Świat schodzi na psy

@przemek1ni: uważaj, bo mogą cię zaatakować użytkownicy pokroju pensety

@EmielRegis: Dobry człowiek Penseta nie atakuje ludzi tylko dlatego, że ma na daną sprawę odmienny pogląd. Co najwyżej może się wkurzyć, kiedy strona przeciwna nie "łapie" jego argumentów.

Penseta jest zwolennikiem wenezuelskiego socjalizmu? Nie wiedziałem

@przemek1ni: Wenezuela nie jest socjalistyczna. Wszystkim rządzi państwo nie robotnicy. Ale nie ważne. W Wenezueli żyło się dobrze (bardzo wiele rzeczy zostało poprawione np. Służba zdrowia itd) jednak jeśli się nie mylę, coś się stało z partnerami finansowymi oraz sprzedawaniem ropy do innych krajów. I od wtedy jest ch*jowo. Dodajmy też totalitarny/autorytarny rząd i mamy ch*jową sytuację. Ale za kapitalistów nie było lepiej warto wspomnieć o el carcazo gdzie kapitaliści też strzelali do ludzi. Odpowiadając, nie nie popieram Wenezueli, ale jest to kraj o bardziej skąplikowanej sytuacji politycznej.

@Penseta: Czy w tej definicji istniało kiedykolwiek jakiekolwiek państwo socjalistyczne, rządzone przez robotników? W jaki sposób mam zatem nazywać kraj, stawiający na socjal i "opiekę" państwową oraz brak wartościowej własności prywatnej, przy okazji regulującego ceny produktów na rynku?

Największym błędem Wenezueli było drukowanie pieniędzy, z którego wynikło odwrócenie się partnerów, o czym napisałeś. Słodka inflacja, która zniszczyła redukcję biedy i bezrobocia za rządów "socjalistów".
A co gorsza cała ekonomia tego państwa bazuje na ropie, której ceny bardzo prawdopodobnie będą spadać na przestrzeni kolejnych lat

@przemek1ni: "Czy w tej definicji istniało kiedykolwiek jakiekolwiek państwo socjalistyczne, rządzone przez robotników? "
1 mówię tu o zwykłej definicji socjalizmu rozumianej przez większość socjalistów (środki produkcji są zarządzane przez robotników)
2 tak, jednak są/były szybko niszczone przez kapitalistów katalonia (zarządzana przez anarchistów) Meksyk (nie jestem pewien która część jutro najwyżej dopiszę), komuna paryska, wolny teren Ukrainy itd. Jutro najwyżej dopiszę teraz nie pamiętam.
"W jaki sposób mam zatem nazywać kraj, stawiający na socjal i "opiekę" państwową oraz brak wartościowej własności prywatnej, przy okazji regulującego ceny produktów na rynku?"
Z naszej (lewicowej) perspektywy jest to państwowy kapitalizm, jednak dla Amerykanów i marxisto-leninistów to będzie 100% socjalizm.
Do reszty nie ma co się przyczepić, więc chyba się zgadzamy

@Penseta: Nom, dzięki że przypomniałeś mi o tym terminie, z którym bardzo dawno się nie spotkałem.
Przybliżę sobie historię państw, o których napisałeś

@Penseta: >wszystkim rządzi państwo
To jednak brzmi jak socjalizm m8.

@Crobat: wstawiam Poprostu obrazek bo nie chcę mi się rozpoczynać dyskusji.

@Penseta: ten "państwowy kapitalizm" oficjalnie jest socjalizmem. Przyjmuje się, że władza należy do obywateli(/robotników), więc to co należy do państwa, pośrednio należy też do wszystkich.
Ta-da, socjalizm pośredni. Żaden kapitalizm.
"Kapitalizm państwowy" w niczym nie jest kapitalizmem, bo kapitalizm zakłada WOLNY RYNEK, a nie to, by wszystko było własnością państwa.

@Aracz: "ten "państwowy kapitalizm" oficjalnie jest socjalizmem. "
Korea Północna jest oficjalnie demokratyczna, a wszyscy wiemy jak tam jest. W tym oficjalnie wg kogo? Tych którzy rządzą?
"obywateli(/robotników), więc to co należy do państwa, pośrednio należy też do wszystkich."
Pośrednio, jednak dalej nie należy do robotników.
"Kapitalizm państwowy" w niczym nie jest kapitalizmem, "
Oznacz to że dalej robotnicy nie mają kontroli nad tym co robią i dalej są wykorzystywani przez innych w tym wypadku państwo.
"bo kapitalizm zakłada WOLNY RYNEK"
Ok, a socjalizm zakłada że to robotnicy będą B E Z P O Ś R E D N I O K O N T R O L O W A L I Ś R O D K I P R O D U K C J I W S P O S Ó B D E M O K R A T Y C Z N Y.
"a nie to, by wszystko było własnością państwa."
Socjalizm też tego nie zakłada.

