Zniszcz psychikę swoim dzieciom bez wspomagaczy!
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Brawo
Opis pasuje
Zazdroszczę Tadeuszowi
Jestem bardzo szczęśliwy, że zdecydowałem założyć konto
Łudząco podobne
I to jest fakt
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież29 kwietnia 2018, 21:51
To mielibyśmy mnóstwo gamoni z taką koszulką:
Odpisz
21 stycznia 2019, 17:41
@czarekdoge100: Nie każdy palacz marihuany to idiota
Odpisz
24 kwietnia 2018, 15:51
Jestem za, w końcu każdy wolałby mieć zjaranego ojca siedzącego na kanapie oglądając TV niż ojca co po pijaku bije w domu wszystko co się napatoczy.
Odpisz
24 kwietnia 2018, 14:28
Odpisz
24 kwietnia 2018, 14:18
Nie znoszę dzieci i mam ochotę jakieś skrzywdzić, gdy tylko zobaczę.
Odpisz
24 kwietnia 2018, 14:21
Co cię w nich doprowadza do szału najbardziej?
Odpisz
24 kwietnia 2018, 15:15
Ty też byłeś kiedyś dzieckiem
Odpisz
24 kwietnia 2018, 15:16
no deil
Odpisz
24 kwietnia 2018, 18:53
W mieście w którym mieszkam, a konkretnie w Mysłowicach mieszka dużo dzieci w wieku nie przekraczającym 15 lat, które są po prostu chamskie i próbują zachowywać się jak typowe sebixy. Takim dzieciom mam ochote kopnąć lub uderzyć w twarz by ich nauczyć zachowania.
Odpisz
24 kwietnia 2018, 19:51
@krzyychu: Bijąc dzieci nie nauczysz je dobrego zachowania
Odpisz
24 kwietnia 2018, 23:48
@PanSowa12: Moze nie naucze, ale dostana to na co zasluza
Odpisz
24 kwietnia 2018, 23:50
@krzyychu: Zostań sędzią rodzinnym, jeśli to takie łatwe oceniać, kto na co zasługuje
Odpisz
25 kwietnia 2018, 08:40
@Lucifer: Gdyby ktos ciagle wyzywal kazdego, smial sie z wszystki h, podskakiwal do starszych potem uciekal, palil i pil w takim wieku, szukal dziewczyny tylko zeby sie r*chac wedlug ciebie zasluguje na porzadne wlanie? Zapomnialbym dodac, rodzicow ma porzadnych i normalnych wiec z domu tego nie wynosi tylko tak robi bo chce.
Odpisz
25 kwietnia 2018, 11:21
@krzyychu: Nie wiem na co zasługuje taka osoba, osądzanie innych to coś, w co przestałem się bawić jakieś półtora roku temu, bo uzmysłowiłem sobie, że moje osądy nigdy nie mogą być sprawiedliwe - zawsze bazuję na niepełnym materiale, mogę nie wiedzieć o wielu pozytywnych rzeczach, których zwyczajnie nie widać
Odpisz
23 kwietnia 2018, 15:57
ja tam po alko to jestem głodny...
Odpisz
23 kwietnia 2018, 15:15
Wszystkie narkotyki powinny być legalne
Odpisz
23 kwietnia 2018, 15:16
@Frutti56: niektóre jednak nie i zależy w jakiej ilość
Odpisz
23 kwietnia 2018, 15:22
@Frutti56: Nie no marichułałen jest jeszcze ok, ale kokaina dajmy na to niszczy ludziom życia.
Odpisz
Edytowano - 23 kwietnia 2018, 15:25
@Frutti56: Tyle że alkohol nie jest uważany za narkotyk
Edit: Ku*wa zrozumiałem "nielegalne"
Odpisz
23 kwietnia 2018, 15:33
@Frutti56: Krokodil też?
Odpisz
23 kwietnia 2018, 15:51
@Frutti56: Od razu jedzmy trutkę na szczury
Odpisz
23 kwietnia 2018, 16:44
@Frutti56: Jestem za. Selekcja naturalna by zadziałała.
Odpisz
23 kwietnia 2018, 19:27
@xXx_Illuminati_xXx: Wiesz, że są narkotyki, które niekoniecznie szkodzą nie tylko tym którzy je zażywają? Np. takie bath salts. Pewien koleś po czymś tego typu odgryzł innemu twarz.
