Wiedz, że coś się dzieje

@Baturaj: lol, kościołą nie należy mieszać z polityką, bo wtedy z pięknej wspólnoty wierzących zamienia się w narzędzie jednej partii
czyli właściwie to, czym, w Polsce jest obecnie

@Kuziemek: Gdzie Ty tam widzisz tematy polityczne?

@Baturaj: Spójrz na napis nad obrazkiem, a poza tym zakaz aborcji jest posunięciem politycznym na wniosek kościoła

@Katrina2712: Ale aborcja nie jest tematem politycznym, tylko moralno-poglądowym. A to, że jest poruszany w polityce, nie czyni go nagle tematem tylko politycznym.

@Baturaj: Kuziemek pisał o łączeniu polityki z kościołem, nikt nic nie napisał o tym że jest to temat polityczny, czy ty aby na pewno dokładnie czytasz co inni piszą?

@Katrina2712: Fakt. Po prostu nie zauważyłem, że na obrazku jest jeszcze napisane "polityka". Przepraszam.

@urkiso123: Bycie zamordowanym to straszne przeżycie, oszczędźmy to dzieciom!

> kilka komórek z potencjałem do zostania człowiekiem
> człowiek
pick one

Więc uważasz że gdyby twoja matka urodziła dziecko z gw***** to byłbyś szczęśliwy że masz braciszka?

@urkiso123: No ja bym była tak samo, jak przy dziecku mojego ojca z moją matką.

a przestań głupoty pieprzyć wkońcu

@ponczeq: Prawda boli?

@urkiso123: Więc je zabijesz? Zabijesz dziecko, lub, jeśli wolisz, "coś co może w przyszłości być dzieckiem"? Pzbawisz je radości życia, miłości i przyjaźni, z powodu TRAUMY??? O jejku, to takie straszne.
Ale ja wiem jedno: nawet możliwość choroby psychicznej lub traumy nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla morderstwa.

@CzarnyGoniec: To zależy od światopoglądu. Dla niektórych człowiek to płód z mózgiem, a dla niektórych już od poczęcia. A nawet jakby nie był, to przecież w przyszłości będzie. Ale nie, zabijemy go, żeby oszczędzić sobie traumy.

@Baturaj: widać, że nie wiesz co piszesz, przydałoby ci się sporo empatii

@Katrina2712: Wiesz co? Jestem empatą. Serio, w sensie niedawno odkryłem, że mam w sobie bardzo dużo współczucia i potrafię dosłownie wczuć się w sytuację innych. Wiem, że taka kobieta bardzo cierpi. Ale jakby zabiła przez to kogoś, i tak byłaby egoistką. Bo trauma nie usprawiedliwia zabicia.

@Baturaj: Przyjmijmy że aborcja jest nielegalna. Dziewczyna zostaje zgw*łcona i zachodzi w ciążę. Sprawcy nie złapano bo "brak dowodów" (częste przypadki), dziewczyna wpada w depresję i ma myśli samobójcze. Ale musi urodzić bo tak. Rodzi i nie chce tego dziecka. Społeczeństwo naciska na to żeby je wychowała, oczywiście samotnie. Depresja daje o sobie znać, nienawidzi dziecka, patrząc na nie widzi swojego oprawcę. Nie daje mu żadnej miłości, nie kocha go, możliwe że nawet się nad nim znęca psychicznie. Jako nastolatek wpada w depresję, Nienawidzi matki. Społeczeństwo obarcza ja winą, bo przecież powinna kochać swoje dziecko, co to za matka która nie kocha swojego dziecka. Oboje mają spieprzone życie przez głupią ustawę. Nie mówię że taki scenariusz spotyka każdego ale jest bardzo prawdopodobny. Nie każdy odda dziecko domu dziecka, nie każdy jest w stanie je wychować.

@TheVellox46: Jeśli nienawidzi swojego dziecka wystarczająco by jeja zabić, to odda je tym bardziej. Nikt na nią nie naciska, żeby je wychowywała.

@Anielka999: Bardzo często najbliższa rodzina naciska a czasami wręcz każe

@TheVellox46: Czyli nie pozwoli go oddać, ale zabić już tak?

