Gorzkie żale

Autorze tego tekstu. Zważając na poziom Twych wypocin, nie sądzę abyś był w stanie narysować wehikuł czasu, nie mówiąc już o jego zbudowaniu. Zamiast do kawiarni, udaj się do apteki i kup sobie maść na ból dupy. Kiedy ból ustanie, skieruj swoje kroki do sklepu spożywczego i nabądź drogą kupna słoiczek, tudzież inne opakowanie zawierające kawę, wróć do domu i ją sobie zaparz...a nie pier*dolisz wszem i wobec jaki to jesteś biedny i uciśniony. Aha. I odwal się od kolesi z brodą :D

Dlatego polecam robić kawę w domu a nie zamawiać kubka szczochów za cenę ķilograma w świątyni hipsterów.

Rozumiem, też miałem dzisiaj ciężki dzień w pracy, ale to przez upał.

co do faktury to może ciastko kupił na koszt jego pracodawcy?

"Student prawa lub innej medycyny" :v