Ja nie chcę

@Brind: zaprawdę przydatna wiedza xD ale wy zdajecie sobie sprawę że pie**olnięcie rękojeścią w hełm nic nie da? najwyżej się hełm zatrzęsie, pchnięcie ostrzem by za to przebiło zbroję

@rudy21: sztych w zbroję właśnie nie jest za skuteczny, raczej celuje się w elementy ruchome które nie były dobrze chronione jak np szyja czy pachy, a uderzenia jelcem były powszechnie używane

@rudy21: Rudy właśnie udowodnił, że nic nie wie o średniowiecznej technologii zbrojeniowej.

@rudy21: Rudy odrób lekcje z histori

@Brind: W przypadku nowicjusza owszem, bardziej sprawny szermierz mógłby z pomocą klingi po prostu wytrącić miecz przeciwnika i teatralnie skrócić go o głowę czy coś.

@R0gu3: No, trochę tak, trochę nie

Co prawda można załatwić opancerzonego za pomocą dźgnięcia między zbroje, ale to w ch*j trudne, a w walce to chodzi o wykorzystanie najłatwiejszej techniki (no, chyba że to jakiś pojedynek i typ chce się popisać)
Dla walki z ciężko opancerzonym przeciwnikiem są dwie podstawowe taktyki:
-Miej jakąś broń obuchową i po prostu zmiażdż mu zbroję
Albo
-Pojedź najbliżej jak możesz i dźgaj sztyletem w odkryte miejsca (sztyletem łatwiej trafić niż mieczem, bo jest krótszy)

@Max_the_Paladin: Zawsze można też być kreatywnym i wziąć konia i ciężki topór bojowy :v

@R0gu3: Albo po prostu zastrzelić go z trebusza

@Max_the_Paladin: A po co się ograniczać do jednego jak można mieć 4.

@R0gu3: I to się nazywa taktyczne myślenie

@Max_the_Paladin: nie trzeba sztyletu,do tego używa się też technik półmiecziwych z której korzysta ten szermierz po lewej, jednak częściej to spotykamy w przypadku walki mieczem wielkim a nie mieczem długim

@Selkes: Ale techniki półmieczowe polegają na używaniu miecza jak sztyletu. Zwykłym sztyletem jest łatwiej.
Z drugiej strony, mieczem - nawet trzymanym w ten sposób - łatwiej jest osłaniać się przed atakami wroga.

@Mijak: a poza tym sztyletem ciężko się paruje ciosy innych broni np przeciwnik wyprowadza w ciebie oberhau, wtedy sztyletem gówno zrobisz a mieczem z pługu przejdziesz w muła blokujesz mu miecz i wystarczy wtedy sztych w głowe

@Selkes: Często mieczem się przeciwnika obezwładniało i powalało, a sztyletem dobijało

@Selkes: Prawda, ale jeśli podejdziesz tak blisko że się prawie przytulacie, to wtedy sztylet jest dużo użyteczniejszy od miecza