Konie też się czasem psują
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Hasła nie do złamania
Pomocnik na którego nie zasługujemy
Zawsze sie ktos taki znajdzie w klasie..
Wyjdź z klasy!
Taka jest misja duchowieństwa
Firma z tradycjami
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież12 kwietnia 2017, 17:34
Oto mi rycerz! Kopia u toku,
Z ramion mu skrzydła płyną sokole!
Odwaga w piersiach, męstwo gra w oku,
Szyszak jak gwiazda błyszczy na czole!
Zawsze zwycięski zastęp tych wojów,
Do dawnych synów podobny Sparty,
Wśród tylu bitew i krwawych znojów,
Jak mur z żelaza stał nieprzeparty!
A kiedy gnuśność nami owładła,
To i Husarya wtedy upadła!
Odpisz
Edytowano - 13 kwietnia 2017, 17:34
@okrutnik: A może po prostu ciężka kawaleria utraciła na znaczeniu w ogóle i dlatego rozwiązano husarię?
Odpisz
19 czerwca 2022, 12:16
było kilka powodów, jednak husaria mogłaby być dlużej skuteczna gdyby nie cena koni (utrzymanie i kupno), jak również nieporządek wewnątrz państwa
Odpisz
13 kwietnia 2017, 19:41
na tej butelce przeczytałem ku*as
Odpisz
13 kwietnia 2017, 13:10
Źle pokolorowany napis,do obozu imienia Andrzeja Dudy
Odpisz
12 kwietnia 2017, 17:54
Ten moment, kiedy spóźnisz się na bitwę pod Grunwaldem...
Odpisz
12 kwietnia 2017, 18:17
chyba odsiecz wiedeńska
Odpisz
12 kwietnia 2017, 17:42
on nie jeździ na koniu bo konie nie istnieją
Odpisz
12 kwietnia 2017, 16:12
Szczecin mój (nie)ukochany?
Odpisz
8 kwietnia 2017, 10:32
A to nie czasem BrzozaTV?
Odpisz
Edytowano - 8 kwietnia 2017, 09:20
Wreszcie doczekał się swojej operacji z NFZ. Jedzie do szpitala autobusem bo koń zdechł
Odpisz
Edytowano - 8 kwietnia 2017, 07:35
Pewnie wybiera się na spotkanie z tamtym krzyżakiem spod szkoły
Odpisz
8 kwietnia 2017, 07:37
@creeper_girl:
Odpisz
7 kwietnia 2017, 23:57
Ten moment, gdy koń dostał poważnego rozwolnienia i do Wiednia musisz jechać komunikacją miejską.
Odpisz
8 kwietnia 2017, 07:28
@Gray1997: Do tego koń był wart kilka wsi.
Odpisz
7 kwietnia 2017, 23:28
A myślałeś, że jak Husaria dojechała do Wiednia?
Na koniach?
Nie, autobusem!
Odpisz