@Anielka999: to jest ich logika woli go zabić jak oddać nie wiem jak wy ale ja w tym sensu nie wiedzę może ktoś mi wytłumaczy?

@Anielka999: Jak by oddała dziecko na pewno z najbliższego otoczenia słyszała obelgi. Lepiej usunąć dziecko póki jeszcze nawet nie ma świadomości istienia ani nie czuje cierpienia i nawet nie można go uznać za człowieka.

@TheVellox46: Wiesz, ze istnieje takie coś, jak adopcja? Jakby oddała to dziecko, to Twój argument traci sens. I owszem, istnieje wiele rodzin, które z chęcią adoptowałyby takie dziecko. Nawet nie wiesz, ile.

@Baturaj: sam sobie zaprzeczasz skoro nie rozumiesz jej egoizmu i tak się krąg zamyka

@Katrina2712: Rozumiem, lecz nie popieram. Różnica.

@Baturaj: Nie będę się kłócić, ale jak czytam twoje komentarze to szczerze wątpię czy rozumiesz punkt widzenia zwolenników. Ja rozumiem punkt widzenia przeciwników, ale mimo wszystko jestem za wolnym wyborem i nie burzę się tak na poglądy innych.

@Katrina2712: Rozumiem punkt widzenia zwolenników, ale nie popieram go. Również nie toleruję go. Szanuję ich, ale nie toleruję ich punktu widzenia (tak się da). To znaczy, że będę otwarcie wyrażał swój sprzeciw dla aborcji, ale nie będę mieszał z błotem jej zwolenników, bo to by był brak szacunku do nich.

@Katrina2712: no to czemu wy się tak obużacie na jej poglądy?

lubisz spawn kille ?

uwielbiam

oh, to wiele wyjaśnia

nie żeby coś ale widziałem takiego mema :
"kto jest za zakazaniem aborcji" - las rąk
"a kto chce adoptować niepełnosprawne dziecko" - 0 rąk w górze

A o czym tu dyskutować?

Jak anty-choice udowodnią dlaczego uznają kilka zlepionych komórek za istotę równą myślącemu, czującemu dorosłemu człowiekowi to będzie można zacząć o czymś mówić.

@CzarnyGoniec: To, że człowiek jest od poczęcia jest faktem naukowym, nie podlegającym dyskusji.

A dlaczego? Bo Kościół to ustanowił faktem naukowym?

Może przeczytaj sobie mój komentarz do urkiso123 pod tym obrazkiem, bo jakbym dwa razy to samo pisał to wyszłoby dziwnie.

@CzarnyGoniec: Nie jest to fakt naukowy. Ale zauważ jedno: ten Twój "zlepek komórek" będzie dzieckiem i człowiekiem w przyszłości. Ale nie, nie będzie, bo go zabijesz. Postawisz się tym samym na mijscu pana życia i śmierci tego człowieka, który w przyszłości by sobie żył. Czyli praktycznie go zabijesz.

@CzarnyGoniec: Czy płód ma genom człowieka? Tak. Czy ma gen jakiegoś innego gatunku. Nie. Czy jest więc człowiekiem? Tak

@xGokios3k: Źle. Twoja ręka nie jest człowiekiem. Tak samo nos czy kawałek skóry. A ma twój genom w sobie.

@Baturaj: Dopiero będzie żył. W przypadku aborcji nie pozwalasz na powstanie życia, a nie przerywasz istniejące życie.

Moja ręką jest częścią mnie.

@xGokios3k: Ale człowiek, który Ci tą rękę utnie, bo to jedyna droga byś przeżył, nie jest mordercą.

Ale ręka jest częścią mnie i nigdy nie stanie się oddzielnym bytem, mogę ją kontrolować, jest częścią mnie. Płód jest oddzielnym bytem mimo połączenia z matką.

