W każdym mieście

U nas mieszkańcy jeżdżą za darmo.

Ja tam jeżdżę na legitke :P SWAG!1!!11!1!1

A jak złapią żula, a on nie zapłaci mandatu, to gdzie idzie komornik?

Wystarczy być śmierdzącym żulem

chyba że chodzisz z córką kierowcy ...

Inaczej będziesz mówił gdy ty będziesz śmierdzącym żulem.

Kiedy żul jedzie autobusem to autobus jedzie żulem

A my mamy darmowe autobusy. Lubin pozdrawia.

Jeździć sobie za darmo ale żeby nie siedział koło mnie bo kiedyś taki zasnął mi na ramieniu.

Chyba że mieszkasz na takim zadupiu gdzie nie ma autobusów...

Mnie nigdy nie sprawdzali i nigdy nie kupuję.
Jak już jest kanar to taktyczny odwrót i czekam na następny.

Znowu zrobię bullshit ale co tam... jeżeli w autobusie jest żul to tylko powiedzieć kierowcy kulturalnie, on zadzwoni na centrale i na straż miejską i tyle, straż miejska się tym zajmie, poza tym, czasami takiego żula ciężko zidentyfikować jak sie zbunkruje.

Nie tylko żulów, ale i też sebiksów a czasem nawet gimbusów (gimbus = stan umysłu więc nie musicie się triggerować)

No coś w tym jest.
Przez dwa lata jeździłem z kartą i nigdy nie spotkałem kanara.
Raz jak mi wygasla i rano na przystanku do szkoły miałem doładować i ch*j automat zepsuty, myślę, że no dobra przez ponad 2 lata nie spotkałem kanara no to wsiadam do tramwaju a tu dwa przystanki ku*wa dalej kanar pojawia się ku*wa z nikąd i to między przystankami i ch*j ku*wa co z tego, że automat nie działał 230 zł w pi**u

Mi jeszcze nigdy nie sprawdzali.