@creeper_girl: Pewnego dnia, pod drzwiami klasztoru Shao-Lin, znaleziono mały koszyczek z małym chłopcem w środku. Chłopiec ten był niezwykły. Nie pod względem talentów, miał po prostu... śrubkę w pępku... Dorastał w klasztorze, gdzie przez lata uczył się sztuki walki i medytacji. Ale im bardziej dojrzewał, tym częściej się zastanawiał dlaczego ma śrubkę w pępku. Zaraz po swoich 18-stych urodzinach wyruszył na poszukiwania odpowiedzi, ponieważ nawet jego mistrz nie umiał odpowiedzieć mu na pytanie. Tułał długi czas się po świecie. Pytał każdego uczonego w Azji, czy nie wie dlaczego ma śrubkę w pępku. Lecz każdy odpowiadał mu tak samo - nie wiem. Chłopiec ze śrubką w pępku wyruszył więc do Europy, starego świata, gdzie był pewny, że znajdzie odpowiedź. Załatwił sobie nawet osobistą audiencję u papieża, ale nawet on nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, które dręczyło naszego bohatera... Przemierzył całą Europę, ale żaden uczony nie potrafił odpowiedzieć na jego pytanie! Postanowił więc wyruszyć do Ameryki... Na początek wybrał południe kontynentu. Przedzierał się przez lasy, aby dostać się do największych mędrców, niestety nadaremnie. Wyruszł więc na północ, do kraju wolności i wielkich balonów! Lecz tam też nikt nie odpowiedział na jego pytanie inaczej niż - nie wiem... Zrezygnowany wyruszył na biegun północny gdzie również nie znalazł odpowiedzi. Wyruszł do Afryki, niestety z mizernymi skutkami. Trafił do krainy parasoli, ale tam też nikt nie znał odpowiedzi na pytanie chłopca - dlaczego mam śrubkę w pępku? W dniu 21 urodzin trafił do krainy... kluczy... Po wspinaczce na jędną z gór, znalazł na jej szczycie złoty klucz... Klucz z imieniem naszego bohatera, który tak wiele przeżył, aby odkryć swą tajemnicę... Ze łzami w oczach przyłożył klucz do śrubki w pępku. Pasował! Zaczął nim kręcić... kręci, kręci, kręci, kręci, kręci, kręci, kręci, kręci i... dupa mu odpadła!
@Kejdzej: boże ten żart jest najlepszy xD a wgl znałam go ale trochę inaczej brzmiał ze na koniec trafił do nieba i spotkał tam świętego Piotra i dał mu klucz i wtedy dupa mu odpadła
@Kejdzej: To ja mam inny
Blondynka miała wypadek i musiała zabrać ją karetka. W szpitalu okazało sie że trzeba operować i otworzyć czaszkę. Otwierają patrzą a tam nie ma nic oprócz sznureczka. Jeden chirurg mówi do drugiego "tnij". Tamten tnie i... Blondynce odpadają uszy.
Komentarze
Odśwież9 grudnia 2016, 13:08
Przypomniał mi się żart o śróbce .-.
Odpisz
9 grudnia 2016, 14:22
@creeper_girl: wal
Odpisz
9 grudnia 2016, 14:43
@creeper_girl: złotej w pepku?
Odpisz
9 grudnia 2016, 14:44
@Nilciaxd: Tak
Odpisz
9 grudnia 2016, 14:45
@ValorPeter: Treści dokładnie nie pamiętam już :/
Odpisz
9 grudnia 2016, 14:48
@creeper_girl: Pewnego dnia, pod drzwiami klasztoru Shao-Lin, znaleziono mały koszyczek z małym chłopcem w środku. Chłopiec ten był niezwykły. Nie pod względem talentów, miał po prostu... śrubkę w pępku... Dorastał w klasztorze, gdzie przez lata uczył się sztuki walki i medytacji. Ale im bardziej dojrzewał, tym częściej się zastanawiał dlaczego ma śrubkę w pępku. Zaraz po swoich 18-stych urodzinach wyruszył na poszukiwania odpowiedzi, ponieważ nawet jego mistrz nie umiał odpowiedzieć mu na pytanie. Tułał długi czas się po świecie. Pytał każdego uczonego w Azji, czy nie wie dlaczego ma śrubkę w pępku. Lecz każdy odpowiadał mu tak samo - nie wiem. Chłopiec ze śrubką w pępku wyruszył więc do Europy, starego świata, gdzie był pewny, że znajdzie odpowiedź. Załatwił sobie nawet osobistą audiencję u papieża, ale nawet on nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, które dręczyło naszego bohatera... Przemierzył całą Europę, ale żaden uczony nie potrafił odpowiedzieć na jego pytanie! Postanowił więc wyruszyć do Ameryki... Na początek wybrał południe kontynentu. Przedzierał się przez lasy, aby dostać się do największych mędrców, niestety nadaremnie. Wyruszł więc na północ, do kraju wolności i wielkich balonów! Lecz tam też nikt nie odpowiedział na jego pytanie inaczej niż - nie wiem... Zrezygnowany wyruszył na biegun północny gdzie również nie znalazł odpowiedzi. Wyruszł do Afryki, niestety z mizernymi skutkami. Trafił do krainy parasoli, ale tam też nikt nie znał odpowiedzi na pytanie chłopca - dlaczego mam śrubkę w pępku? W dniu 21 urodzin trafił do krainy... kluczy... Po wspinaczce na jędną z gór, znalazł na jej szczycie złoty klucz... Klucz z imieniem naszego bohatera, który tak wiele przeżył, aby odkryć swą tajemnicę... Ze łzami w oczach przyłożył klucz do śrubki w pępku. Pasował! Zaczął nim kręcić... kręci, kręci, kręci, kręci, kręci, kręci, kręci, kręci i... dupa mu odpadła!
Odpisz
9 grudnia 2016, 14:53
@Kejdzej: dzięki ;)
Odpisz
9 grudnia 2016, 16:05
@Kejdzej: Krainy Parasoli?
Odpisz
Edytowano - 9 grudnia 2016, 17:45
@Kejdzej: boże ten żart jest najlepszy xD a wgl znałam go ale trochę inaczej brzmiał ze na koniec trafił do nieba i spotkał tam świętego Piotra i dał mu klucz i wtedy dupa mu odpadła
Odpisz
10 grudnia 2016, 17:06
@Andrzej_Duda: ty tylko O jednym myślisz XD
Odpisz
10 grudnia 2016, 21:37
@Kejdzej: coś kojarze ten żart ale nie wiem skąd
Odpisz
10 grudnia 2016, 22:48
@Kejdzej: To ja mam inny
Blondynka miała wypadek i musiała zabrać ją karetka. W szpitalu okazało sie że trzeba operować i otworzyć czaszkę. Otwierają patrzą a tam nie ma nic oprócz sznureczka. Jeden chirurg mówi do drugiego "tnij". Tamten tnie i... Blondynce odpadają uszy.
Pisałem z pamięci nie hejtujcie ;/
Odpisz
10 grudnia 2016, 23:42
@creeper_girl: Nie spodziewał się tego nikt
Odpisz
10 grudnia 2016, 23:42
nom
Odpisz