Prawdziwy Solo

@CutePie_2004: k

@CutePie_2004: I...?

@Normik: nie moge powiedziec ? Nwm czemu to napisalam ale chb moge co?

@CutePie_2004: Nie, ponieważ nikogo to nie obchodzi.

@CutePie_2004: Możesz ale nikogo to nie obchodzi

@CutePie_2004: 1.Nikogotoku*wanieobchodzi
2.NIE PISZ TYMI SKRÓTAMI

@SpecialPony: widze ze sie mnie uczepiles.

@CutePie_2004: Tu się ku*wa puknij

@Normik: ty rowniez

@CutePie_2004: usuń konto - wtedy się odczepię

@SpecialPony: prawie kazdy mi to mowi, ale dlaczego ? Moze kiedys bede lubiana :/

@CutePie_2004: nie

@Normik: nie przewidujesz przyszlosci nie wiesz ja tez nie wiem. Powiedzialam moze a nie ze na pewno

@CutePie_2004: człowiek nie moze zmienić od tak swojego charakteru

@Normik: wiem o tym, napisalam moze kiedys, wiec sie kiedys moze zmienie

@CutePie_2004: KU*WA NAPIERW JAKIEŚ SKRÓTY, A TERAZ BRAK POLSKICH ZNAKÓW

@SpecialPony: dobrze, spokojnie już nie będę ich nie używać. A skróty są wygodne.

@CutePie_2004: Ja cię lubię nie martw się.

@KaSuPl: dziękuję

@KaSuPl: *siada przy ognisku samotności, otwiera paczkę żelków i rozdaje smutnym stworzeniom*

@LukeSkywalkerrr: *Dosiada się* Nie jesteś sam *Otwiera swoją paczkę żelków*

@KaSuPl: *Siada w przeciwnym obozie ze znajomymi i ciekawymi osobami i wspólnie jedzą żelki*

@norek00: *Bieże swojego Panzerfausta I strzela w przyjacielski obóz.* Haha I co teraz?

@KaSuPl: *ucieka z płaczem* fuj przemoc!

@LukeSkywalkerrr: *Łapie za koszulkę i ciągnie do siebie* Ty będziesz moim pomocnikiem.

@KaSuPl: oszczędź mnie! *płacze jeszcze bardziej*

@LukeSkywalkerrr: Będziesz mym pomocnikiem nic ci nie zrobię *uśmiecha się bod nosem*

@KaSuPl: no dobrze, ale nie rób więcej zamachów, oke?

@LukeSkywalkerrr: OK *bierze Panzerfausta I strzela w dom braci Bolec* Jak ja ich ku*wa nie nawidziłem.

@KaSuPl: ach, bracia golec. Je*ać prądem.

@LukeSkywalkerrr: Możesz ich wykończyć jak chcesz *podaję plecak z bronią*

@KaSuPl: napiszę jakiś komentarz pod scierniskiem, to ich bardziej niszczy.

@LukeSkywalkerrr: Więc zrób tak ja idę spotkamy się na bagnach.