@KaSuPl: No spoko są. A wywołuje je poprzez patrzenie na to co się zwykle nie dzieje. To trudne ale ostatnio jak w śnie podczas napadu na mój dom nie czułem strachu, ale nie wyczułem tego. Poszedłem do łazienki i popatrzylem w lustro. Było w nim pusto. Zrobiłem więc test. Chcialem przeciągnąć jednego z napastników po podłodze. Stało się. I tak oto napi**dalałem terrorystami po dywanie. I tu są takie porady jak to osiągnąć i czego masz nie robić. Np. patrząc w lustro, patrząc na zegarek. Musisz doszukać się rzeczy które nie występują. I nie możesz przesadzać z tym co robisz w śnie bo sie obudzisz, lub stracisz kontrolę nad nim i nie będziesz miał/a jak się obronić przed ewentualnymi wyobrażeniami. Np koszmarami. To jest coś takiego że kumasz co sie dzieję, ale nagle powracasz do początku i nie masz pojęcia o tym że to sen. I to wszystko tak od razu. I właśnie najgorsze jest to że mogą cie nawiedzić twoje lęki.
@Yukiterku: Yukiterku, ty się chyba wyje**łeś na łeb jak byłeś mały. Nie dusisz się, masz PEŁNĄ kontrole i jak ci się śni koszmar to pprostu go zmieniasz. Wystarczy nie przesadzać z tym co tam robimy.
@KappoleonBonaparte: Zgadzam się, mało tego to takimi snami można też nieźle noc spędzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Akurat jako że jestem kompletnym samotnikiem, to potrafi pomóc poprawić humor bo mogę wyśnić wszystko!
@KaSuPl: Najlepszym sposobem na świadomy sen są treningi. Opłaca się robić dziennik snów, cała trudność w stworzeniu świadomego snu polega na zorientowaniu się w śnie że to tylko sen (dziennik ma pomóc nam znaleźć elementy łączące nasze sny). Dobrym sposobem jest też podobno zadawanie sobie pytania "czy to nie jest sen" kilkanaście razy dziennie podczas podstawowych czynności, ważne jest aby spojrzeć wtedy na swoje dłonie lub zegar. Zarówno dłonie i zegary w snach wyglądają lub działają dziwnie, powtarzanie tego pytania wejdzie ci w nawyk i zadasz je sobie kiedyś we śnie.
@KappoleonBonaparte: Tak naprawdę to wystarczy zasnąć z samoświadomością o tym co chcesz zrobić. Raz tylko miałem taki sen, w którym uświadomiłem sobie swoją swobodę oraz władzę nad danym światem, którym jest stan senny. To też pomaga przy budzeniu się wcześniej rano. Kiedyś, jakieś kilka lat temu zrobiłem test. Położyłem się w łóżku gdzieś tak o 23 i powtarzałem sobie ciągle, że mam się obudzić o 6 nad ranem. Jakimś cudem udało mi się to, przez taki rodzaj wpływania na umysł, poprzez monotoniczność przebiegu naszych chęci. To, że uświadomimy sobie czy jesteśmy w śnie zależy tylko od nas. Większość świadomych snów, nie wiem czy wszystkie, jest powodowana naszą drogą do zaśnięcia. To właśnie zasypianie jest głównym czynnikiem takich snów. Ja nie miałem żadnych snów od 2 lat. Nie wiem co się stało, ale te wszystkie wizje dziwnych sytuacji, które miałem wcześniej przestały się pojawiać. Oznacza to, że prawdopodobnie nie jestem obeznany w temacie jak inni, ale według mnie mam dość słuszne przypuszczenia, bo po pierwsze było to testowane przeze mnie (przynajmniej raz... dobre tyle), a po drugie każdy sen wymaga kontroli nad własnym umysłem. To my decydujemy podświadomie co mamy zobaczyć i wymazujemy z sennych obrazów to czego nie chcemy widzieć. Więc, mimo iż nie mamy kontroli nad snem to nie znaczy, że nie mieliśmy widzieć to co zostało nam dane zobaczyć. SEN TO WROTA DO INNEGO WYMIARU, WYMIARU NASZYCH MOKRYCH FANTAZJI.
