Gdy dziewczyna rozwali się w nocy

@Pluumek: ja jedynie na jestem legendą miałem szklanki w oczach jak umierał mu pies.

@pan_hejter: Ja zawszę płacze jak jakiś h*j zabije psa lub jakiekolwiek zwierzę...

@Pluumek: hatchiko

@polandball1: Nieprzypominaj. ;_;

@polandball1: *ryczy*

Jedyny problem to wyporność. Zmieścili by się, ale wyporność była by zbyt mała aby utrzymać ich dwoje.

@Gray1997: mogli się też wymieniać

@Gray1997: Owszem problemem była by wyporność. Jednak mimo tego że drzwi zanurzyły by się na większą głębokość to większość powierzchni ich ciał znajdowało by się nad wodą, co w znacznym stopniu pomogło by uchronić się im przed hipotermią do czasu przybycia pomocy.

@TerratorEK: To tak nie działa. Postępująca hipotermia powodująca bezwład mięśni doprowadziła by do tego, że przy którejś wymianie nie byli by w stanie wejść spowrotem na tratfę, a tak przynajmniej jedna osoba mogła przeżyć.

@vass296: Uno. To była klapa od fortepianu.
Dos. Prowizoryczna tratfa by nonstop uciekała spod nich.
Tres. Nawet gdyby dali radę wejść wspólnie na nią to i tak by nie unikneli by hipotermi. Zanim weszli na tratfę to byli wystawieni na działanie lodowatej wody, ale by przeżyli gdyby dali radę utrzymać się na tratfie do przybycia pomocy.

@Gray1997: To nawet było w "Pogromcach Mitów" i to nawet z udziałem Jamesa Camerona. Po tym jak pogromcy stwierdzili, że do przybycia pomocy mogli się utrzymać na kładce z minimalnym zanurzeniem i wyziębieniem, lecz nie himotermią, Cameron stwierdził coś w rodzaju "Meh"

@vass296: Pamiętam. Dali radę się utrzymać dzięki zamontowniu kamizelki ratunkowej pod klapą. A Cameron na wynik mitu odpowiedział "Jack i tak miał zginąć"

Moim zdaniem tak samo ale jak powiedziałem to dziewczynie podczas filmu to kazała mi się zamkną bo nic nie rozumiem...

@Piket: Bo wiesz, loszka ma przeżyć, aby było bardziej dramatycznie i romantycznie.

Teraz już wiem, Dzięki ^^

Niech ginie, kuva.