Odpisz
24 kwietnia 2018, 14:03
@Frutti56: "Wszystkie" to bardzo niebezpieczne słowo we wszelakich dyskusjach.
Odpisz
Edytowano - 24 kwietnia 2018, 14:06
@Krzyniu: Tutaj zabezpieczone~
Wolny rynek by zadbał o jak najwięcej wysokiej jakości narkotyków po jak najniższych cenach.
A chyba, że ludzie bardzo chcą się zabić heroiną, to i tak ich pragnienie wtedy, cha cha.
Odpisz
Edytowano - 24 kwietnia 2018, 14:39
@erykhim44: Chyba nie bardzo wiesz jak działają narkotyki, bo mechanizm popytu i podaży w przypadku produktów, które uzależniają, ergo zmiana ceny nie reguluje popytu zupełnie nie działa.
No i dziwi mnie, że wszyscy zwolennicy „selekcji naturalnej” zapominają, iż uzależnienie jakiegoś człowieka nie jest tylko jego tragedią i tylko jego problemem.
Odpisz
24 kwietnia 2018, 14:52
@Nanook: Załóżmy, że teraz narkotyki są legalne.
Czy bierzesz od razu heroinę?
Nie, wchodzisz w internet, sprawdzasz co jest w okolicy, zapoznajesz się, wypytujesz, a dopiero wtedy podejmujesz decyzję.
A jak by sprzedawano dzieciom, to nie widzę przyszłości dla tego sklepów :v
Odpisz
24 kwietnia 2018, 17:22
@erykhim44: Przeceniasz ludzi. Myślisz, że teraz ludzie którzy sięgają po heroinę nie mają świadomości efektów jej działania? Mają. Jest mnóstwo stron, mnóstwo źródeł, gdzie mogą to sprawdzić i to sprawdzają. Tylko, że chęć wzięcia jest za duża głównie dlatego, że ludzie sięgający po heroinę mieli już wcześniej kontakt z innymi ciężkimi narkotykami i są od tego efektu uzależnieni.
Legalizacja wszystkich narkotyków to chyba najgorszy pomysł jaki mogłeś wymyślić. Chyba, że nienawidzisz Polaków. Wtedy byłby to plan idealny na zniszczenie naszego społeczeństwa :)
Odpisz
24 kwietnia 2018, 18:02
@Nanook: Osoby uzależnione obecnie od heroiny są uzależnione pobocznie poprzez nielegalność narkotyków.
Gdyby byłoby to w pełni legalne, mogliby spokojnie wybrać lepszą alternatywę, a nielegalność do tego sprawia, że osoba musi się z tym kryć i rzucać coraz to większą ilość pieniędzy.
Czy myślisz, że jak ktoś jest uzależniony, to nielegalność nagle sprawi, że uzależniony być przestaje?
Odpisz
24 kwietnia 2018, 18:21
@erykhim44: "Osoby uzależnione obecnie od heroiny są uzależnione pobocznie poprzez nielegalność narkotyków.
Gdyby byłoby to w pełni legalne, mogliby spokojnie wybrać lepszą alternatywę..."
Co? xD
Ale wiesz ogólnie na jakiej zasadzie działają narkotyki? To nie jest tak, że sobie wybierasz "Ok, w tym tygodniu wbijam se herę w żyłę, za tydzień wciągam koks, za dwa będzie marycha, a miesiąc zakończę kremówkami". Nie, nie mogliby sobie "spokojnie wybrać" innego "lepszego" (cokolwiek to według ciebie znaczy) narkotyku do ćpania, bo zwyczajnie ich ciało i umysł płacze o kolejną dawkę heroiny. Chyba, że mogliby się przerzucić na cięższe opioidy od heroiny, ale jedyny jaki mi przychodzi do głowy do krokodil, po którym człowiek umiera w ciągu ok. 1 roku.
"Czy myślisz, że jak ktoś jest uzależniony, to nielegalność nagle sprawi, że uzależniony być przestaje?"
Nie, myślę, a wręcz wiem, że nielegalność zmniejsza liczbę uzależnień w przypadku tzw. narkotyków twardych, tzn. silnie uzależniających i mających bardzo negatywne oddziaływanie na zdrowie człowieka.
