>lvl 9
>Dawid
>idę sobie radośnie do podbazy
>to jeszcze ten czas, w którym lubi się chodzić do szkoły
>na początku lekcja Religii, potem przerwa - czas zabaw
>wszystko supi, gramy sobie w berka
>myślałem już, że to będzie taki piękny dzień
>gdy Golem przyszedł do szkoły...
>Golem był dwa lata starszy, i ciągle się nade mną znęcał
>nauczyciele nic mu nie robili, bo jego ojciec wpłacał im jakieś dotacje na kiju
>właśnie biegłem od ściany do ściany, aby uciec przed berkiem
>wtedy Golem znikąd podstawił mi nogę i przewróciłem się na twarz
>straciłem wtedy chyba trzy zęby mleczne
>przechodząc rzucił tylko ze śmiechem "Uważaj jak biegasz młody!"
>moje oczy zalały się łzami a koledzy zaczęli śmieszkować byleby przypodobać się Golemowi
>taka sytuacja nie miała miejsca po raz pierwszy
>zawsze, gdy chciałem być sam, uciekałem do szkolnej kotłowni
>mój tata - konserwator pracujący w szkole zawsze był zajęty i nie zauważał jak przemykam przez jego pokój żeby wejść do dziury znajdującej się za dużym bojlerem
>pomieszczenie, do którego prowadziła dziura (nazywane przeze mnie Smoczą Grotą) mogłoby pomieścić trzech dojrzałych mężczyzn
>jednak sama dziura, była nawet dla małego mnie dość ciasna
>jak zwykle wtuliłem się w kąt wyłożony miękką gąbką
>po chwili, po przeciwnej stronie Groty usłyszałem jakiś dźwięk
>na początku uznałem, że to tylko syczenie rury podłączonej do bojlera
>jednak gdy po chwili źródło dźwięku zaczęło świecić mi w oczy latarką
>okazało się, że jest to mała dziewczynka
>siedziała skulona w kącie i płakała, na mój widok odrobinę się przestraszyła
>jako mały gówniak jeszcze nie do końca wiedziałem jak into loszki więc zacząłem rozmowę najlepiej jak potrafiłem:
>(D)awid - "Co robisz w mojej kryjówce? Idź stąd!"
>(J)ulka - "To wcale nie twoja kryjówka, jest tak samo moja, jak i twoja!"
>D - "Byłem tu pierwszy! Zaraz powiem mojemu tacie i cię stąd wygoni!"
>J - "To zróbmy tak - ty pozwolisz mi tutaj siedzieć, a ja pomogę ci rozprawić się z tym chłopakiem, który ci dokucza."
>J - "Przecież dlatego tu siedzisz i płaczesz, prawda?"
>D - "Wcale nie płaczę! Nie jestem frajerem! A skąd wiesz, że Golem mi dokucza?"
>J - "Golem?" - zaśmiała się pod nosem, jakby chciała sprawiać wrażenie, że ukrywa coś przede mną
>J - "Twój Golem to tak na prawdę całkiem pocieszny chłopak, każdy potwór ma w sobie trochę z owieczki"
>D - "Niech będzie! Mamy układ, nie wierze ze Golem się ode mnie odcze
Komentarze
Odśwież16 lipca 2022, 22:58
Koleś jest w dupie
Odpisz
14 listopada 2018, 14:49
>lvl 9
>Dawid
>idę sobie radośnie do podbazy
>to jeszcze ten czas, w którym lubi się chodzić do szkoły
>na początku lekcja Religii, potem przerwa - czas zabaw
>wszystko supi, gramy sobie w berka
>myślałem już, że to będzie taki piękny dzień
>gdy Golem przyszedł do szkoły...
>Golem był dwa lata starszy, i ciągle się nade mną znęcał
>nauczyciele nic mu nie robili, bo jego ojciec wpłacał im jakieś dotacje na kiju
>właśnie biegłem od ściany do ściany, aby uciec przed berkiem
>wtedy Golem znikąd podstawił mi nogę i przewróciłem się na twarz
>straciłem wtedy chyba trzy zęby mleczne
>przechodząc rzucił tylko ze śmiechem "Uważaj jak biegasz młody!"