@Penseta: socjalizm pośredni zakłada, że to, co jest własnością państwa (partii), jest automatycznie własnością społeczeństwa. Jeśli należy do robotników pośrednio, to do nich należy, tylko pośrednio. Dlaczego wykluczasz należenie z należenia?
No i tu jeszcze moje pytanie. Skoro ten "kapitalizm państwowy" nie jest ani socjalizmem, ani kapitalizmem, to dlaczego nazywa się go kapitalizmem? Używasz tylko argumentu o wyzysku, ale wyzysk to nie kapitalizm. Wyzysk to wyzysk, a Ty tworzysz połączenia tam gdzie ich nie ma, i nie zauważasz ich tam, gdzie są

@Aracz: "No i tu jeszcze moje pytanie. Skoro ten "kapitalizm państwowy" nie jest ani socjalizmem, ani kapitalizmem, to dlaczego nazywa się go kapitalizmem? "
Dlatego, że życie robotnika oraz praca robotnika jest traktowana w ten sam sposób jak w krajach kapitalistycznych. Wyzysk, niewolnicza praca. Opozycja (lewicowa) ZSRR używała tego jako nawiązania do zatracenia ideałów socjalistycznych oraz komunistycznych przez ZSRR.

@Penseta: Jeżeli chcesz, żeby ludzie nie generalizowali i nie łączyli socjalizmu z kapitalizmem państwowym sam nie łącz kapitalizmu z niewolnictwem.

@Penseta: "Dlatego, że życie robotnika oraz praca robotnika jest traktowana w ten sam sposób jak w krajach kapitalistycznych."
Wiesz, że oddychasz? Wiesz kto jeszcze oddychał? Adolf Hitler, nazisto. Ten sam poziom logiki

@Aracz: Nie zrozumiałeś, ale dobra nie ma sensu dyskutować bo i tak się nie dogadamy.

@Nanook: Z samym niewolnictwem nie łączę, ale wyzysk 3 świata itd nie przeczy zasadom kapitalizmu.
1 robotnicy mają wybór 2 sprzedają swoją pracę kapitalistom 3 fabryka jest zarządzana przez prywatną osobę.
Natomiast kapitalizm państwowy przeczy zasadą socjalizmu. Zgadzam się, nie jest to kapitalizm. Ale jest to bardziej pogardliwa nazwa, wyśmiewająca tanków (marxisto leninistów).

@Penseta: nie dogadamy się, bo nie podasz poprawnych argumentów.
Tak samo pogardliwie ja będę nazywał "państwowy kapitalizm" socjalizmem, by wyśmiać kogokolwiek. To nie ma sensu, oburzasz się gdy ktoś nazywa to socjalizmem czy komunizmem i zaraz tłumaczysz, że to nie tak, ale pogardliwe nazwanie tego kapitalizmem jest jak najbardziej w porządku. To się nazywa hipokryzja.

@Aracz: "Tak samo pogardliwie ja będę nazywał "państwowy kapitalizm" socjalizmem".
Dlatego że tu głównie chodzi o ideologię jaką wyznajesz.
Państwowy kapitalizm, tak jak pisałem, jest Poprostu nazwą wyśmiewającą państwa w stylu ZSRR gdzie wykorzystywano socjalizm w celach propagandowych. Dla ciebie będzie socjalizm, bo tak.
"To się nazywa hipokryzja."
Nie, to się nazywa odmienne poglądy, ty oburzasz się że nazywam to kapitalizmem, ja że socjalizmem. Ty piszesz że to nie przeczy socjalizmowi bo co jest własnością parti jest własnością robotników. Ja twierdzę że sytuacja robotników nie zmieniła się tak bardzo (znaczy polepszyła się, żyje się lepiej niż w neoliberalnej Wenezueli) niż w państwach kapitalistycznych.

@Penseta: socjalizm i kapitalizm nie są nazwami określającymi sytuację robotników, a formę prowadzenia gospodarki. Ja używam prawdziwej terminologii i informacji z definicji, Ty swoich imaginacji. Można mieć odmienne poglądy wobec czegoś, czy o czymś, ale poglądy nie wpływają na to, czym coś jest z opisu

@Mikatrix: wenezuela jest w Ameryce południowej...

@Mikatrix: A tam, tylko wielkie państwo w południowej ameryce z ogromnymi złożami ropy naftowej można się pomylić.

@Mikatrix: Małe amerykańskie gówienko, które nikogo nie obchodzi i ma złoża ropy większe niż Arabia Saudyjska.
Twoja ignorancka postawa względem innych krajów sprawia, że boli mnie serduszko