Według mnie aborcja powinna być legalna tylko w przypadku, gdy kobieta lub dziecko najprawdopodobniej nie przeżyje, albo, gdy kobieta została zgw*łcona i brzydzi się tego dziecka, bo usuwanie tego dziecka od tak, według mnie nie jest okej. Wyobraź sobie, że twój przyjaciel/przyjaciółka nie istnieją, a dlaczego? Dlatego, że mamusia postanowiła to wyskrobać. Dziękuję, że mogę wyrazić swoją opinię :3

Moim zdaniem aborcja powinna być legalna tylko dla płodów, które będą niepełnosprawne albo na coś chore.

Co jest równie naganne, bo chodzi tu o coś, co będzie za kilkanaście tygodni człowiekiem.

@MoNka455: to jest hitlerowska logika, to że ktoś jest chory to nie znaczy, że nie chce żyć...

@Baturaj: Weź jeszcze pod uwagę, że raczej nikt nie będzie używać aborcji jako "spóźnionej antykoncepcji". Tylko właśnie gdy zarodek pochodzi z gw***** lub zarodek ma wady genetyczne. W przypadku dziecka z gw***** będzie to trauma dla matki, która może przejść i na dziecko. Co w przypadku wad genetycznych? No... polecam wygooglować sobie "płód arlekin" chociażby. Nawet te dość przyjemne choroby typu zespół Patau czy Zespół Pradera-Williego są bardzo obciążające dla rodziny.

@xXkuba22Xx: Kojarzysz czym jest "rybia łuska Arlekina"?

I z powodu tego, że są obciążające dla RODZINY, zabiją płód? Dla mnie bez sensu i złe.

W wypadku gw***** jest okno życia

@xGokios3k: Zapomniałeś o 9 miesiącach cierpienia, porodzie i ewentualnym nacisku rodziny czy ogółem społeczeństwa.

Napada mnie rzezimieszek na ulicy i przykleja do mnie niemowlaka. Ma ultra klej który trzyma 9miesiecy i nie da się go zmyć. Mogę zabić dziecko?

@Baturaj: Mamy rodzinę. Ojciec zarabia 2000PLN netto, matka też. Czyli 4000PLN. Pojawia się dziecko z zespołem Pataua. Matka na macierzyński. Dzieci z zespołem Pataua są upośledzone umysłowo. posiadają dyspraksję, holoprozencefalię (ergo cyklopia, uszkodzony nos), rozszczepiony kręgosłup, czasem przy porodzie jelita są na zewnątrz (ale mniejsza z tym), głuchotę, chore nerki (m. in. wielotorbielowatość nerek, ogółem jak za późno się rozpozna to taka śmieszna sytuacja, że nawet wyciąć tego nie można tylko trzeba brać toksyny odpowiednie. No i tracisz nerki. Albo przeszczep albo dializa 3 razy na tydzień [co miłe nie jest] i odpowiednia dieta bo inaczej umrzesz]). Ponadto choroby kardiowaskularne i trochę innych niezbyt miłych objawów. Wyobraź sobie teraz utrzymywanie tego przy życiu.

@xGokios3k: Nieadekwatne porównanie

@xXkuba22Xx: Słaby argument w porównaniu z tym, że takie niepełnosprawne dzieci będą miały spie**olone życie i będą bardzo obciążały psychicznie jak i kosztami swoją rodzinę.

@Jestem_Olimpia: Jak dla mnie głupie jest pisanie "Wyobraź sobie, że twój przyjaciel/przyjaciółka nie istnieją, a dlaczego? Dlatego, że mamusia postanowiła to wyskrobać.", skoro by go, to bym go nie poznał i finał.

Nie wiem, może źle przeczytałem.
Ale na razie nikt nie podał argumentu dlaczego mamy uznawać płód za pełnoprawnego człowieka, nie?

Wyjmując to, że Kościół tak mówi (argument do autorytetu to w tym wypadku słaby argument)

@CzarnyGoniec: Płód ma genom człowieka

@xGokios3k: Jak już ktoś zauważył to genom człowieka ma i Twój naskórek który z siebie zdrapujesz, a jeżeli chodzi o mnie to jestem daleki od uznania naskórka za człowieka.
Posiadanie genomu człowieka nie jest więc warunkiem wystarczającym do tego żeby być człowiekiem

Płód (niech będzie do 40 dnia) nie myśli, nie odczuwa bólu fizycznego ani psychicznego, nie ma wytworzonej sieci kontaktów społecznych, nie ma tożsamości ani osobowości, nie może się też komunikować. To go różni od człowieka.

@CzarnyGoniec: czyli jak ktoś jezt niepełnosprawny, niewidomy i ma uszkodzony układ nerwowy to też nie jest człowiekiem i można go zabić?

@xXkuba22Xx: A myśli, czuje ból, ma osobowość i bliskich?
No właśnie.

Chyba, że masz na myśli tak uszkodzony układ nerwowy, że nie myśli, nie czuje bólu i tak dalej. Tylko, że wtedy to właściwie już jest martwy, bo opisałeś stan cięższy od śpiączki
A co do samej śpiączki - to eutanazja jest w niektórych przypadkach rozważaną opcją. I nie ma w tym nic złego

@CzarnyGoniec: No razie nikt nie podał, ale czekam dalej.

@CzarnyGoniec: Czuję ból i ma bliskich.

@CzarnyGoniec: Ale naskórek jest częścią mnie i nigdy nie stanie się oddzielnym bytem, mogę ją kontrolować, jest częścią mnie. Płód jest oddzielnym bytem mimo połączenia z matką.

@xGokios3k: A co to znaczy "oddzielny byt"?
Czy jeśli upuszczę trochę swojej krwi i ta krew będzie nadal żywa to będzie już "oddzielny byt"?

Znaczy ja nie wątpię, że płód JEST oddzielnym bytem. Ale wątpię w to, że bycie oddzielnym bytem gwarantuje bycie człowiekiem na równych prawach z... no człowiekiem.
Plemnik zresztą też jest oddzielnym bytem i też ma nasze DNA. A on nie jest chroniony prawnie

@CzarnyGoniec: tylko że płód nie jest w śpiączce i nawet jeśli jest chory to nie znaczy że będzie chciał umrzeć. Nie można pozbawiać kogoś życia tylko dlatego że rodzicom nie chce się wychowywać niepełnosprawnej osoby. Zapytaj się kogokolwiek chorego na zespół downa czy chce umrzeć z powodu swojej choroby

@xXkuba22Xx: Płód do 10 tygodnia nie może "chcieć", bo nie ma działającego mózgu.
Osoba z zespołem downa ma działający mózg, czuje ból, ma osobowość, tożsamość, własną wolę, chęci, pragnienia i marzenia

@CzarnyGoniec: ale skąd wiesz czy ten płód później nie będzie chciał żyć?

@xXkuba22Xx: A skąd wiesz czy Twój syn którego nie zrobiłeś dziś w nocy ze swoją żoną nie chciałby żyć gdybyście jednak uprawiali dzisiaj sex?

Dla mnie jest to pytanie tego typu. Ot, gdybanie.

A właściwie to dlaczego ochrona życia ma być od połączenia się plemnika z komórką jajową, a nie tydzień później, albo na przykład nie od momentu wytrysku? Albo od momentu gdy sex się rozpoczął?

Wygląda jak proboszcz jednej kutnowskiej parafii z wyjątkiem, że tamten nie jest łysy

@Brodacz: bo życie proboszcza jest "ciężkie"

Tylko u mnie wszyscy księża nie mieszczą się w tym swoim cośku co noszą na szyi? (Nie mogę znaleźć na internecie jak to się nazywa) Oni wyglądają jakby się wylewali ze sułtanny.

@SongMan: I na obrazku w ręku nie trzyma różańca

@SongMan: Stereotypowemu księdzu włącza się wtedy wewnętrzny inkwizytor, zaś na obrazku przedstawiony jest fanatyczny kapłan z uniwersum Warhammer'a 40000.

@Woj2000: stereotypy...te negatywne rozwalają ludzkie postrzeganie świata

@SongMan: Prawda stara jak świat.

@Woj2000: Warhammer 40k - gdzie religia i przysposobienie obronne to ten sam przedmiot w szkołach