Trzymanie wszystkich uczniów w klasie po dzwonku jest nielegalne

@nati1591: a na lekcjach nie można wychodzić do toalety

co

@Pikachu: zawsze można jechać kolejnym, a jak nie to nie trzeba było składać papierow do szkoły do której trzeba dojeżdżać, zawsze też można odłożyć trochę kasy, pójść do roboty na weekendy albo we wakacje zarobić i kupić sobie samochód

@kptBOMBA: Ta, k*rwa, a następny autobus jedzie za ponad półtorej godziny. Nie moja wina, że szkoła jest na uboczu. Nauczyciele powinni zdawać sobie sprawę, że uczniowie nie mieszkają w szkole (to kieruję to babki z maty i faceta z fizy) i nie wszyscy mają samochód. Zresztą najpierw trzeba mieć prawko. No i co z młodszymi klasami (a raczej młodszą klasą) i gimnazjum? Oni jeszcze nie mogą zdawać prawka (no, w II LO niektórzy już mogą). W mojej okolicy nie ma żadnego liceum, więc nawet jeśli bym złożyła papiery do innego to i tak bym musiała dojeżdżać.

@kptBOMBA: Jesteś strasznie ograniczony... Sam miałem taką sytuację, że jedyna szkoła, do której miałem blisko, to była najgorsza szkoła w Gdyni. Już wolałem zasuwać pół godziny w jedną stronę.

@chupacabra001: No właśnie, liceum do którego jeździłam było jedynym w moim mieście (miasto podzielone jest na trzy "dzielnice", w tym nazwa tej, w której jest moja szkoła jest oficjalna i widnieje na dokumentach). Mimo, że stoi na za*upiu to jednak jest w niej przyjazna atmosfera, co chyba potwierdza fakt, że są osoby, które przeniosły się z niby lepszego liceum w sąsiednim mieście do tego, a chodziły tu wcześniej do gimnazjum. Co prawda pół godziny w jedną stronę jeździć nie musiałam, bo autobus jedzie w jedną stronę 15 minut, ale jednak przez niezbyt zabudowaną trasę.

@Pikachu: I know that feel bro

@amanda: no chyba dla ciebie ;3

@kubabubba: Dla nauczyciela. :-)

@chupacabra001: raczej nie bo z moja klasa ledwo wytrzymuja 45 min a co dopiero +5 min to chyba oszaleja :)