Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Kiedyś było inaczej w klubie jagód
Teraz byłoby inaczej panie Marku
Grunt to dobra motywacja
Tyle pracy na marne
Witam, szukam żony, niepalący, uległy
Szybki rynek
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież5 września 2023, 06:01
Specjalnie takie pisze jak nauczycielka mnie wkurzy
Odpisz
5 stycznia 2022, 14:34
Tak, wymyśliłem fikcyjną postać z fikcyjnej książki rzeczywistego pisarza.
Odpisz
2 lutego 2018, 19:24
Historia mojego życia część 1.
Odpisz
28 grudnia 2017, 19:24
tak
Odpisz
15 maja 2016, 18:37
Mógłbym wam napisać wszystkie moje, ale dwa zeszyty się nie zmieszczą w komentarzu.
Odpisz
27 listopada 2016, 17:20
@popek9001: dawaj
Odpisz
16 maja 2016, 21:35
Ja na kazdym wypracowaniu pisze bezbłędne glupoty by gdy sie czyta bylo smieszne ale zeby najczyciel nie mial sie do czego pzyczepic
Odpisz
16 maja 2016, 20:40
Tak, po gimnazium xD
Odpisz
16 maja 2016, 12:24
tak. charakterystyke na egzaminie gimnazjalnym
Odpisz
16 maja 2016, 08:15
ta...
Odpisz
16 maja 2016, 01:46
Na pierwszym WDŻ mieliśmy napisać na kartce tematy, które mogłyby być poruszane na lekcji. W pewnym momencie pani przeczytała "Jak rozmawiać z dziewczyną, żeby po pierwszej randce zaszła w ciążę".
Odpisz
15 maja 2016, 23:06
Może nie wypracowanie, ale kiedyś na WDŻ mieliśmy wypisać uczucia panujące w rodzinie, ostatecznie skończyło się na bólu, cierpieniu i depresji. Tak, depresja to według mojej nauczycielki uczucie.
Odpisz
15 maja 2016, 18:07
W pierwszej gimnazjum kazali nam napisać książkę na conajmniej 100 stron, wraz z zaprojektowaną przez nas okładką do niej i recenzją z tyłu. Pani prosiła, by ta książka miała jakiś morał, albo mądre, ukryte przesłanie. Zupełnie zapomniałam o tym zadaniu i pani przypomniała nam o tym dzień przed terminem oddania pracy. Pisałam na szybko i wyszedł z tego mega krwawy horror (później jak pokazałam to koleżankom, jedna z nich się nawet popłakała), który zakończył się tym, że dwie główne bohaterki zostały pożarte przez zombie. Nauczycielka zapytała mnie później jaki z tego morał, a ja uśmiechnęłam się szeroko i ze śmiechem odparłam "Co dwie głowy to nie jedna - Smacznego". Nie wiem co mnie napadło, że to napisałam (ani, że tak odpowiedziałam nauczycielce akurat przed przerwą obiadową), ale jak później to czytałam to nie wiedziałam czy płakać z tamtą koleżanką i swoją głupotą czy śmiać się z tej swojej głupoty, oraz miny tej nauczycielki...
Odpisz
15 maja 2016, 23:02
@Historyjka: Z chęcią przeczytałabym tą książkę...
Odpisz
15 maja 2016, 22:57
Tak, tyle że to nie jest wypracowanie a praca magisterka XD
Odpisz
15 maja 2016, 17:06
Miałem kiedyś napisać krótkie opowiadanie o wycieczce w góry. Skończyło się na pięciostronicowej powieści o chłopcu, którego uderzył piorun przez co dostał niepohamowanych ataków biegunki. Wyczuł go swoim futurystycznym wąsem francuski leśniczy, który przyleciał do niego na tęczowym niedźwiedziu. Dostałem 6.
Odpisz
15 maja 2016, 22:57
@Kuziemek: Daj namiary na dilera.
Odpisz
15 maja 2016, 17:41
Na spr. Szostoklasisty
Odpisz
15 maja 2016, 18:52
@KarpZLidla: Pjona
Odpisz
15 maja 2016, 21:24
@happymemery: Bachdzo warto pomagać innym!1!1!1!!1!1!1!1!1!1!
Odpisz