@ololol: tu akurat się zgodzę ale ta pseudo ''unia'' jest prowadzona przez szwaby więc to jest IV Rzesza Niemiecka czyli niemcy czyli największy zbrodniarz wojenny na jedno wychodzi xd
Cowiek Maupa
Kiedyś obudziłem się w nocy, była zima... mieszkam na osiedlu w bloku na 4 piętrze. Leżałem bez ruchu, swiatło latarni odbijało się od pokrytej śniegiem ulicy, wszędzie było tak biało, ale uświadomiłem sobie, jaki to dźwięk mnie obudził, dobiegał jakby ze śmietnika, taki skrzek ptaka i drapanie, ten dźwięk był tak głośny, że pomyślałem, że zaraz jakiś starszy frustrat wyjdzie na balkon i coś ryknie.. albo zadzwoni na policję, ale nic takiego się nie stało. Ten dźwięk kraczenia połączonego ze skowytem i drapaniem był jednostajny i miarowy, doprowadzał mnie do takej skrajnosci, że mówiłem sobie tylko: przecież to się nie może dziać naprawdę, to nie jest horror tylko prawdziwe życie, serio miałem już łzy w oczach , nie wiem ile leżałem bez ruchu, ale gdy kraczenie trochę ucichło, zebrałem się w sobie i delikatnie podszedłem do okna. Na śmietniku nic się nie działo, postanowiłem więc, że uchylę trochę firankę i zobaczę dokładniej. Chwyciłem lekko za krawędź... JEEEBBBBB! KRAAAAAA! Jak coś nie pie**olnie w szybę, chwyci mnie za rękę, patrzę a tu Człowiek Małpa, największy zbrodniarz wojenny! "Sku*wysynie zostaw mnie!!!" darłem się jak poje**ny, a on tylko: KRAAAAAA! KRAAAAAA! UUUUUU...! Wje**łem się do pokoju, a on stanął przedemną na parapecie w całej okazałości, szybko wybiegłem z mieszkania, otworzyłem szafkę na bezpieczniki na korytarzu, chcąc urwać drzwiczki, aby mieć czym się bronię, ale Cowiek juz był za mną... KRAAAAAAAAAAA! Odskoczyłem... a on jak nie pie**olnie w te bezpieczniki, w całym bloku zamigotało swiatło, a ja korzystając z okazji, zamknąłem drzwiczki i zakleiłem je gumą do żucia... A on tylko wył i prychał, po czym się uspokoił, a ja wróciłem do swojego łóżka... Cowiek Maupa siedzi już w budce na bezpieczniki drugi rok... A ja tylko modlę się, żeby nie było jakiejś awarii w bloku..
Komentarze
Odśwież12 marca 2017, 21:41
Oto największy zbrodniarz wojenny! KKKRRRRRAAAAA!!!
Odpisz
12 marca 2017, 21:42
@ololol:
Odpisz
15 marca 2017, 20:54
@ololol: ZOSTAW MNIE SKU*WYSYNU!
Odpisz
16 marca 2017, 13:23
@Lacoste: KKRRRAAAAAA!!!!
Odpisz
20 czerwca 2017, 21:08
@ololol: tu akurat się zgodzę ale ta pseudo ''unia'' jest prowadzona przez szwaby więc to jest IV Rzesza Niemiecka czyli niemcy czyli największy zbrodniarz wojenny na jedno wychodzi xd
Odpisz
16 marca 2017, 07:06
KRAAAAUUUUU
Odpisz
15 marca 2017, 22:00
KRAAAAAAAAAA
Odpisz
15 marca 2017, 18:33
największy zbrodniarz wojenny to chyba janusz pawlacz ale co ja tam wiem
Odpisz
15 marca 2017, 16:31
ZOSTAW MNIE TY SKU*WYSYNIE- darłem się jak po*ebany KRAAUUUUU!!
