Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Jak wszystkie żuczki to wszystkie
Moja najukochańsza lektura <33
Legendarny pieśniarz
Poland mountain
Szybki rynek
Do jazdy po mieście więcej nie trzeba
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież12 lipca 2017, 13:00
A jak samiec zobaczy samice to przeje**ne.
Odpisz
12 lipca 2017, 18:09
@MajestatycznyMajestat: #NiePotrzebnyStres #Kastracja #SpokójPoKastracji
Aczkolwiek chciałbym aby był sposób bez kastracji, aby zaprzestać popędu seksualnego u psów, aby mogły się jeszcze kiedyś rozmnożyć.
To smutne, jak pacze na mojego piesełka jak się turla na pleckach, i widzę, że nie ma jajek... :(
+ZDJĘCIE MOJEGO PIESEŁA GRATIS!!!
Odpisz
12 lipca 2017, 12:46
Tru. Jeszcze dwa dni temu miałem taką sytuację. Otóż szedł sobie jakiś kloszard. Nazwijmy go Ania. I ten kloszard szedł w rozkroku. W pewnym momencie pomyślałem że jego nogi żyją własnym życiem i chcż za wszelką cenę spie**olić od właściciela. Kontynując. Ania zaczeła wydzierać mordę jak zobaczyła mojego psa:
-Oksaaaa, Okssaaaaa! - Ania
Przyspieszyła kroku i w tym momencie mogłem podziwiać jej facjatę w pełnej okazałości. Miał tak podbite oko że wydawało mi się że Thor postanowił pie**olnąć mu z mjollnira.
Nagle Anka rzekła:
- Nie upie**oli mnie w łapę? - mówiąc to zaczął go głaskać
- Upie**oli - powiedziałem
*Gryz - mój pies
Odpisz
12 lipca 2017, 12:24
Ale lew to bardziej kot
Odpisz
10 lipca 2017, 01:06
Mój pies jest aspołeczny przeze mnie, bo zawsze gdy widzę kogoś z psem to uciekam jak najdalej się da, bo nie chcę mieć żadnego kontaktu z właścicielem, bo komunikowanie się z obcymi mnie strasznie boli xd I przez to mój pies nie wie co robić gdy spotyka innego psa lol
Odpisz
9 lipca 2017, 21:51
Kiedy byłam mała pojechałam z dziadkami w góry. pojechaliśmy do Szklarskiej Poręby. spotkaliśmy starszego pada z wielkim bernardynem. obok była rzeka, na której były jekieś głazy czy coś. robiliśmy tam zdjęcia, razem z Maksiem (tak wabił się pies. wszyscy zeszli na most, razem z psem oczywiście. ja próbowałam wdrapać się tam, i nagle maks zerwał się ze smyczy i pochnął mnie do rzeki. prawie się utopiłam ;_; od tamtej pory boje się dużych psów ;-;
Odpisz
9 lipca 2017, 20:29
tru
Odpisz
9 lipca 2017, 20:38
Story
Odpisz
9 lipca 2017, 21:31
@Jasnowidz: Dla mnie nie.Jedyny pies jakiego mi pozwalają wyprowadzać to mały 4 kilo kundelek,który się męcz trzeba go nosić na rękach.Mam owczarka i labradora,ale uważają,że on ze mną kogoś pogryzie.
Odpisz
9 lipca 2017, 20:17
Ja mam z amstaffem problemy żeby go zaciągnąć a ciekawe co w takiej chwili czuje właściciel doga kanaryjskiego
Odpisz
9 lipca 2017, 20:29
albo kaukaza
Odpisz