bo oni ze sobą nie walczą

ezio Edward albo conor