Propo snów to miałem jakiś chyba rypany horror w śnie- Najpierw jestem w jakimś domu z dorosłymi osobami których nie znam i gadamy o czymś (miałem tam chyba 19 lat) ,potem przychodzi taka typiara (blondyna ,taka biała jak ściana) i coś mówi , potem zaczyna mordować tych ludzi pazurami jak freddy krueger i się śmieje psychicznie ,mówi do mnie"spokojnie, spokojnie " a potem się śmieje , to ja sobie mówie "wiej do autobusu bo cie zaraz przedziurawi tymi szponami do ciula nędzy!" i wsiadam do autobusu i jade a ona nagle się pojawia koło mnie i znów się śmieje to uciekam do biedronki i szukam żarcia jakiegoś (nie wiem czemu takie coś było ,ale było tam spokojnie przez pare minut) potem spotykam tam swoich 3 znajomych i stoimy przy kasie , nic nie mówie im o tej typiarze bo boje się że mnie zaraz znajdzie i zabije, potem patrzymy i idzie jakiś demon w czrnej szacie - to ta typiara , zacząłem tam normalnie prawie płakać ze strachu (wydawała odgłosy jak zombie) potem mam pomysł - egzorcyzm , bierzemy biblie ,krzyże i czrne szaty (takie coś w biedronce XD) i zaczynam mówić po łacińsku i nawalam demona biblią , demon drze ryja i zaczyna ginąć , potem ciało znikneło i wszystko stało się normalne patrze w góre a tam duch tej blondyny dziękuje mi za ratunek przed demonem i leci do nieba , uśmiecham się i patrze w góre , potem się okazuje że oglądam to w TV ( dalej w śnie ) i potem mówie "co do ciula?" i się budze. Wiem że długie , więc jeśli nie chcesz czytać to nie czytaj i sorry za błędy w razie czego.
U mnie duża część snów powtarza się jakiś czas później, dzięki temu wiem co powinienem teraz zrobić albo co się stanie. Trochę jakbym się cofną w czasie.
@klon4: Mam podobnie. We wakacje śniło mi się, że jestem na macie, pisze sprawdzian i myślę o wikingach patrząc na śnieg za oknem. Kilka dni temu bardzo się zdziwiłem.
@DOMINIXX5: Coś jak deja vu, tylko, że to nie jest wrażenie że już to widziałem te sny są identyczne ale potrafią mieć odstęp nawet kilka miesięcy, zwykle jak śni mi się to drugi raz to mam tego świadomość (w czasie snu). Jak miałem kilka lat to przez dłuższy czas mniej więcej raz w tygodniu śnił mi się ten sam sen (przez 2-3 lata).
@klon4: mi potrafi śnić się "ten sam" sen kilka nocy pod rząd. Dlaczego "ten sam" ? Bo mam za drugim i następnym razem na wpół świadomy sen i za każdym razem przejść przez niego inaczej
Mi to się udało parę razy, ale tylko wtedy, kiedy budziłem się na dosłownie paręnaście sekund i zamiast się rozbudzać, po prostu od razu wracałem do krainy snów, nawet nie myśląc o niczym. Jak zaczniecie myśleć- nie uda się.
Niestety ale:
1. Nie pamiętam żadnych snów, od jakichś czterech lat.
2. Mam na tyle wybujałą wyobraźnię, że nie potrzebuję snów i wystarczy tylko, aby nikt mnie nie widział, bo jak mocno wyobraźniuję, to mi się robi głupia mina.
@Mikatrix: ja też żadnych snów nie miałem od dziecka ale niedawno mi wróciły i są zajebiste, od kilku dni mam co noc prawie. i dawniej miałem często koszmary, teraz nie mam w ogóle. od czego to może zależeć? może sny to nie tylko psychika ale też duchowość...
@xXkuba22Xx: Wiele zależy od intencji. przykładem tego może być kurs świadomego śnienia. jeżeli w np. w ciągu dnia i tuż przed snem będziesz świadomie powtarzał, że chcesz pamiętac sny, to nawet po pierwszym dniu możesz zacząć pamiętać jeden sen na noc. a podobno człowiek ma zawsze prawie 4 sny
Nie ma też naukowych dowodów, że nie ma planety magicznych tęczowych smoków w pobliżu Proxima Centauri. Czy ty w ogóle widzisz co piszesz? Nie da się udowodnić nieistnienia. Dopóki nie ma dowodów twierdzących, nie da się ich obalić.
