Taaaak, no bo każda osoba z depresją się tym chwali, bo to wcale nie jest tak że większość osób wstydzi się ze ma depresję i próbuje to ukryć, nosi długie rękawy w środku lata żeby ukryć blizny, nie pisze wszędzie ze idzie się ciąć itp.
@CoolSceleton95: Jeśli zauważysz taką osobę, to wiedz, że ma niej niż 13 lat, a ta cała jej depresja to tylko chwilowy smutek związany z tym, że nie zdążyła obejrzeć bajki lub musiała posprzątać w pokoju.
@czarekdoge100: ale jednakże są osoby które chodzą do psychiatry, mają leki i stwierdzoną depresję, ale nikomu o tym nie mówią, bo od razu Byli by traktowani jak 13 latkowie którzy tylko szukają atencji, co nie zmienia faktu że są też 13 latkowie z prawdziwą depresja
@CocoaVanHouten: No i co ją minusujecie, jak dobrze gada. Jak człowiek się tnie to wyłącznie dla atencji. Młodzi mogą nie pamiętać jak modne kiedyś było emo :v W sumie nie tak dawno temu, z 8 lat będzie.
Jak człowiek ma depresję i naprawdę chce ze sobą skończyć to się zastrzeli, skoczy z mostu albo się powiesi. A jeśli ma się ciąć to po prostu przetnie sobie żyły i poczeka aż się wykrwawi, a nie będzie ciąć tylko po to by mieć kilka sznyt na łapach. I z pewnością nie będzie szukać atencji.
@chupacabra001: Mam kolegę który ostatnio dostał depresji. Wrzucał na discordzie cytaty namawiające do samobójstwa, miał nick "Nie chce mi się żyć" itp. Ma 14 lat i każdy go nienawidzi w mojej klasie
@chupacabra001: Niektórzy tną się nie dla atencji, bo nikomu tego nie pokazują ani o tym nie mówią, tylko w ten sposób próbują uregulować napięcie. Mózg zajmie się wtedy bólem fizycznym i na jakiś czas będzie takiej osobie lżej.
Ale rzeczywiście osoby, które muszą wszędzie o tej depresji mówić prawdopodobnie jej nie mają, co najwyżej może są w najwcześniejszym stadium albo gorzej się czują od jakiegoś czasu.
A gówno tam prawda, ból fizyczny nie łagodzi bólu fizycznego, co Ty teraz pieprzysz. Może co najwyżej odwracać uwagę, ale jeśli człowiekowi ból fizyczny przesłania ten psychiczny to to jest gówno a nie depresja.
@chupacabra001: Przecież nie powiedziałem nigdzie, że łagodzi, tylko, że "takiej osobie jest lżej" - można to tak zinterpretować, ale miałem właśnie na myśli odwrócenie uwagi, co można wywnioskować z pierwszej części zdania.
Dobrze, że mamy internetowego eksperta, który wie lepiej od psychologów i psychiatrów czym jest depresja, a czym nie.
@CocoaVanHouten: Ale oczywiście przyjdą ciule co depresję znają jeno z obrazków i się kuźwa wymądrzają jakby wszystkie rozumy pozjadały...
Zasadniczo OK, bo samobójców dzieli się na tych głośnych i na tych cichych. O co chodzi:
Samobójcy cisi [głównie to są faceci] to tacy, po których w ogóle nie widać depresji. Ot normalnie funkcjonuje i nagle JEB dynda na sznurze. Tak mój wujek się powiesił... Ten typ skacze z mostu, wiesza się, zastrzeli... Konkrety ze 100% skutecznością.
Głośni samobójcy [głównie kobiety] szukają atencji. Ich próby samobójcze to takie mniej pewne metody, jak łyknięcie leków i zapicie ich spirytem.
I to też wyjaśnia zagadkę "Dlaczego 80% samobójstw to faceci mimo iż są silniejsi psychicznie". Właśnie dlatego, że jak się próbują zabić to feste. Kobieta bardziej szuka atencji, sam znałem taką po czterech próbach samobójczych, wszystkie przeżyła.
@chupacabra001: To podaj mi jakiś link do badań naukowych na ten temat, jeśli są merytoryczne i odpowiednio wykonane to nie mam problemu ze zmianą zdania, bo póki co jedyne, co robisz to wytykasz mi głupotę samemu nie argumentując swoich twierdzeń.
