Ja to ostatnio przez przypadek dotknąłem się druta, który robił za fajkę do świecy zapłonowej w moim motorku.
Conajmniej 600V było. Fajnie pie**olnęło. I potem jak ręka bolała...
@XStuntManiac1: Co prawda mnie pie**olnęło z 230v, ale miałem chyba 10 lat, więc pewnie bolało podobnie. Ale współczuję, bo jak pie**olło, to ślad miałem z tydzień
Komentarze
Odśwież13 września 2021, 13:40
Czemu on ZAWSZE ma papierosa?
Odpisz
24 kwietnia 2018, 15:00
Pamiętam, jak żeby włączyć prąd w przyczepie kempingowej, trzeba było użyć wtyczko-wtyczki. Złapałem i mnie pie**olnęło. Ku*wa nigdy więcej.
Odpisz
24 kwietnia 2018, 16:21
Wtyczko wtyczki?
Odpisz
Edytowano - 24 kwietnia 2018, 16:21
@Pikachu_fan_Subaru: No taki kabel z wtyczką z obu stron. Dotknąłem obu bolców jednocześnie wewnętrzną stroną dłoni i jak nie pie**olło.
Odpisz
25 kwietnia 2018, 21:25
jak widać mózg do dzisiaj jest uszkodzony od porażenia prądem
Odpisz
25 kwietnia 2018, 21:52
Ja to ostatnio przez przypadek dotknąłem się druta, który robił za fajkę do świecy zapłonowej w moim motorku.
Conajmniej 600V było. Fajnie pie**olnęło. I potem jak ręka bolała...
Odpisz
25 kwietnia 2018, 21:55
@XStuntManiac1: Co prawda mnie pie**olnęło z 230v, ale miałem chyba 10 lat, więc pewnie bolało podobnie. Ale współczuję, bo jak pie**olło, to ślad miałem z tydzień
Odpisz
26 kwietnia 2018, 05:57
No, ale ja miałem takie szczęście, że było dużo U, ale mało I.
U - napięcie (volt)
I - prąd (amper)
Odpisz
24 kwietnia 2018, 15:01
Porażające.
Odpisz