Biedny kot

@CorArin: Może odrosną

@qaz123: Dowiedziałem się tego i owego. Wibrysy, bo tak się nazywają te włosy są o wiele czulsze niż się wydaje. Dzięki nim koty są w stanie wyłapywać cyrkulację powietrza więc nawet ślepy i głuchy zwierzak jest w stanie wyczuć lecącą mychę, a nawet wiedzieć od której strony nadlatuje (piszę to bo jestem pod wrażeniem czułości tych włosów). Jeśli mieszek włosowy nie został uszkodzony to odrastają w ciągu 3 miesięcy.

@CorArin: Czyli prawdopodobnie nie ma się o co martwić, bo wygląda jakby tylko końcówki były uszkodzone

@qaz123: Tak. A zapomniałem, że koty za pomocą wibrysów czują także ból, więc musiało boleć.

@qaz123: Małym kotom wibrysy odpadają częściowo, a następnie rosną na nowo.

@CorArin: Tylko, że wibrysy są złożone z martwych komórek. Zabolało by, gdyby je sobie wyrwał.

@CorArin: ból czują tylko mieszki, w których osadzone są cebulki. Są czułe, więc każdy ruch wąsów jest odczuwany i odpowiednio interpretowany. Same wibrysy nie mają żadnych nerwów, więc nie licząc ruchu, nic nie odczuwają.

@Aracz: W sumie logiczne.

@CorArin: własnie z tego powodu tak często je sobie przypiekają. Gdyby czuł ból, reagowałyby na parzące ciepło i od razu je od niego odsuwały, ale no... Nie odczuwają.

moja wącha z moja wącha z odpowiedniej odległości.

@kola3492: To dobrze że tylko zapalniczkom, wyobrażasz sobie co by było gdyby zrobił to zapalniczką?

@Windows_10: Raz kiedy wyczesałem mojego kota, i jak zawsze wyrzuciłem do kominka futro postanowiłem że podpale futro które zebrało się przez ten czas w kominku, szybko pożałowałem, a w domu futures śmierdziało przez następna godzinę

@SoMuchMLG: no taki smród jest nie do zniesienia, a dodam, że mój kocur podpaliłby sobie ten ogon, gdyby moja mama go nie odciągnęła. dwa razy