@xXkuba22Xx: podobno wg. jakichś podań sen to podróż ducha/duszy (każdy nazywa to jak chce) więc na dobrą sprawę wszystko co świadomie przez sen robisz ("świadome śnienie", usilne nakierowywanie snem itd.) pociąga cię do odpowiedzialności przed samym sobą bo to się dzieje naprawdę tylko poza cieleśnie więc nie ma odniesień fizycznych (dlatego w snach da się latać lub łamać inne prawa fizyki), niestety nie da się tego udowodnić wiec każdy może wierzyć lub nie ale jedno jest w pełni zbadane i pewne: jeżeli w czasie snu śnisz sny to jesteś mniej wypoczęty niż gdy śpisz bez "przeżywania" snów ;)
.
.
A a'propo wcześniejszego pytania sny można spowodować poprzez usilne skupienie uwagi na jakiejś rzeczy tuż przez zaśnięciem lub przypadkowo fantazjując przed snem (dużo zależy od organizmu i powyższe sposoby nie zawsze działają idealnie :)
.
a gry zaraz po przebudzeniu spojrzysz w okno to podobno zapomnisz treść swego snu (polecam przy koszmarach xD)
Ile to ja razy gdy miałem super sen się obudziłem i przez kilka tygodni nic mi się nie śniło. Zawsze byłem bardzo zdenerwowany przez to, a jak musiałem wstać i iść do szkoły to już całkiem :D
Zapytałeś chociaż czy Half-Life 3 kiedykolwiek wyjdzie albo czy przestaną tam w tym Valve nic nie robić (no, to nie do końca prawda bo obecnie od kilku lat są zajęci liczeniem pinionszków z Kolin Strajk: Globalna Ofensywa) i zaczną pracować nad jakimikolwiek sensownymi grami?
Komentarze
Odśwież13 grudnia 2017, 21:18
Jest temat snów więc:
Czy wiecie jak mieć świadomy sen i czy warto?
Odpisz
Edytowano - 13 grudnia 2017, 21:39
@KaSuPl: Zależy do czego chcesz go użyć, ja polecam szczególnie bo podobno mózg kształcisz, ale pewien użytkownik na "L" niea
Odpisz
13 grudnia 2017, 22:09
@KaSuPl: nie polecam nie masz kontroli nad niczym czasem sie dusisz a jeśli przyśn ci sie koszmar to przesrane
Odpisz
13 grudnia 2017, 22:16
@KaSuPl: No spoko są. A wywołuje je poprzez patrzenie na to co się zwykle nie dzieje. To trudne ale ostatnio jak w śnie podczas napadu na mój dom nie czułem strachu, ale nie wyczułem tego. Poszedłem do łazienki i popatrzylem w lustro. Było w nim pusto. Zrobiłem więc test. Chcialem przeciągnąć jednego z napastników po podłodze. Stało się. I tak oto napi**dalałem terrorystami po dywanie. I tu są takie porady jak to osiągnąć i czego masz nie robić. Np. patrząc w lustro, patrząc na zegarek. Musisz doszukać się rzeczy które nie występują. I nie możesz przesadzać z tym co robisz w śnie bo sie obudzisz, lub stracisz kontrolę nad nim i nie będziesz miał/a jak się obronić przed ewentualnymi wyobrażeniami. Np koszmarami. To jest coś takiego że kumasz co sie dzieję, ale nagle powracasz do początku i nie masz pojęcia o tym że to sen. I to wszystko tak od razu. I właśnie najgorsze jest to że mogą cie nawiedzić twoje lęki.
Odpisz
Edytowano - 13 grudnia 2017, 22:17
@Yukiterku: Yukiterku, ty się chyba wyje**łeś na łeb jak byłeś mały. Nie dusisz się, masz PEŁNĄ kontrole i jak ci się śni koszmar to pprostu go zmieniasz. Wystarczy nie przesadzać z tym co tam robimy.
Odpisz
Edytowano - 13 grudnia 2017, 22:49
@KappoleonBonaparte: Zgadzam się, mało tego to takimi snami można też nieźle noc spędzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Akurat jako że jestem kompletnym samotnikiem, to potrafi pomóc poprawić humor bo mogę wyśnić wszystko!