Legalizacja miękkich narkotyków, owszem zmniejsza liczbę uzależnień i jest pozytywna dla społeczeństwa (przykład Holandii, czy też Portugalii), jednak legalizacja narkotyków twardych nie zmniejsza liczby uzależnień, ponieważ po prostu nie da się rekreacyjnie wziąć heroiny czy też kilka razy kokainy bez uzależnienia się. Wszystkie te narkotyki, heroina, kokaina, czy też opium były kiedyś legalne, ale z uwagi na to, że po prostu ludzie masowo się uzależniali i umierali, słusznie tego zakazano, ponieważ niosło to ze sobą nie tylko mnóstwo rodzinnych tragedii, ale również olbrzymie koszty. Nie wracajmy do tych czasów.
Odpisz
24 kwietnia 2018, 18:37
@Nanook: Mówimy trochę o czym innym.
Ja mówię o osobie, która jest mniej lub bardziej zielona w narkotykach.
Ty już mówisz o osobie, która jest uzależniona od heroiny i nie ma dla niej ratunku.
Wierzę, że ludzie nie są upośledzeni.
W to, że potrafią wejść w internet i wpisać "heroina skutki".
Zakładając, że wasz kuzyn się uzależni od jakiegoś niskiej jakości śmiecia, czy będziecie stali w milczeniu?
Zakładam, że dzisiaj się mniej lub bardziej leczyć to da.
Nikt normalny nie będzie wkładał do ust cokolwiek co jest w sklepie i tutaj analogicznie.
A jeżeli przez okno chcą już wyskoczyć, to nie chcę być jakiś niemiły, czy coś w tym stylu, ale niech wyskakują. Nie ma sensu ich zatrzymywać.
Odpisz
24 kwietnia 2018, 20:28
@erykhim44: Spójrz na dzisiejszą młodzież która pije i pali
Oni dobrze wiedzieli jakie są skutki
Ale i tak to biorą
Legalność nic nie zmieni
Sprawi tylko, że łatwiej im będzie dostać ten szajs
Odpisz
24 kwietnia 2018, 20:54
@lorax12: A to jest złe, że piją i palą?
Odpisz
24 kwietnia 2018, 21:21
@erykhim44: Tak
Odpisz
24 kwietnia 2018, 21:31
Dziękuję za argumentację.
Odpisz
Edytowano - 24 kwietnia 2018, 21:33
@erykhim44: A naprawdę potrzebujesz jakiejś argumentacji do tego, że palenie papierosów i picie alkoholu w młodym wieku jest szkodliwe, i to nie tylko dla samego korzystającego, ale po prostu szkodliwie społeczne?
Bo to wszystko co piszesz, ten wolny rynek narkotyków, który sam się magicznie reguluje; to że młodzi palą i piją, i że nie ma w tym nic złego; albo jakieś skakanie przez okna, brzmi tak jakbyś kompletnie nie wiedział czym są i jak działają narkotyki.
Odpisz
24 kwietnia 2018, 22:05
@Nanook: Stawia pan odważne tezy bez wyjaśnienia.
Pan, widzę, jest bardzo obeznany w narkotykach?
Czy jednak jak każdy szanujący się człowiek?
Odpisz
24 kwietnia 2018, 22:15
@erykhim44: Odważne tezy? xddd To, że palenie papierosów i picie alkoholu jest szkodliwe nie jest "odważną tezą".
Owszem, interesuję się narkotykami i zapewniam cię, że twarde narkotyki są bardzo szkodliwe i bardzo łatwo się od nich uzależnić. Chociaż to jest raczej powszechna wiedza, tak że twój brak zainteresowania tematem cię tu nie usprawiedliwia.
Odpisz
Edytowano - 24 kwietnia 2018, 22:17
@Nanook: Gdzie temu zaprzeczyłem?
Powtarzam przecież niejednokrotnie, że wzięcie tych narkotyków to strzał w stopę.
A odważne tezy tj.:"brzmi tak jakbyś kompletnie nie wiedział czym są i jak działają narkotyki." przynajmniej.
Odpisz
24 kwietnia 2018, 22:29
@erykhim44: strzeszczenie dyskusji:
-Wolny rynek zapewni najlepsze narkotyki po jak najniższych cenach.
-Popyt nie będzie się zmieniał z powodu uzależnienia
-Ludzie nie są tak głupi by się tak po prostu uzależnić
-Są
-Od gówna, które ograniczony rynek oferuje
-Uzależnienia niszczą i nie da się tego zatrzymać
-Jak będą takimi debilami, by brać losowe narkotyki, i tak osoby mają wsparcie najczęściej (?)
