Taki tam emo tekst

Dziewczyna w zimowy dzień napisała do Henzeja:
- Kocham cię
Henzej bardzo się ucieszył i odpisał:
- Ja ciebie też
Ona mu na to:
- Żartowałam! Ku*wa!
Henzej zrozpaczony wyszedł na dwór bo w mieszkaniu nie miał toalety, a sikać mu się chciało. Leje na śnieg, a z oczu lecą mu łzy. Nagle słyszy dźwięk sms' a. Bierze telefon do ręki:
- Żartowałkam! Jednak cię do ch*ja wafla kocham!
Henzej z uśmiechem wyszczał na śniegu słowo "kc"

~Henzej

;-;

Co w tym czasię robiła ta jej przyjaciółka?

Przecież kuhwa na sucho się nie wykrwawi, strupy jej się zrobią, tym bardziej jak tak mało kresek. powinna wleźć do wanny z wodą najlepiej.

szkoda że nie KFC

onie napad nastolatki

Nie wiem czy mam pła.... żartuję ha ha hahaaaaaaha kurde nie uśmiałem się tak od kiedy wlazłem na Sadistica i czytałem żarty o murzynach xd

KC?
Komisja cmentarna?
Kocham cebulę?
Krwawy cement?
Koza Cecylia?
Kaczka Celina?
Kakaowa cegła?
Kiełbasa celebrytka?
Kaktus celtycki?
Kalendarz ceramiczny?
Kluska cesarzowa?
Kameleon Cezary?
Kameralna chałwa?
Kamień centralny?
Kamera cytrynowa?

Czerwona ciecz
My nie wiedziec co znaczyc krew

"Miłość" w gimbazie. Ludzie, proszę.

Wiara w ludzkość utracona

to som proplemy nastoljateqq one som prafficiffe a nie jakjesi rze za prod nie ma cym zaplacici gupki fy ignorjancji debjilnnii!!q!!11!oneone!1!!11

"W ustah śmjeh w sercó bul, bo hópag którego koham nikdy nie będzie mój"

Still better than fanfics