Dysleksja

ja rozumiem... u dyslektyk to jest komu mieszają sie litery np. AUTO to u dyslektyka TUOA a jego żonie mieszają sie skladniki do kanapek i... no widzicie co wyszło za obrazek 5/5

co to za problem będzie jeszcze smaczniej ;p
4/5

* Piernik do wiatraka.

OMG co ma wiatrak do piernika? Autor okazał się debilem który chciał się pochwalić że zna nowe słowo... Lub po prostu pomyliły mu się słowa.

Dysleksja... Czy osoba która to dodała wie co to jest dysleksja? wątpie...

A tu to się raczej autor pomylił. Tu zapewne chodzi o to, że żona ma sklerozę a nie dysleksję

nie kumam ; <

Nie o to chodzi bo patrz najpierw jest szynka sałata chleb ser i znowu szynka. Chyba raczej powinno być najpierw chleb potem coś tam.

Powie mi ktos co ma szynka do dysleksji? Bo albo to autor jest idiota i wlasnie to pokazal nie wiedzac co to jest "dysleksja" albo ja naprawde mam wygorowane poczucie humoru.

1

Przyznam się. Nie łapię zbytnio tego obrazka więc nie dam oceny.

Grzesiekwarowny no co ty nie powiesz ze to SZYNKA ?? Jakiś ty inteligentny w mordkę nereidy... Dzieki za wytlumaczenie bo napewno nikt nie widział tego obrazka i nie wie jak szynka wygląda o.O
Dyskelsja jest to problem z czytaniem i pisaniem a nie pomieszniem chleba z szybka więc nie wiem co to ma wspolnego?

co ma dysleksja do pomylenie szynki z chlebem .

Ten obrazek jest z serii "abstrakcyjne", którą rozumieją nieliczni.

nie rozumiem co to z ta dysleksja ma wspolnego wiec nie dam oceny...