@Krzyniu: Cóż, z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że posiadanie wspollokatorow może być fajne chociaż też na dłuższą metę potrafi być irytujące. Trzeci rok chodzę do liceum z internatem i w sumie miałem farta bo się okazało że w pokoju jestem z dwoma gosciami z tej samej klasy co ja, to zawsze łatwiej bo w tych samych godzinach wychodzimy i wracamy + mamy to samo do nauki więc łatwiej itd. Też w porządku z nich kumple, dogadujemy się bez problemu, ale mimo wszystko czasem niektóre różnice potrafią dać w kość. Taki przykład z ostatnich paru miesięcy - osobiście bardzo nie lubię piosenek z bajek Disneya oraz Disco Polo. Oni zaś to uwielbiają i potrafią do północy na głos śpiewać, co potrafi być irytujące. Zwłaszcza jak się jest kimś kto bez 8 godzin snu nie potrafi funkcjonować ;-;
@TheGardenPL: To to faktycznie problem. No to idealnego współlokatora. Znam kilka takich osób z którymi mógłbym mieszkać całe życie i rozumiemy sie nawzajem. Świetna sprawa.
@Krzyniu: To jest już chyba wyższy stopień samotności, tak jak u rozbitka na oceanie, na początku fajnie bo sam jesteś i nikt ci dupy nie truję ale potem już tak panicznie zaczynasz szukać towarzystwa że gadasz z kokosem...
Komentarze
Odśwież8 stycznia 2018, 14:28
ktoś poda serie tego komiksu
Odpisz
8 stycznia 2018, 14:51
@Fenekin582: Masz twórców na stopce.
Odpisz
8 stycznia 2018, 19:10
@Profesor_Ender: rzeczywiście
Odpisz
7 stycznia 2018, 22:29
Ale jak człowiek gra w grę, w której strzela się do ludzi to zazwyczaj jest wszystko ok.
Odpisz
8 stycznia 2018, 14:11
jak biały strzela do czarny to niezabardzo
Odpisz
8 stycznia 2018, 13:43
Widziałem to na yt
Odpisz
8 stycznia 2018, 12:43
Smutne :c
Odpisz
7 stycznia 2018, 22:24
Kurła wiem że nie o tym jest obrazek ale marzę o współlokatorze, niezależnie jakiej płci, z którym będzie można robić nic.
Odpisz
7 stycznia 2018, 22:38
@Krzyniu: Kurde też bym chciał ale jeszcze nie czas
Odpisz
7 stycznia 2018, 22:40
@parapet257: mada mada
Odpisz
7 stycznia 2018, 22:54
@Krzyniu: To coś od genjiego?
Odpisz
Edytowano - 7 stycznia 2018, 22:57
@Krzyniu: Cóż, z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że posiadanie wspollokatorow może być fajne chociaż też na dłuższą metę potrafi być irytujące. Trzeci rok chodzę do liceum z internatem i w sumie miałem farta bo się okazało że w pokoju jestem z dwoma gosciami z tej samej klasy co ja, to zawsze łatwiej bo w tych samych godzinach wychodzimy i wracamy + mamy to samo do nauki więc łatwiej itd. Też w porządku z nich kumple, dogadujemy się bez problemu, ale mimo wszystko czasem niektóre różnice potrafią dać w kość. Taki przykład z ostatnich paru miesięcy - osobiście bardzo nie lubię piosenek z bajek Disneya oraz Disco Polo. Oni zaś to uwielbiają i potrafią do północy na głos śpiewać, co potrafi być irytujące. Zwłaszcza jak się jest kimś kto bez 8 godzin snu nie potrafi funkcjonować ;-;
Odpisz
7 stycznia 2018, 23:07
@TheGardenPL: To to faktycznie problem. No to idealnego współlokatora. Znam kilka takich osób z którymi mógłbym mieszkać całe życie i rozumiemy sie nawzajem. Świetna sprawa.
Odpisz
Edytowano - 7 stycznia 2018, 23:30
@Krzyniu: To jest już chyba wyższy stopień samotności, tak jak u rozbitka na oceanie, na początku fajnie bo sam jesteś i nikt ci dupy nie truję ale potem już tak panicznie zaczynasz szukać towarzystwa że gadasz z kokosem...
Odpisz
Edytowano - 8 stycznia 2018, 00:17
@Krzyniu: Zależy gdzie i kiedy.
EDIT: I na jak długo.
Odpisz
8 stycznia 2018, 02:54
@Krzyniu: Do póki nie zamieszkasz z którymś nie poznasz jego dobrze
Odpisz
8 stycznia 2018, 05:36
@wolfe: To idealnie się składa, bo z każdym mieszkałem co najmniej tydzień.
Odpisz
7 stycznia 2018, 22:31
Pewnie szczela do teściowych
Odpisz
7 stycznia 2018, 22:22
Akurat grałem w Death road to Canada.
Odpisz