-Dzisiaj piją i palą, to będą strzelać sobie w stopę
-To niech sobie już ku*wa strzelają, jak tak bardzo lubią, zatrzymać się nie da
-Ale to zabija i uzależnia
-To strzał w stopę
Jeśli coś źle zinterpretowałem, przepraszam najbardziej, po prostu wypisuję, co rozumiem.
Odpisz
24 kwietnia 2018, 22:31
@erykhim44: A to nie jest odważna teza. Wystarczy poczytać po prostu twoje komentarze:
1. "Wolny rynek by zadbał o jak najwięcej wysokiej jakości narkotyków po jak najniższych cenach."
Traktowanie narkotyków jako normalnych substancji, na które działają mechanizmy rynkowe.
2. "Osoby uzależnione obecnie od heroiny są uzależnione pobocznie poprzez nielegalność narkotyków.
Gdyby byłoby to w pełni legalne, mogliby spokojnie wybrać lepszą alternatywę."
Twierdzenie, że ludzie są uzależnienie od ciężkich narkotyków, dlatego, że są one nielegalne i sugerowanie, że uzależnione osoby mogą sobie wybierać jakie narkotyki chcą brać.
3. "Czy bierzesz od razu heroinę?
Nie, wchodzisz w internet, sprawdzasz co jest w okolicy, zapoznajesz się, wypytujesz, a dopiero wtedy podejmujesz decyzję."
Traktowanie heroiny jak narkotyku "wejścia", tzn. narkotykiem, od którego się zaczyna, a nie na którym się kończy po przechodzeniu z kolejnych etapów uzależnień od innych substancji.
4. "Czy myślisz, że jak ktoś jest uzależniony, to nielegalność nagle sprawi, że uzależniony być przestaje?"
Nieznajomość historii narkotyków i statystyk dotyczących spadku uzależnień od heroiny i kokainy, po wprowadzeniu na nie prohibicji na początku XX wieku.
5. "Zakładam, że dzisiaj się mniej lub bardziej leczyć to da"
Sugerowanie, że da się wyleczyć uzależnienie heroinowe.
6. "A jeżeli przez okno chcą już wyskoczyć, to nie chcę być jakiś niemiły, czy coś w tym stylu, ale niech wyskakują. Nie ma sensu ich zatrzymywać."
A to już jako bonus niezwiązany z ignorancją wobec narkotyków, a raczej brakiem moralności empatii wobec tych osób i ich bliskich.
Ja rozumiem, że idea wspaniałej, niewidzialnej ręki rynku, która ureguluje wszystko i naprawi wszystkie problemy jest kusząca, sam kilka lat temu wierzyłem w libertarianizm, ale poczytaj trochę o narkotyków i jak silnie można się uzależnić od twardych dragów. Bo jeżeli chcesz ryzykować zdrowiem całego społeczeństwa i narażać ich na totalne wyniszczenie to przynajmniej rób to świadomie.
Odpisz
Edytowano - 24 kwietnia 2018, 22:43
@Nanook: A to nie jest odważna teza. Wystarczy poczytać po prostu twoje komentarze:
1. "Wolny rynek by zadbał o jak najwięcej wysokiej jakości narkotyków po jak najniższych cenach."
>Traktowanie narkotyków jako normalnych substancji, na które działają mechanizmy rynkowe.
A czy tak właśnie nie jest?
Alkohol i papierosy tak przynajmniej działają (odważna teza!)
2. "Osoby uzależnione obecnie od heroiny są uzależnione pobocznie poprzez nielegalność narkotyków.
Gdyby byłoby to w pełni legalne, mogliby spokojnie wybrać lepszą alternatywę."
>Twierdzenie, że ludzie są uzależnienie od ciężkich narkotyków, dlatego, że są one nielegalne i sugerowanie, że uzależnione osoby mogą sobie wybierać jakie narkotyki chcą brać.
Nic takiego nie twierdziłem po drugie, a po pierwsze, tak działą ograniczony rynek i funkcjonowanie osobnika w miejscu nietrafionym.
3. "Czy bierzesz od razu heroinę?
Nie, wchodzisz w internet, sprawdzasz co jest w okolicy, zapoznajesz się, wypytujesz, a dopiero wtedy podejmujesz decyzję."
>Traktowanie heroiny jak narkotyku "wejścia", tzn. narkotykiem, od którego się zaczyna, a nie na którym się kończy po przechodzeniu z kolejnych etapów uzależnień od innych substancji.
To już narkomaństwo, a nie branie rekreacyjne lub w innych celach.
