Nie rozumiem sztuki współczesnej

Co

Ten uczuć kiedy to rozumiesz.

Wszystko może być Dildem.

Toż to dzieło sztuki wyraża depresję autora spowodowaną Bigmilkiem! Niebieski odzwierciedla wnętrze jego umysłu, który dał się uwieść wielkiej loterii. I co autor ujrzał po zjedzeniu loda? Spróbuj ponownie. Artysta tak bardzo pragnął wygrać, że spróbował jeszcze raz, i jeszcze raz.... Aż pewnego dnia stracił cały majątek, żonę Ludmiłę i małego synka Zygfryda. W tej oto rzeźbie stworzonej z przetopionych papierkach po lodach ujął swe nieszczęście.
A może po prostu jakiś gość pomyślał sobie "A co gdyby zrobić wielką, topiącą się, niebieską krowę z patykiem?".
Taaak. To też jest jakaś opcja.

Pewnie chodzi o jakąś pierdołę :D

Nie ma kolczyków, będzie ciulowo ją sprzedać..
Krowy nie cierpią, mają luksus, większy od ludzi..

z cyklu ,,sztuka XXI wieku"

Mam wrażenie, że ten patyczek jest za krową.

postaram się to wytłumaczyć (nie żebym to wiedział czy coś, wzoruje się na tych co z tego, że "filiżanka jest niebieska" wywnioskują, że autor chce nas uświadomić jak bardzo skorumpowany jest świat i, że dążymy do upadku itp.) więc może miało to na celu obrzydzenie lodów by ich nie kupować bo są z mleka, które produkują w niewolni gdzie są źle traktowane (mają tylko podstawowy pakiet kablówki, co za bestwialstwo!) powoli rozpływają, się gniją od tego, są martwe w środku, rodzą się w klatce i tam żyją, aż po śmierć. Przecież nie chcesz jeść takich krów? czy to wygląda smacznie? nie, dlatego nie jedz lodów bo krowa cierpi :v głębokie (sam nie ogarniam co napisałem)

krowa ma übera

WUT?!

Sztuka współczesna

Ku*wa... gdzie taka temperatura jest, że posągi się topią?!