A co jeżeli kosmici są niewidzialni

@Chrzaszcz_Trzcinowy: Brainfuck initiated.

@MilczacaIstota: Nie wiem, co bierzesz, ale bierz pół.

@smokeu: Jem dużo jabłek
Można się tak naćpać?

@MilczacaIstota: Zależy, jakimi.

@smokeu: Zwykłymi czerwonymi jabłkami z drzewa

@MilczacaIstota: Ano można.

@MilczacaIstota: Przykład: Adam i Ewa

@Granat_: Aha XOD

@Filek: Kosmita, obcy – hipotetyczny przedstawiciel inteligentnej formy życia pozaziemskiego.

link: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kosmita

Tak właśnie pierwsza połowa twojego zdania poszła w szwank

@ShadowNorman: Obcy, rozumiem, nazwa wskazuje na osobę której nie znamy, lub kosmitę, który również nie jest nam znany. Nie mieliśmy z nim styczności, itd.

Dlaczego zaliczamy się do grupy kosmitów? Ponieważ inne potencjalne, inteligentne formy życia przypisują takich jak my do tej grupy, o ile znane im jest pojęcie na to wskazujące, tyle że pod inną nazwą.

Zdaję sobie sprawę z tego co piszę, więc nie dopatrujcie się znaczenia w wikipedii, tylko pomyślcie.

Tak właśnie całość twojej wypowiedzi okazała się niedopatrzeniem. Pozdrawiam.

@Filek: Zalezy od perspektywy...

Mysle i zgadzam sie z wikipedia co do definicji. Podkreślam slowo pozaziemskie

Pozdrawiam

@ShadowNorman: Ziemia, znaczy dla nas tyle co pierwsza planeta, planeta matka, planeta z której pochodzimy, planeta układu słonecznego i tak dalej.

Zgodziłeś się co do perspektywy, a z ich perspektywy słowo oznaczające rodzinną planetę jest inne.
Tak, definicja na wikipedii jest zapewne prawidłowa, ale chodzi tutaj o mój przekaz, a jego wyjaśnienia na wikipedii nie znajdziesz, więc, zanim zaczniesz dopatrywać się błędów, przeanalizuj tekst ponownie i zastanów się czy w swej pozornej prostocie nie zawiera ważnych dla przekazu szczegółów.

Nie mam żalu, bo nie wyraziłem się dostatecznie jasno by tekst był jednoznaczny, dlatego też teraz wyjaśniam. Ale.

Wystarczy spoglądać na rzeczy neutralnie, nie zakładając iż wszystko musi dotyczyć nas. A przecież o tym mowa, kosmitach, więc naprowadziłem odbiorców w tę stronę, zastanawiajcie się nad nimi, a nie nad nami, jak to wygląda z ich perspektywy.

@DanusiaMSP: No właśnie ! To je łączy !

@DanusiaMSP: Czyzby 3 ( jak narazie) osoby wierza w duchy i kosmitów?

@DanusiaMSP: Wrzechświat jest nieskończony. Skąd pewność, że jesteśmy jedyni?

@damian2500: Wszechświat*

Nie wiadomo czy wszechświat jest nieskończony.

Jest Bardzo male prawdopodobienstwo ze kosmici istnieją

@damian2500: Nie ma czegoś takiego jak nieskończoność, to określenie jest równoznaczne z poddaniem się. Przypusczenie że coś jest nieskończone to odbieganie od odpowiedzialności jaką jest prowadzenia badania w danej sprawie. Wszystko się kończy i wszystko się równoważy, materii nie można dodać, ani odjąć, jest stała.

Jest też wręcz przeciwnie, jeśli chodzi o stwierdzenie użytkownika "ShadowNorman". Wystarczy pomyśleć. My istniejemy i odkryliśmy wiele podobnych planet do naszych. Jeśli my mogliśmy rozwinąć się na podobnej w strukturze planecie, to inni też mogli. Więc przeciwnie, szansa jest bardzo mała, ale na to, że poza nami, inteligentne życie nie istnieje.

Nie oznacza to że na każdej przypominającej ziemię planecie można odnaleźć tak zaawansowane formy życia, lub po prostu, jakiegokolwiek życia, szansa dalej jest niska, że na planecie, obecnie pod naszą obserwacją takowe życie znajdziemy. Możemy wcale nie mieć dostępu do obcych form.

Prawdopodobieństwo że w całym wielkim wszechświecie, w chociażby jednej z setek nonylionów galaktyk, w pewnym układzie planetarnym, na pewnej planecie znajdzie się inteligentne życie, jest bardzo duże...

@Placuszek123123: zje**ny jak twój komentarz

@baarts: