Będzie litania

są może osoby słuchające ciężkiej muzyki i nie ubierające się w skóry i glany? Ja żadnej takiej nie znam (po za mną)

ja ubieram się w czerń, zawsze noszę przylegające ubrania (czytaj obcisłe spodnie). wiadomo jakaś tam koszulka z logo zespołu, czarne trampki i długie włosy (muszę mówić ze czarne?). w autobusie jeśli nie pomylą mnie z kobietą to słyszę "pedał" mimo że nie ubieram się w pedalskie różowe ciuszki. smutne.

Ten uczuć kiedy siedzisz sobie na ławce w glanach, masz spodnie z dziurami i do tego niebieskie włosy i niedaleko siedzi moher, który mierzy cię wzrokiem tak jakby egzorcyzmy odprawiała XD
I jej ucieczka wzrokiem kiedy na nią spojrzałam : )

Chcę takie glany i kurtkę :c

Raz jechałam tak ubrana, jeszcze z piercingiem w uszach, w małomiasteczkowym autobusie. Dresy i mohery prawie mnie żywcem nie zjedli :D

Pamiętam jak było lato i miałam na sobie szorty, bo inaczej w długich spodniach bym się rozpuściła. Byłam wtedy w autobusie. Jakieś babcie niedaleko mnie szeptały coś o mojej osobie, że jestem ladacznicą, że odsłaniam za dużo ciała, że to niemoralne etc :v

Ja mam do tego łańcuch z odwróconym krzyżem

Moj kolega wlasnie w takim ubiorze o polnocy wszedl na osiedle moherow krzyczac "na pohybel tym moherom" zostal zwyzywany i to jeszcze jak!Ale bylo to piekne.

Albo krótką spódniczkę...