Typowa babcia

Związki w wieku 15 lat to niezbyt dobry pomysł.

@Pitrekkk: dyskusje nt ten już przerabialiśmy na jeja.pl jakieś 3 razy. Związki w wieku 15 lat to nie głupota, bo w tym wieku nastolatek też potrzebuje poczucia akceptacji i mimo tego, że są one nietrwałe to w ten sposób uczysz sie swoich uczuć.

@kokosek112: Zgadzam się, ale czasem to prowadzi do nieprzyjemnych skutków, jeżeli osoby w zwiąsku są nieodpowiedzialne.
Jednym, dość oczywistym z nich jest ciąża, która w młodym wieku może narobić nam kłopotów.
Ja rozumiem, że hormony... ale myślę, że wielu z nas jest świadomych ryzyka. Nie ma środka antykoncepcyjnego, który działa w stu procentach.
No cóż...
Śmieszy mnie też trochę takie chyba powszechne podejście, że "wYciOngnE w czAs, tO nIc sIE njE stAnIE". Nie. To tak nie działa. Na WDŻcie przypadkiem tego nie uczą? Po za tym syfy...

Może też istnieć związek bez seksu. Zależy dla kogo. Jest to temat rzeka, a opinie są różne.

Dla jednych to tylko seks albo/ i pieniądze, a dla drugich... trudno powiedzieć. (Oczywiście "miłość fizyczna" może być tylko dodatkiem. Nie mówię, że nie.)
Ja sama jestem tym drugim typem, ale trudno mi się uważać za mądrzejszą od pierwszego.
Nie chcę zmieniać ani niszczyć czyichś poglądów, bo ta sfera intymności może być niesamowicie ważna albo też nie.
Jest mi to obojętne co kto robi w związku w moim wieku, ale myśle, że ludzie powinni być świadomi prostych rzeczy i umieć poradzić z ewentualnymi konsekwencjami.
Miłość lub zwyczajne zrozumienie musi być piękne... ja nie wiem.
Nie każdy musi kochać, o czym zapominamy.
To otoczenie wywiera na nas presję, że musimy kogoś mieć, a nie musimy i niektórzy przez to mogą sporo się nacierpieć czy z drugą połówką, czy też nie.
Na przykład ja cierpiałam. Dosyć późno zrozumiałam, że nie muszę udawać, że kocham.
Tyle. Dzięki za wysłuchanie.
To tylko moja opinia.
Nie wiem czy chcecie to przerabiać już czwarty raz :v

@kokosek112: Nie są dobrym pomysłem, bo nastolatki nie wiedzą czym jest odpowiedzialność, a tym bardziej czym jest miłość.

@Pitrekkk: i tak i nie.
Wciąż mam nadzieję, że patologia jest najgłośniejsza i dlatego się wydaje tak liczna, a ogarnięte pary siedzą cicho...
Nie wiem, słuchaj. Chyba nie mi to oceniać.

@Pitrekkk: a w jaki sposób mają się nauczyć czym jest miłość? Ogladając filmy z Karolakiem?

@kokosek112: Ty no nie wiem, mi się wydaje, że mają rodziców albo lekcje WDŻ. A nie, że sobie jakiś frędzel dziewczynę wykorzystuję, bo się porno naoglądał. Rodzice powinni być przewodnikami dla swoich dzieci, to też powinni o tym rozmawiać.

@kokosek112: Nie mowię też, że tak jest zawsze. Ja na przykład, gdy się zakochałem (nieszczęśliwie niestety) nie myślałem, by wykorzystać dziewczynę, mnie cieszył sam jej widok, chciałem poprostu z nią spędzać czas.

@Pitrekkk: mi chodziło raczej o uczucie, a nie o fizyczną miłość.

@kokosek112: To właśnie rodzice mogą wytłumaczyć swoim dzieciom, dziecko drogie.

@Pitrekkk: to, że rodzice mogliby to wiadomo nie od dziś. WHO zaleca, żeby rozmawiać z dziećmi na temat seksualności od 4 roku życia. A jak dużo rozmowiali z tobą rodzice na ten temat, bo np ze mną praktycznie wcale. Pozatym rozmawianie na ten temat to jedno ale doświadczanie tego to 2gie.

@kokosek112: I to jest błąd w wychowaniu, nie mówienie o tym.

@kokosek112: Ale takie dziecko już mniej więcej więcej o co chodzi, a tak to spotyka się z uczuciami, których nie rozumie.

@Pitrekkk: ale dziecko kocha od urodzenia, np swoich rodziców. Tylko chodzi o ten szczególny rodzaj miłości, a w żaden inny sposób jej nie zrozumieją niż poprzez doświadczanie. Chociaż myśle, że warto by było sprecyzować o jakim wieku mówimy (ja myśle o jakimś 13-16) myśle, że to jest wlaśnie czas na pierwsze takie związki, bo później ciężko się odnaleźć w świecie bez, no dość podstawowych doświadczeń

@Luna6: Gdyby ona nie miała, to by Cię nie było.

Moja babcia se faceta znalazła w wieku 30 lat a mi już mówi że będe samotnym starym dziadem . _.

xDDDDDDD to niezła babcia

Heh...

nikt z mojej rodziny się o niczym nie dowie do ostatniej chwili