To jest w sumie moje marzenie, móc pomagać ludziom, ale do tego jestem egoistą i przegrywem, więc mam trochę ograniczone możliwości. Bo na przykład lubię jeść i niechętnie bym się podzielił. Mam też marzenie, żeby móc na przykład... iść na miasto i szukać bezdomnych żeby kupić im obiad. Albo kupić ziomkowi cymbergaja za 2000. Zaprawdę powiadam wam, gdybym był bogaty, a nie miał majątku równego 15 zł jak teraz, tak właśnie bym robił.
Za to na przykład lubię oddawać innym ubranie, bo wszystkim naokoło zimno, a mi nie przeszkadza. Kurde, gdyby w życiu było więcej takich kategorii.
@Krzyniu: ja bym chcial isc sb ulica spotkac bezdomnego i postawic go na nogi
w sensie zalatwic szkolenie ubranie dom i prace
no a potem niech powolutku splaca
@Miguelp: Oni nie myślą kategoriami czy można się wygrzebać, a rzeczy większe niż nie umrzeć z głodu dla nich nie istnieją. Ten, którego znam na przykład - chciałem delikatnie się dowiedzieć, jak został bezdomnym, a on odpowiada coś w rodzaju "no na zimę zamykają fontanny to jak się mam umyć". I tak jest zawsze. Sprawy takie jak wybory rządowe to dla nich fantastyka, wyjście ze stanu bezdomnego to wręcz sprawy transcendente, po prostu bezdomność to stan tak naturalny jakby nigdy nie było inaczej.
Komentarze
Odśwież29 października 2017, 22:31
To jest w sumie moje marzenie, móc pomagać ludziom, ale do tego jestem egoistą i przegrywem, więc mam trochę ograniczone możliwości. Bo na przykład lubię jeść i niechętnie bym się podzielił. Mam też marzenie, żeby móc na przykład... iść na miasto i szukać bezdomnych żeby kupić im obiad. Albo kupić ziomkowi cymbergaja za 2000. Zaprawdę powiadam wam, gdybym był bogaty, a nie miał majątku równego 15 zł jak teraz, tak właśnie bym robił.
Za to na przykład lubię oddawać innym ubranie, bo wszystkim naokoło zimno, a mi nie przeszkadza. Kurde, gdyby w życiu było więcej takich kategorii.
Odpisz
29 października 2017, 22:43
@Krzyniu: k
Odpisz
29 października 2017, 22:46
@norszym: Bardzo dziękuję, chyba za bardzo się wczułem.
Odpisz
29 października 2017, 22:57
@Krzyniu: E tam. Ja lubię Twoje wywody.
Odpisz
29 października 2017, 22:58
@DeXxu: Ja nie cierpię na przykład.
Odpisz
29 października 2017, 23:09
@Krzyniu: mialem nadzieje ze powiesz „Wiesz jak mnie to denerwuje... “
Odpisz
30 października 2017, 07:02
@Krzyniu: ja bym chcial isc sb ulica spotkac bezdomnego i postawic go na nogi
w sensie zalatwic szkolenie ubranie dom i prace
no a potem niech powolutku splaca
Odpisz
30 października 2017, 07:29
@Miguelp: Próbowałem, zaprzyjaźniłem się nawet z bezdomnym, ale ci ludzie mają zupełnie inną mentalność.
Odpisz
30 października 2017, 07:36
@Krzyniu: w sensie?
Odpisz
30 października 2017, 10:48
@Miguelp: Oni nie myślą kategoriami czy można się wygrzebać, a rzeczy większe niż nie umrzeć z głodu dla nich nie istnieją. Ten, którego znam na przykład - chciałem delikatnie się dowiedzieć, jak został bezdomnym, a on odpowiada coś w rodzaju "no na zimę zamykają fontanny to jak się mam umyć". I tak jest zawsze. Sprawy takie jak wybory rządowe to dla nich fantastyka, wyjście ze stanu bezdomnego to wręcz sprawy transcendente, po prostu bezdomność to stan tak naturalny jakby nigdy nie było inaczej.
Odpisz
30 października 2017, 15:36
@Krzyniu: ._.
Odpisz
30 października 2017, 20:34
@Krzyniu: wow
Odpisz
11 listopada 2022, 20:48
@Krzyniu: XD troche
Odpisz
30 października 2017, 00:09
coś jak smile jpg
Odpisz
29 października 2017, 22:03
prawie jak pennywise
Odpisz
29 października 2017, 21:47
Takie życiowe... Na stołówce szkolnej:
-Ej, Noge, chcesz kopy...
*bierze kopytko*
-Jeszcze pytasz?
Odpisz
29 października 2017, 15:49
XDD
Odpisz
29 października 2017, 21:05
Odpisz