Krzysiu jem zupe: 2011

#teamjosh

Właśnie zacząłem w To grać :D

Gra zdecydowanie warta zakupu :D Ja właśnie kończę.

W sumie też skończyłem, chodziło mi o to że niedawno kupiłem :)

Aaa, to ok. Jakie ci wyszlo zakończenie? Tzn. Kto przetrwał?

Wszyscy oprócz Josha i Sam. Sam umarła naprawdę przez przypadek, głupi błąd.

Heh, ja postanowiłam sobie, że skoro i tak nie lubię prawie żadnej postaci, to ratuję tylko Josha i Sam. A potem okazało się, jakie jest ,,dobre" zakończenie dla Josha :v

Mimo że Josh miał poważne problemy to i tak był moją ulubioną postacią, Sam też. Emily to kompletna suka, Mike też spoko, no i Matt. Jess lubię tak na pół. Chris i Ashley są jacyś Tacy nie ciekawi.

Pjona, Josh jest najlepszy :A Sam zaraz po nim. Za cała resztą nie przepadam, jednak nie rozumiem tej masowej nienawiści do Em, skoro np. Ten głupi żart był pomysłem Jess, a ona sama jest niewiele milsza od Emily, choć nadrabia byciem plastikiem xd

Nieważne :) tak już mi się wpisało w mózgu.

Wszyscy moi znajomi też na początku zniechęcili się do Em i tak im zostało xd

Chyba dużo osób tak ma.

Cała angielska część internetu, z tego co zauważyłam. Za to Chris i Ash są bardzo popularni, co jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe.

Chris jest nawet spoko ale mam jakieś mieszane uczucia do nich.

Ash jest taka trochę płaska (psychicznie i emocjonalnie, oczywiście xd), a Chrisa byłabym w stanie polubić, gdyby nie to, że zachowuje się jak mój znienawidzony kolega z ławki.