Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Optymiści
Wolę biologię
Prawdziwy luksus
Nadal lepsza historia miłosna niż Zmierzch
Zaćmienie Słońca w USA moment
Cenny pracownik, bo nie za dużo myśli, ale robi swoje
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
OdświeżEdytowano - 5 kwietnia 2020, 00:08
Nie wiem o co chodzi ale dobre meme godquality blancior gigancior heheszki z pepeszki pozdrowienka
Odpisz
21 maja 2018, 21:38
O, jaki młody Michaels.
Odpisz
30 stycznia 2019, 17:01
@Broski: Lepszy STONE COLD STEVE AUUUUUUUUSTIN!!!
HELL YEAH!
Odpisz
21 maja 2018, 16:08
Lepsze byłoby "Planety Układu Słonecznego"
Odpisz
21 maja 2018, 15:43
Lel, o co chodzi? Pluton jest normalną częścią Układu Słonecznego, tak jak każda inna planeta karłowata...
Odpisz
21 maja 2018, 16:06
@darcus: Spoko
Odpisz
21 maja 2018, 15:53
Zamiast "Układ Słoneczny" lepiej pasowałoby "Ziemianie" ale i tak fajny mem
Odpisz
20 maja 2018, 21:51
Drink Beer Fuck Fear, czy tam na odwrót
Odpisz
21 maja 2018, 15:08
@Brodacz: to WM 14 czy się mylę?
Odpisz
21 maja 2018, 15:52
@Macias23: Nie pamiętam
Odpisz
21 maja 2018, 15:17
Admin nawet tytułu nie zmienił xD
Odpisz
20 maja 2018, 22:30
Już od jakiegoś czasu pracuję w firmie, ale dopiero teraz znalazłem okazję, by podzielić się z wami moją frustracją. Zawsze było tam ostro, ale po tym, co ostatnio się tam odje**ło, nie mogłem dłużej milczeć.
Przechodząc do rzeczy, sama firma to dość spoko miejsce a i sama okolica jest spokojna. Nie trzeba się martwić, że ktoś ci sprzeda luja ogłuszacza na ryj albo wyje*ie się w powietrze w nieoczekiwanym momencie.
Sami zdegenerowani starcy albo madki z jakimiś gówniakami.
Tu jednak zalety się kończą, bo o ile z zewnątrz wszystko wygląda git majonez, to o tyle pracownicy a raczej przyjeby, z którymi musisz się użerać ch*j wie ile już lat, to jest już ku*wa dramat, o którym Zbigniewowi S. się nawet nie śniło.
Szefu jest nawet spoko i jak umiesz się z nim dogadać, to jesteś ustawiony, tylko trzeba uważać, bo jest trochę pie**olnięty i czasem wybucha gniewem.
Nie będziemy tu jednak gadać o nim, tylko o pracownikach, którzy zamienili to miejsce w taki zwierzyniec, do którego nawet najbardziej zdesperowany zoofil bałby się wsadzić ch*ja.
A zaczniemy od małego popi***alacza. Gość jest mały a bez przerwy zaku*wia wszędzie po całej firmie. Usain Bolt po prostu by się zesrał na jego widok. Mówimy na niego Hermes, bo jedyne co robi, to lata skąda w kąt roznosząc raporty. Wszystkich już wku*wia ten mały akustyk, ale śmiecia nie idzie dogonić a patrząc na niego zbyt długo można dostać większej padaczki, niż Ukraińcy po zjednoczeniu z Rosją. Typ jest serio jakiś nienormalny, bo potrafi zrobić rundkę po firmie szybciej, FBI wbiłoby ci do domu po zwaleniu do loli. Dodatkowo ma pryszczatą mordę pełną bruzd, jakby w dzieciństwie wujek naku*wiał go drutem po twarzy XD.
Jeśli już o twarzy mowa, to następna jest nasza firmowa primadonna lafirynda. Z wierzchu wygląda na niezłą dupę 8/10, ale wszyscy wiedzą, że pod tą błyszczącą skorupą ukrywa się twarz zimnej suki. Wszyscy uważają ją za firmową piękność, ale to głównie dlatego, że zawsze ma naje**ne kilogram tapety na twarzy. Połowa pracowników nawet nie pamięta, jak wygląda jej twarz bez makijażu XD. Nikomu nie pokazuje się na oczy bez nałożenia grubego kożucha zaprawy murarskiej. Wszyscy od dawna plotkują, że pod tą twarzą błyszczącej blondyneczki ukrywa swój piekielny temperament (cokolwiek to znaczy). Nie będę się o niej więcej rozpisywał, bo jedyne co robi, to patrzy się tępo na szefa jak Francuzi na Niemców w ‘39.
Odpisz
20 maja 2018, 22:31
@docRobert:
Dalej w kolejce jestem ja, ale przynajmniej nie jestem sam w tym spie**olonym korycie. Obok mnie zawsze jest mój zaufany przyjaciel, który jest tu prawie tak samo długo jak ja. Przynajmniej jedna osoba tutaj, na którą mogę liczyć. Mówiąc szczerze jest takim samym anonem jak ja i woli prowadzić spokojne życie piwnicznika (do tej pory odwiedziło go z 12 osób, nie licząc rodziny). Ostatnio trzyma się na uboczu i w sumie się mu nie dziwię. Kolejną zaletą tej znajomości jest fakt, że jest tak blady, jakby w szkole, zamiast w kiblu, koledzy spuszczali mu ryj w wiadrze z wapnem, nie wspominając już o tym, że twarz ma też szpetną, jak mały popi***alacz. Przynajmniej nie musisz się martwić, że wyrwie za ciebie jakąś laske, hehe…
Idąc dalej natrafimy na starego żula o przezwisku Marcel. Wiecznie naje**ny utracjusz z białym tupecikiem i trzema bliznami z boku twarzy po wpadce z denaturatem, heh… Ciągle fruwają za nim jakieś dwa małe gówna. Niektórzy mówią, że kiedyś zamiast tej szpetnej czerwonej mordy, którą obecnie przegania innych meneli spod monopolowego, był ułożonym młodzieńcem podobnym do mnie. Mam na niego jednak wyje**ne, bo czerwonomordy jedyne, co potrafi to chlać i szwędać się, będąc cały uje**ny w tym cholernym pyle, który włazi głębiej niż wujaszek w czasach młodości.
Nie będę opisywać reszty tej bandy, bo mam już serdecznie dość a ogólny zarys już zdążyłem przekazać. Pewnie myślicie, że wcale nie jest tak źle i inni mają gorzej? Błąd!
Bo wiecie, co jest najgorsze? Wiecie co?! Najgorsze jest to, że już ponad 4,5 mld lat musisz krążyć wokół tego je**nego słońca i utrzymywać cholernych ludzi, którzy wszędzie wysyłają te je**ne sondy!
Nie pozdrawiam.
Odpisz
20 maja 2018, 21:36
Co ma pies do układu słonecznego?
Odpisz
20 maja 2018, 21:39
@marek20004: Była ta.... a z resztą ch*j, i tak cię to nie obchodzi xD
Odpisz
20 maja 2018, 21:26
przepraszam za mój mały spamik
Odpisz