Można się uzależnić od czegokolwiek, a tutaj po prostu niefortunnie ma to bezpośrednie zdrowotne skutki.
4. "Czy myślisz, że jak ktoś jest uzależniony, to nielegalność nagle sprawi, że uzależniony być przestaje?"
Nieznajomość historii narkotyków i statystyk dotyczących spadku uzależnień od heroiny i kokainy, po wprowadzeniu na nie prohibicji na początku XX wieku.
>>>
5. "Zakładam, że dzisiaj się mniej lub bardziej leczyć to da"
>Sugerowanie, że da się wyleczyć uzależnienie heroinowe.
Toteż zakładam, a w dodatku jako z angielskiego słówka "treat", zamiast "cure"
6. "A jeżeli przez okno chcą już wyskoczyć, to nie chcę być jakiś niemiły, czy coś w tym stylu, ale niech wyskakują. Nie ma sensu ich zatrzymywać."
>A to już jako bonus niezwiązany z ignorancją wobec narkotyków, a raczej brakiem moralności empatii wobec tych osób i ich bliskich.
Człowiek się nie zmieni dlatego, że nigdy nie palił.
Ciekawie też korzystasz z określenia "społeczeństwo".
Odpisz
24 kwietnia 2018, 23:09
@erykhim44: 1. "A czy tak właśnie nie jest?
Alkohol i papierosy tak przynajmniej działają (odważna teza!)"
Nie, tak nie jest. Podstawowa zasada ekonomii, że te produkty nie podlegają normalnym prawom rynkowym. Dlatego wprowadza się akcyzy, żeby po pierwsze zmniejszyć negatywny efekt zewnętrzny, a po drugie, żeby państwo z tego coś zarobiło, bo nieważne czy paczka szlugów kosztuje 3zł czy 12 zł, ludzie wciąż będą palić, bo uwaga... są uzależnieni. Tak działają narkotyki. Wiedziałeś, że 75% ceny wódki to akcyza? Właśnie dlatego, że te substancje mają tak poje**nie nieelastyczny popyt i nie reagują na cenę. Poza tym nie wiem dlaczego zakładasz, że narkomanom zależy na produktach o najwyższej jakości, cokolwiek to dla ciebie znaczy. Ludzie nie piją wódki czy denaturatu dla smaku...
2. "Nic takiego nie twierdziłem po drugie, a po pierwsze, tak działą ograniczony rynek i funkcjonowanie osobnika w miejscu nietrafionym."
Rynek narkotyków=/=rynek normalnych substancji
Zrozum to w końcu...
3. "To już narkomaństwo, a nie branie rekreacyjne lub w innych celach.
Można się uzależnić od czegokolwiek, a tutaj po prostu niefortunnie ma to bezpośrednie zdrowotne skutki."
Ale o to tu właśnie się rozchodzi. Nie istnieje coś takiego jak "branie rekreacyjnie" twardych narkotyków. Nie możesz rekreacyjnie brać opiatów. To jest niemożliwe, bo są to narkotyki, po których nawet jedno wzięcie gwarantuje uzależnienie zarówno psychiczne jak i fizyczne.
I jasne, że można się uzależnić od wszystkiego, ale znacznie trudniej się uzależnić od marihuany niż od heroiny. Świat nie jest czarno-biały.
5. "Toteż zakładam, a w dodatku jako z angielskiego słówka "treat", zamiast "cure"
Porozmawiaj sobie trochę z byłymi ćpunami. Da się wyjść z uzależnienia, ale nie da się go nigdy do końca wyleczyć. Gdyby taki ex-ćpun poczuł/zobaczył/ktoś mu zaproponował narkotyk nie byłby w stanie odmówić, bo jego mózg wciąż jest psychicznie uzależniony nawet po latach terapii. Jedyne co, to może to uzależnienie ukrywać i liczyć na to, że nie będzie miał okazji, aby wrócić do nałogu.
6. "Człowiek się nie zmieni dlatego, że nigdy nie palił."