>moje oczy zalały się łzami a koledzy zaczęli śmieszkować byleby przypodobać się Golemowi
>taka sytuacja nie miała miejsca po raz pierwszy
>zawsze, gdy chciałem być sam, uciekałem do szkolnej kotłowni
>mój tata - konserwator pracujący w szkole zawsze był zajęty i nie zauważał jak przemykam przez jego pokój żeby wejść do dziury znajdującej się za dużym bojlerem
>pomieszczenie, do którego prowadziła dziura (nazywane przeze mnie Smoczą Grotą) mogłoby pomieścić trzech dojrzałych mężczyzn
>jednak sama dziura, była nawet dla małego mnie dość ciasna
>jak zwykle wtuliłem się w kąt wyłożony miękką gąbką
>po chwili, po przeciwnej stronie Groty usłyszałem jakiś dźwięk
>na początku uznałem, że to tylko syczenie rury podłączonej do bojlera
>jednak gdy po chwili źródło dźwięku zaczęło świecić mi w oczy latarką
>okazało się, że jest to mała dziewczynka
>siedziała skulona w kącie i płakała, na mój widok odrobinę się przestraszyła
>jako mały gówniak jeszcze nie do końca wiedziałem jak into loszki więc zacząłem rozmowę najlepiej jak potrafiłem:
>(D)awid - "Co robisz w mojej kryjówce? Idź stąd!"
>(J)ulka - "To wcale nie twoja kryjówka, jest tak samo moja, jak i twoja!"
>D - "Byłem tu pierwszy! Zaraz powiem mojemu tacie i cię stąd wygoni!"
>J - "To zróbmy tak - ty pozwolisz mi tutaj siedzieć, a ja pomogę ci rozprawić się z tym chłopakiem, który ci dokucza."
>J - "Przecież dlatego tu siedzisz i płaczesz, prawda?"
>D - "Wcale nie płaczę! Nie jestem frajerem! A skąd wiesz, że Golem mi dokucza?"
>J - "Golem?" - zaśmiała się pod nosem, jakby chciała sprawiać wrażenie, że ukrywa coś przede mną
>J - "Twój Golem to tak na prawdę całkiem pocieszny chłopak, każdy potwór ma w sobie trochę z owieczki"
>D - "Niech będzie! Mamy układ, nie wierze ze Golem się ode mnie odcze
Odpisz
10 stycznia 2019, 22:17
@MichonOS: "miłość na całe życie"
zmieszczenie całej pasty byłoby nie lada wyzwaniem
Odpisz
13 maja 2017, 21:36
[*] prosz bardzo
Odpisz
13 maja 2017, 21:36
[*] Prosz bardzo
Odpisz
13 maja 2017, 19:42
(*)^ (*)
Odpisz
13 maja 2017, 12:56
Co on czyta? (Jestem neogarem*
Odpisz
13 maja 2017, 13:15
@Jakub3k: pastę o papieżu
Odpisz
13 maja 2017, 18:52
@Jakub3k: Najprawdopodobniej wiadomość od dziewczyny/narzeczonej/ żony/kochanki.
Odpisz
13 maja 2017, 15:47
[*]
Odpisz
13 maja 2017, 14:06
[*]
Odpisz
13 maja 2017, 14:03
Nie stać mnie
Odpisz
13 maja 2017, 12:30
[*]
Sprzedaje znicze za lenny-dolary!
[$͡° ͜ʖ ͡°$]
Odpisz
13 maja 2017, 12:47
@Lizbett570: Biorę pół-kilo
Odpisz
Edytowano - 13 maja 2017, 13:41
@Lizbett570: [$ ͡° ͜ʖ ͡°$] znicza prosze
Odpisz
13 maja 2017, 13:35
[*]
Odpisz
13 maja 2017, 12:46
[*]
Odpisz
13 maja 2017, 12:05
[*]
Odpisz
12 maja 2017, 23:00
(*)
Odpisz
12 maja 2017, 17:46
Szczerze mi go szkoda
Odpisz