Odpisz
Edytowano - 13 grudnia 2017, 23:21
@Yukiterku: Jak się dusisz to nie jest to świadomy sen tylko paraliż senny.. drobna różnica
Odpisz
13 grudnia 2017, 23:38
@KaSuPl: oczywiście, że warto, świadome sny otwierają nowe możliwości
Odpisz
Edytowano - 14 grudnia 2017, 19:30
@KaSuPl: Najlepszym sposobem na świadomy sen są treningi. Opłaca się robić dziennik snów, cała trudność w stworzeniu świadomego snu polega na zorientowaniu się w śnie że to tylko sen (dziennik ma pomóc nam znaleźć elementy łączące nasze sny). Dobrym sposobem jest też podobno zadawanie sobie pytania "czy to nie jest sen" kilkanaście razy dziennie podczas podstawowych czynności, ważne jest aby spojrzeć wtedy na swoje dłonie lub zegar. Zarówno dłonie i zegary w snach wyglądają lub działają dziwnie, powtarzanie tego pytania wejdzie ci w nawyk i zadasz je sobie kiedyś we śnie.
Odpisz
15 grudnia 2017, 15:11
@KappoleonBonaparte: ja niemam raz sie dusiłem a śniło mi sie że ktoś mnie dusił XD
Odpisz
9 lipca 2018, 22:01
@KappoleonBonaparte: Tak naprawdę to wystarczy zasnąć z samoświadomością o tym co chcesz zrobić. Raz tylko miałem taki sen, w którym uświadomiłem sobie swoją swobodę oraz władzę nad danym światem, którym jest stan senny. To też pomaga przy budzeniu się wcześniej rano. Kiedyś, jakieś kilka lat temu zrobiłem test. Położyłem się w łóżku gdzieś tak o 23 i powtarzałem sobie ciągle, że mam się obudzić o 6 nad ranem. Jakimś cudem udało mi się to, przez taki rodzaj wpływania na umysł, poprzez monotoniczność przebiegu naszych chęci. To, że uświadomimy sobie czy jesteśmy w śnie zależy tylko od nas. Większość świadomych snów, nie wiem czy wszystkie, jest powodowana naszą drogą do zaśnięcia. To właśnie zasypianie jest głównym czynnikiem takich snów. Ja nie miałem żadnych snów od 2 lat. Nie wiem co się stało, ale te wszystkie wizje dziwnych sytuacji, które miałem wcześniej przestały się pojawiać. Oznacza to, że prawdopodobnie nie jestem obeznany w temacie jak inni, ale według mnie mam dość słuszne przypuszczenia, bo po pierwsze było to testowane przeze mnie (przynajmniej raz... dobre tyle), a po drugie każdy sen wymaga kontroli nad własnym umysłem. To my decydujemy podświadomie co mamy zobaczyć i wymazujemy z sennych obrazów to czego nie chcemy widzieć. Więc, mimo iż nie mamy kontroli nad snem to nie znaczy, że nie mieliśmy widzieć to co zostało nam dane zobaczyć. SEN TO WROTA DO INNEGO WYMIARU, WYMIARU NASZYCH MOKRYCH FANTAZJI.
Odpisz
6 stycznia 2018, 07:24
cała prawda (ku*wa znowu obudzili mnie w środku snu)
Odpisz
18 grudnia 2017, 00:50
Propo snów to miałem jakiś chyba rypany horror w śnie- Najpierw jestem w jakimś domu z dorosłymi osobami których nie znam i gadamy o czymś (miałem tam chyba 19 lat) ,potem przychodzi taka typiara (blondyna ,taka biała jak ściana) i coś mówi , potem zaczyna mordować tych ludzi pazurami jak freddy krueger i się śmieje psychicznie ,mówi do mnie"spokojnie, spokojnie " a potem się śmieje , to ja sobie mówie "wiej do autobusu bo cie zaraz przedziurawi tymi szponami do ciula nędzy!" i wsiadam do autobusu i jade a ona nagle się pojawia koło mnie i znów się śmieje to uciekam do biedronki i szukam żarcia jakiegoś (nie wiem czemu takie coś było ,ale było tam spokojnie przez pare minut) potem spotykam tam swoich 3 znajomych i stoimy przy kasie , nic nie mówie im o tej typiarze bo boje się że mnie zaraz znajdzie i zabije, potem patrzymy i idzie jakiś demon w czrnej szacie - to ta typiara , zacząłem tam normalnie prawie płakać ze strachu (wydawała odgłosy jak zombie) potem mam pomysł - egzorcyzm , bierzemy biblie ,krzyże i czrne szaty (takie coś w biedronce XD) i zaczynam mówić po łacińsku i nawalam demona biblią , demon drze ryja i zaczyna ginąć , potem ciało znikneło i wszystko stało się normalne patrze w góre a tam duch tej blondyny dziękuje mi za ratunek przed demonem i leci do nieba , uśmiecham się i patrze w góre , potem się okazuje że oglądam to w TV ( dalej w śnie ) i potem mówie "co do ciula?" i się budze. Wiem że długie , więc jeśli nie chcesz czytać to nie czytaj i sorry za błędy w razie czego.
