memy
Dodaj komentarz obrazkowy
Ważne informacje:
7 sierpnia 2017, 15:26
ja zawsze wychodzę do łazienki nawet nie wyciągam zeszytów i pyk żadnego nieprzygotowania.
Odpisz
13 kwietnia 2017, 22:30
Ale... To mały Azjata. On nie mógł tak po prostu nie odrobic pracy domowej z matmy, przyniósłby hańbę swemu rodowodowi.
13 kwietnia 2017, 16:08
Kiedy pies zjadł ci pracę domową, więc ty zjadłeś psa.
13 kwietnia 2017, 14:46
Najważniejsza zasada zgłaszania nieprzygotowania: -Nie zgłaszamy nieprzygotowania.
13 kwietnia 2017, 13:24
Oni ich uczą co robić jak jest trzęsienie ziemi?
Edytowano - 12 kwietnia 2017, 14:34
Ja mam fajną matematyczkę, chodzę na kółko z matmy i mnie lubi. -Radek gdzie masz zadanie? -W domu, pani profesor -Acha... To je przyniesiesz kiedy gdzieś jakoś coś na kiedyś, co nie? -Tak prze pani.
13 kwietnia 2017, 12:25
@GooseApocalypsE: *aha
13 kwietnia 2017, 12:54
@TheHunterMikiPL: Ona mówi aha przez ch
@GooseApocalypsE: Lel
13 kwietnia 2017, 12:44
To uczucie kiedy wszyscy jarają się skończonymi nieprzygotowaniami a ty nie wykorzystałaś ani jednego od początku roku szkolnego....
12 kwietnia 2017, 10:47
Ja wtedy zawsze wychodzę do kibla
13 kwietnia 2017, 12:21
@Ferikusu: jeśli omijasz w ten sposób nieprzygotowanie.... to taki trochę martwy w środku jestem
13 kwietnia 2017, 12:42
@JednostkaAspoleczna: to chyba nie działa
Edytowano - 12 kwietnia 2017, 11:30
Literówka.
Edytowano - 12 kwietnia 2017, 17:18
@xmrocznax: Już porawili, ten komentarz nie ma już sensu.
13 kwietnia 2017, 12:36
@xmrocznax: wciąż litrówka. twój komentarz ma błąd.
13 kwietnia 2017, 12:35
ja zawsze na lekcji robię zadanie a potem koloruje zeszyt i to zmazuje i koloruje i tak do końca lekcji
u nas w gimbie mielsliśmy klasę (od niemieckiego) w której były takie zakryte ścianką ławki. kiedyś na sprawdzianie przesiedziałem tam całą lekcję.
Dołącz screena
Komentarze
Odśwież7 sierpnia 2017, 15:26
ja zawsze wychodzę do łazienki nawet nie wyciągam zeszytów i pyk żadnego nieprzygotowania.
Odpisz
13 kwietnia 2017, 22:30
Ale... To mały Azjata. On nie mógł tak po prostu nie odrobic pracy domowej z matmy, przyniósłby hańbę swemu rodowodowi.
Odpisz
13 kwietnia 2017, 16:08
Kiedy pies zjadł ci pracę domową, więc ty zjadłeś psa.
Odpisz
13 kwietnia 2017, 14:46
Najważniejsza zasada zgłaszania nieprzygotowania:
-Nie zgłaszamy nieprzygotowania.
Odpisz
13 kwietnia 2017, 13:24
Oni ich uczą co robić jak jest trzęsienie ziemi?
Odpisz
Edytowano - 12 kwietnia 2017, 14:34
Ja mam fajną matematyczkę, chodzę na kółko z matmy i mnie lubi.
-Radek gdzie masz zadanie?
-W domu, pani profesor
-Acha... To je przyniesiesz kiedy gdzieś jakoś coś na kiedyś, co nie?
-Tak prze pani.
Odpisz
13 kwietnia 2017, 12:25
@GooseApocalypsE: *aha
Odpisz
13 kwietnia 2017, 12:54
@TheHunterMikiPL: Ona mówi aha przez ch
Odpisz
13 kwietnia 2017, 13:24
@GooseApocalypsE: Lel
Odpisz
13 kwietnia 2017, 12:44
To uczucie kiedy wszyscy jarają się skończonymi nieprzygotowaniami a ty nie wykorzystałaś ani jednego od początku roku szkolnego....
Odpisz
12 kwietnia 2017, 10:47
Ja wtedy zawsze wychodzę do kibla
Odpisz
13 kwietnia 2017, 12:21
@Ferikusu: jeśli omijasz w ten sposób nieprzygotowanie....
to taki trochę martwy w środku jestem
Odpisz
13 kwietnia 2017, 12:42
@JednostkaAspoleczna: to chyba nie działa
Odpisz
Edytowano - 12 kwietnia 2017, 11:30
Literówka.
Odpisz
Edytowano - 12 kwietnia 2017, 17:18
@xmrocznax: Już porawili, ten komentarz nie ma już sensu.
Odpisz
13 kwietnia 2017, 12:36
@xmrocznax: wciąż litrówka. twój komentarz ma błąd.
Odpisz
13 kwietnia 2017, 12:35
ja zawsze na lekcji robię zadanie a potem koloruje zeszyt i to zmazuje i koloruje i tak do końca lekcji
Odpisz
13 kwietnia 2017, 12:35
u nas w gimbie mielsliśmy klasę (od niemieckiego) w której były takie zakryte ścianką ławki. kiedyś na sprawdzianie przesiedziałem tam całą lekcję.
Odpisz