Wyśmiane uczucia

@Shakrit: nie zawsze jest tak jak piszesz czasami lepiej zignorować idiote z średnią 2,40 który sapie do każdego i prosi się o wpie**ol (oparte na faktach z mojej szkoły)

@Scrollek0802: Szanuję Twoją opinię, ale dla mnie ignorowanie kogoś kto Ci lekko mówiąc zawadza zawsze będzie oznaką słabości i bezsilnością wobec poczynań tej osoby.

@Shakrit: Kiedyś miałem do czynienia z taką osobą która mi zawadzała a było to w 1 gimnazjum gdy wymieszali się ludzie z 2 różnych podstawówek i oczywiście ziomek patrzy znalazł sobie mnie osobę cichą bez krzty agresji (ogółem taka cicha woda jestem) która nie odda bez powodu i zaczęło się wyzywanie, wyzywanie, wyzywanie a gdy zobaczył że ja śmieje się z nim ze mnie zaczął mnie przepychać itd. wkoncu nerwy mi puściły ten myśli że nic mu nie zrobię bo przecież cytując jego słowa 'jesteś pi**a że bić się nie lubisz' podszedłem i wystarczył zwykły liść bo nie chciałem go uszkodzić żeby później nie było jakiś wycieczek do pedagoga itp. wywalił się guza na czole nabił i dał spokój i teraz każdy uważa go za słabiaka bo 'Rafał go poskładał' (mam na imię Rafał :D) co też pokazuje jak inni są inteligentni ale cóż jest też duża ilość osób normalnych :D wiadomo dobre zachowanie to nie było ale z takim człowiekiem inaczej się nie da.... i w sumie (czy wsumie?) pisze to by mieć zajęcie bo godzinę temu miałem się wiersza uczyć xd

@Scrollek0802: ło ale długie to wyszło

@Shakrit: Nie zawsze trzeba zniżać się do poziomu takiej osoby. Chociaż szczerze mówiąc to czasami takiego idioty ani prośbą ani groźbą się nie zniechęci, to rzeczywiście jestem bezsilna.

@Shakrit: Są tacy ludzie, dla których nie warto strzępić ryja za przeproszeniem.

@Shakrit: Zemsta to oznaka słabości, to było wiadome od zawsze.