Odpisz
18 grudnia 2017, 20:56
zajebisty sen mój zawsze kończy się na samobójstwie
nie pytaj
Odpisz
14 grudnia 2017, 22:29
Raz miałem sen że byla choroba na która chorowało 99% ludzkości. Była to choroba że nie ma się źrenic i grało sie bez przerwy ,,We are number one".
Odpisz
13 grudnia 2017, 20:41
U mnie duża część snów powtarza się jakiś czas później, dzięki temu wiem co powinienem teraz zrobić albo co się stanie. Trochę jakbym się cofną w czasie.
Odpisz
13 grudnia 2017, 21:41
@klon4: deja vu
Odpisz
14 grudnia 2017, 01:19
@klon4: Mam podobnie. We wakacje śniło mi się, że jestem na macie, pisze sprawdzian i myślę o wikingach patrząc na śnieg za oknem. Kilka dni temu bardzo się zdziwiłem.
Odpisz
14 grudnia 2017, 08:00
@DOMINIXX5: Coś jak deja vu, tylko, że to nie jest wrażenie że już to widziałem te sny są identyczne ale potrafią mieć odstęp nawet kilka miesięcy, zwykle jak śni mi się to drugi raz to mam tego świadomość (w czasie snu). Jak miałem kilka lat to przez dłuższy czas mniej więcej raz w tygodniu śnił mi się ten sam sen (przez 2-3 lata).
Odpisz
14 grudnia 2017, 12:03
@klon4: Ja w moich snach bardzo często powracam do miejsc, które już wcześniej mi się śniły.
Fajne to, bo wiem gdzie co jest.
Odpisz
14 grudnia 2017, 12:41
@wiki9595: Mam coś podobnego jak sen mi się nagle urwie zdarza mi się go kontynuować od miejsca gdzie skończyłem.
Odpisz
14 grudnia 2017, 16:10
@klon4: mi potrafi śnić się "ten sam" sen kilka nocy pod rząd. Dlaczego "ten sam" ? Bo mam za drugim i następnym razem na wpół świadomy sen i za każdym razem przejść przez niego inaczej
Odpisz
14 grudnia 2017, 17:20
@DOMINIXX5: Na wpół świadomy? Ja mam świadomość, że to sen ale nie mogę nic kontrolować, też to masz.
Odpisz
14 grudnia 2017, 17:56
@klon4: mniej więcej
Odpisz
14 grudnia 2017, 12:18
Mi to się udało parę razy, ale tylko wtedy, kiedy budziłem się na dosłownie paręnaście sekund i zamiast się rozbudzać, po prostu od razu wracałem do krainy snów, nawet nie myśląc o niczym. Jak zaczniecie myśleć- nie uda się.
Odpisz
14 grudnia 2017, 08:32
Okaj, to ja to wrzucę za tydzień
Odpisz
11 grudnia 2017, 15:11
Jak mnie raz mama obudziła w kulminacyjnym momencie mokrego snu myślałem że ją zabije i to pytanie ,,Jedziesz z nami do KAUflandu?Kupić ci coś?"
Odpisz
14 grudnia 2017, 01:21
Lepsze to niż obudzić się po mokrym śnie kiedy rodzice są w pokoju.
Odpisz
14 grudnia 2017, 00:05
Tym razem mi się uda !
Odpisz
11 grudnia 2017, 11:30
śpie dla fabuły
Odpisz
11 grudnia 2017, 14:20
@Holenderjk: Gorzej jak fabuła się sypie, i nagle do snu post-apo przychodzą muminki
Odpisz
11 grudnia 2017, 15:20
@Holenderjk: Śpię dla grafiki.
Odpisz
13 grudnia 2017, 23:15
@Shay_Cormac: Mózgu ku*wa, próbuję poważnie roleplayować, a ty niszczysz mój RP sen.
Odpisz
13 grudnia 2017, 23:36
@Soberker: Ten uczuć kiedy jesteś takim nolifem, że uczysz się świadomych snów żeby w nich grać w gry.
Odpisz
11 grudnia 2017, 17:00
Niestety ale:
1. Nie pamiętam żadnych snów, od jakichś czterech lat.
2. Mam na tyle wybujałą wyobraźnię, że nie potrzebuję snów i wystarczy tylko, aby nikt mnie nie widział, bo jak mocno wyobraźniuję, to mi się robi głupia mina.