A co ci tu dokładnie chodzi? Dziwne by było jakby się zmienił, bo to by oznaczało, że poznał sekret podróży w czasie. Natomiast człowiek może się zmienić, dlatego że się uzależnił od nikotyny. Wiesz, w ten sposób właśnie działają narkotyki ;)
Odpisz
25 kwietnia 2018, 07:08
@Nanook: On jest chyba odporny na mądre argumenty i podstawowy zdrowy rozsądek
Odpisz
25 kwietnia 2018, 07:12
@lorax12: Być może, być może nie. Ale jak byłem młodszy to tez wierzyłem w libertariańskie ideały i niech każdy bierze co chce, ale jak zacząłem jednak trochę czytać o narkotykach i o ekonomii to mi się słusznie odwidziało. Dlatego mam nadzieję, że kolegę też uda się przekonać, bo skoro ja zmądrzałem to znaczy, że każdy może :)
Odpisz
25 kwietnia 2018, 07:20
@Nanook: Miejmy nadzieję
Odpisz
25 kwietnia 2018, 16:20
@Nanook: 1. Dot. rynku:
"Nie, tak nie jest. Podstawowa zasada ekonomii, że te produkty nie podlegają normalnym prawom rynkowym. Dlatego wprowadza się akcyzy, żeby po pierwsze zmniejszyć negatywny efekt zewnętrzny, a po drugie, żeby państwo z tego coś zarobiło, bo nieważne czy paczka szlugów kosztuje 3zł czy 12 zł, ludzie wciąż będą palić, bo uwaga... są uzależnieni. Tak działają narkotyki. Wiedziałeś, że 75% ceny wódki to akcyza? Właśnie dlatego, że te substancje mają tak poje**nie nieelastyczny popyt i nie reagują na cenę. Poza tym nie wiem dlaczego zakładasz, że narkomanom zależy na produktach o najwyższej jakości, cokolwiek to dla ciebie znaczy. Ludzie nie piją wódki czy denaturatu dla smaku..."
Najwyższa jakość w tym przypadku oznacza jak największe zalety i jak najmniejsze wady.
W sklepie natomiast nie widzi się, żeby była w nim tylko najtańsza wódka, ponieważ ludzie mają inne ambicje, niż upijać się codziennie do nieprzytomności.
A jak mają takie ambicje, zdecydowanie bliskie mu osoby będą starały się mu pomóc.
2.
,,Rynek narkotyków=/=rynek normalnych substancji
Zrozum to w końcu..."
Proszę o powolne wyjaśnienie, bo jestem ułomny jak najbardziej.
3.
"Ale o to tu właśnie się rozchodzi. Nie istnieje coś takiego jak "branie rekreacyjnie" twardych narkotyków. Nie możesz rekreacyjnie brać opiatów. To jest niemożliwe, bo są to narkotyki, po których nawet jedno wzięcie gwarantuje uzależnienie zarówno psychiczne jak i fizyczne.
I jasne, że można się uzależnić od wszystkiego, ale znacznie trudniej się uzależnić od marihuany niż od heroiny. Świat nie jest czarno-biały."
Bo się ich rekreacyjnie nie bierze po prostu.
Biorą to tylko desperaci, podobnie trochę do tej nowej kapsuły co stworzono w Holandii.
5. "Toteż zakładam, a w dodatku jako z angielskiego słówka "treat", zamiast "cure"
"Porozmawiaj sobie trochę z byłymi ćpunami. Da się wyjść z uzależnienia, ale nie da się go nigdy do końca wyleczyć. Gdyby taki ex-ćpun poczuł/zobaczył/ktoś mu zaproponował narkotyk nie byłby w stanie odmówić, bo jego mózg wciąż jest psychicznie uzależniony nawet po latach terapii. Jedyne co, to może to uzależnienie ukrywać i liczyć na to, że nie będzie miał okazji, aby wrócić do nałogu."
Dużo to zmieni?
6. "Człowiek się nie zmieni dlatego, że nigdy nie palił."
"A co ci tu dokładnie chodzi? Dziwne by było jakby się zmienił, bo to by oznaczało, że poznał sekret podróży w czasie. Natomiast człowiek może się zmienić, dlatego że się uzależnił od nikotyny. Wiesz, w ten sposób właśnie działają narkotyki ;)"
Jeżeli człowiek jest ku*wą, zacznie palić, ku*wą być nie przestaje.
Jeżeli człowiek jest miły, zacznie palić, to nie zacznie być ku*wą.
Oczywiście nie uwzględniając pojedyńczych przypadków.
Przepraszam za wszelkie upośledzenia, ale tak zostaliśmy wychowani.
Wszelakie złe twierdzenia były po prostu negowane bezargumentacyjnie, a bardziej tutaj nawet wskazania tzw, satysfakcjonującego wyjaśnienia, toteż.
Odpisz
23 kwietnia 2018, 15:19
fajnie by było...
Odpisz