Z całą pewnością...

@Anielka999: Jaki był?

@miniben01: Nie pamiętam. Zapytaj kogoś innego.

@Anielka999: czyżbym znalazł drugi powód do szturchania kijem?
PS. *szturch kijem*

@Grzechoooo: Nie, nie znalazłeś. Nie szturchaj mnie, nie życzę sobie.

@Anielka999: to napisz odpowiedź.

@Grzechoooo: Nie chce mi się.

@Anielka999: prosimy

@Grzechoooo: No to proście, nie mam ochoty tego teraz pisać. Może kiedyś.

@Anielka999: *ostrzy kij*

@Grzechoooo: Nie napiszę tego, jeśli mnie zabijesz...

@Anielka999: Dlatego cię nie zabiję.

Jeszcze.

@Grzechoooo: Jeszcze?

@Anielka999: Jeszcze.

@Grzechoooo: A kiedy ukrócisz moje męczarnie?

@Anielka999: nie wiem.

@Grzechoooo: To smutne.

@Anielka999: więc napisz.

@Grzechoooo: Wtedy mnie zabijesz?

@Anielka999: nie wiem. Ale wtedy ci powiem.

@Grzechoooo: To nie wiesz, czy nie chcesz powiedzieć?

@Anielka999: powiem, jak napiszesz.

@Grzechoooo: Sobie poczekasz

@Anielka999: owszem. Po to naostrzyłem kij. Żeby się nie stępił.

@Grzechoooo: Mhm.

@Grzechoooo: Obiecuję, że napiszę to do końca tygodnia, jeśli dostanę link do tego obrazka, bo jestem leń i nie chce mi się szukać.

@Anielka999: z niezmierną przykrością oświadczam, iż jestem większy leń niż ty.