Odpisz
13 grudnia 2017, 20:03
@Mikatrix: ja też żadnych snów nie miałem od dziecka ale niedawno mi wróciły i są zajebiste, od kilku dni mam co noc prawie. i dawniej miałem często koszmary, teraz nie mam w ogóle. od czego to może zależeć? może sny to nie tylko psychika ale też duchowość...
Odpisz
13 grudnia 2017, 20:06
@xXkuba22Xx: Tyle że nie istnieje coś takiego jak dusza. A przynajmniej nie ma naukowych dowodów.
Odpisz
13 grudnia 2017, 20:07
@Mikatrix: Nie ma też naukowych dowodów, że jej nie ma ;b
Odpisz
13 grudnia 2017, 20:08
@Mikatrix: ale te wszystkie opętania, przyzywanie duchów, egzorcyzmy, nie przekonuje cię to? albo LD i OOBE
Odpisz
13 grudnia 2017, 20:12
@xXkuba22Xx: Wiele zależy od intencji. przykładem tego może być kurs świadomego śnienia. jeżeli w np. w ciągu dnia i tuż przed snem będziesz świadomie powtarzał, że chcesz pamiętac sny, to nawet po pierwszym dniu możesz zacząć pamiętać jeden sen na noc. a podobno człowiek ma zawsze prawie 4 sny
Odpisz
13 grudnia 2017, 20:12
Nie ma też naukowych dowodów, że nie ma planety magicznych tęczowych smoków w pobliżu Proxima Centauri. Czy ty w ogóle widzisz co piszesz? Nie da się udowodnić nieistnienia. Dopóki nie ma dowodów twierdzących, nie da się ich obalić.
Odpisz
13 grudnia 2017, 20:13
@Mikatrix: ale jest możliwość że takowa planeta istnieje
Odpisz
13 grudnia 2017, 22:49
@xXkuba22Xx: podobno wg. jakichś podań sen to podróż ducha/duszy (każdy nazywa to jak chce) więc na dobrą sprawę wszystko co świadomie przez sen robisz ("świadome śnienie", usilne nakierowywanie snem itd.) pociąga cię do odpowiedzialności przed samym sobą bo to się dzieje naprawdę tylko poza cieleśnie więc nie ma odniesień fizycznych (dlatego w snach da się latać lub łamać inne prawa fizyki), niestety nie da się tego udowodnić wiec każdy może wierzyć lub nie ale jedno jest w pełni zbadane i pewne: jeżeli w czasie snu śnisz sny to jesteś mniej wypoczęty niż gdy śpisz bez "przeżywania" snów ;)
.
.
A a'propo wcześniejszego pytania sny można spowodować poprzez usilne skupienie uwagi na jakiejś rzeczy tuż przez zaśnięciem lub przypadkowo fantazjując przed snem (dużo zależy od organizmu i powyższe sposoby nie zawsze działają idealnie :)
.
a gry zaraz po przebudzeniu spojrzysz w okno to podobno zapomnisz treść swego snu (polecam przy koszmarach xD)
Odpisz
13 grudnia 2017, 20:31
Ile to ja razy gdy miałem super sen się obudziłem i przez kilka tygodni nic mi się nie śniło. Zawsze byłem bardzo zdenerwowany przez to, a jak musiałem wstać i iść do szkoły to już całkiem :D
Odpisz
13 grudnia 2017, 22:04
@KermitZaba: Też tak mam, tłumaczę to sobie tym, że dzięki temu za kilka tygodni lub dni znowu będzie jakiś spoko sen.
Odpisz
13 grudnia 2017, 20:46
"Kiedy śni ci się holokaust ale tym razem prawdziwy"
Odpisz
13 grudnia 2017, 20:37
a ja zawsze dokanczam sobie te sny xd
Odpisz
13 grudnia 2017, 20:17
ostatnio mam sny każdej nocy przez jakiś ku*wa powód
wczoraj miałem, że grałem z gabe newellem
Odpisz
Edytowano - 13 grudnia 2017, 20:26
Zapytałeś chociaż czy Half-Life 3 kiedykolwiek wyjdzie albo czy przestaną tam w tym Valve nic nie robić (no, to nie do końca prawda bo obecnie od kilku lat są zajęci liczeniem pinionszków z Kolin Strajk: Globalna Ofensywa) i zaczną pracować nad jakimikolwiek sensownymi grami?
Odpisz