Odpisz
Edytowano - 15 marca 2017, 16:15
KRRRAAAAAA KRRRAAAAAA UUUUUU
Odpisz
15 marca 2017, 16:09
Odpisz
13 marca 2017, 20:14
No,czekam.
Odpisz
12 marca 2017, 22:04
KRAAAAAA
Odpisz
12 marca 2017, 20:47
Niby taki zbrodniarz ale ku*wa go bezpieczniki pokonały
Odpisz
12 marca 2017, 20:55
@Polak123pl: i ku*wa guma do żucia
Odpisz
12 marca 2017, 21:30
@kubakk12: Ale jak zabraknie prądu... Nie będzie co zbierać z budynku.
Kraaaa!
Odpisz
12 marca 2017, 20:48
Cowiek Maupa
Kiedyś obudziłem się w nocy, była zima... mieszkam na osiedlu w bloku na 4 piętrze. Leżałem bez ruchu, swiatło latarni odbijało się od pokrytej śniegiem ulicy, wszędzie było tak biało, ale uświadomiłem sobie, jaki to dźwięk mnie obudził, dobiegał jakby ze śmietnika, taki skrzek ptaka i drapanie, ten dźwięk był tak głośny, że pomyślałem, że zaraz jakiś starszy frustrat wyjdzie na balkon i coś ryknie.. albo zadzwoni na policję, ale nic takiego się nie stało. Ten dźwięk kraczenia połączonego ze skowytem i drapaniem był jednostajny i miarowy, doprowadzał mnie do takej skrajnosci, że mówiłem sobie tylko: przecież to się nie może dziać naprawdę, to nie jest horror tylko prawdziwe życie, serio miałem już łzy w oczach , nie wiem ile leżałem bez ruchu, ale gdy kraczenie trochę ucichło, zebrałem się w sobie i delikatnie podszedłem do okna. Na śmietniku nic się nie działo, postanowiłem więc, że uchylę trochę firankę i zobaczę dokładniej. Chwyciłem lekko za krawędź... JEEEBBBBB! KRAAAAAA! Jak coś nie pie**olnie w szybę, chwyci mnie za rękę, patrzę a tu Człowiek Małpa, największy zbrodniarz wojenny! "Sku*wysynie zostaw mnie!!!" darłem się jak poje**ny, a on tylko: KRAAAAAA! KRAAAAAA! UUUUUU...! Wje**łem się do pokoju, a on stanął przedemną na parapecie w całej okazałości, szybko wybiegłem z mieszkania, otworzyłem szafkę na bezpieczniki na korytarzu, chcąc urwać drzwiczki, aby mieć czym się bronię, ale Cowiek juz był za mną... KRAAAAAAAAAAA! Odskoczyłem... a on jak nie pie**olnie w te bezpieczniki, w całym bloku zamigotało swiatło, a ja korzystając z okazji, zamknąłem drzwiczki i zakleiłem je gumą do żucia... A on tylko wył i prychał, po czym się uspokoił, a ja wróciłem do swojego łóżka... Cowiek Maupa siedzi już w budce na bezpieczniki drugi rok... A ja tylko modlę się, żeby nie było jakiejś awarii w bloku..
Odpisz
12 marca 2017, 21:14
@Lukasgda123: Ech...
Odpisz
12 marca 2017, 21:02
oglądałbym
Odpisz
12 marca 2017, 20:53
ku*wa ludzie przestańcie się karać copypastą co ma 10-11 lat.
Odpisz
12 marca 2017, 20:55
@Mycha2001: *jarać jak żyd w piecu
Odpisz
12 marca 2017, 21:02
@kapitan_karton:
Odpisz
12 marca 2017, 21:03
@Mycha2001: Cowieka maupe to ty szanuj
Odpisz
12 marca 2017, 21:44
@jacek1s:
Odpisz
12 marca 2017, 20:47
SKU*WYSYNIE ZOSTAW MNIE!
Odpisz
12 marca 2017, 20:46
KRRRAAAAAAUUUU
Odpisz