Widzisz - ja w przeciwieństwie do Ciebie nie opieram swojej wiedzy na pierdołach znalezionych w internecie, tylko na konsultacjach z psychiatrami i studiach.
Naucz się jednej rzeczy - w internecie nie piszą fachowcy. Co najwyżej studenci. Bo fachowiec nie będzie się dzielił taką wiedzą za darmo. On żyje z tej wiedzy.
@chupacabra001: Skąd wiesz, na czym opieram swoją wiedzę? I podałbyś mi te dowody zamiast rzucać pustymi słowami.
Ja też rozmawiałem z psychiatriami i twierdzili inaczej, więc nie zmienię zdania bez żadnych dowodów.
Ano po tym że oczekujesz ode mnie internetowych dowodów XD Mówiłem Ci, że takowych nie mam, jeśli jeszcze tego żeś nie wydedukował. Nie uczę się z internetu, bo w ten sposób się debilizmów nauczysz. Też se mogę założyć stronę internetową o medycynie i wypisywać pierdoły jako "Dr von Dupenstein" powołując się na fałszywe badania naukowe Xd
@chupacabra001: Nie mówiłeś, że ich nie masz. Jest pełno badań, których wyniki są udostępniane, bo naukowcy dostają stypendia za swoją pracę. Jeśli ich nie masz, albo nie masz czegokolwiek innego, co mogłoby stanowić dowód, to nie mam podstaw do myślenia w ten sposób.
@chupacabra001: Studiować nie studiowałem, ale wiem, za co przyznaje się stypendia (choć tu chodziło mi o tych najlepszych studentów). Co prawda przykład może nie był zbyt trafny, ale chodziło mi o to, że jeśli opublikują wyniki badań w Internecie to nie stracą na tym wszystkich środków do życia.
Naprawdę nie widziałeś nigdy żadnych wyników badań w Internecie?
Nie mówię tu o jakichś randomowych stronach pisanych przez niewiadomo kogo, tylko rzetelnych.
@chupacabra001: Dobra, skończę już może tę dyskusję podsumowaniem.
Odnośnie stypendiów to tak, popełniłem błąd uwzględniając jedynie najlepszych studentów. Miał to być jedynie przykład, ale nigdzie o tym nie wspomniałem i zresztą był godny pożałowania.
Ty natomiast nie uwzględniłeś np. tego, że są ludzie, którym bardziej zależy na rozwoju nauki i którzy przedkładają rozpowszechnianie informacji nad to, czy dostaną jakieś pieniądze czy nie.
Poza tym mówisz, że opierasz swoją wiedzę na książkach, studiach i konsultacjach z psychiatriami, po czym mówisz, że w Internecie o badaniach piszą co najwyżej studenci - czyli tacy ludzie jak Ty.
Znalazłem już informacje na stronie Royal College of Psychiatrist, cytując fragment:
"Self-harm can help you to feel in control, and reduce uncomfortable feelings of tension and distress. If you feel guilty, it can be a way of punishing yourself and relieving your guilt. Either way, it can become a 'quick fix' for feeling bad".
Tak, piszą o tym studenci i nie widzę w tym żadnego problemu. Jeśli Ty go widzisz, to powiedz, w czym on jest. Student ma z pewnością większą wiedzę niż dziennikarz piszący artykuły na jakiś temat.
I w Internecie nie ma samych głupot, Ty zapewniene mówisz o jakichś artykułach onetu albo bredniach, a ja mam na myśli strony różnych uniwersytetów, organizacji badawczych, etc.
Nadal nie podałeś żadnego dowodu, więc nie mam podstaw do zmiany zdania. Jeśli jesteś studentem to raczej nie powinieneś mieć problemu z wyjaśnieniem mi mechanizmu samookaleczania, popierając to odpowiednimi argumentami.
A jeśli idziesz spać to miłych snów.
Komentarze
Odśwież23 lipca 2018, 19:16
Taaaak, no bo każda osoba z depresją się tym chwali, bo to wcale nie jest tak że większość osób wstydzi się ze ma depresję i próbuje to ukryć, nosi długie rękawy w środku lata żeby ukryć blizny, nie pisze wszędzie ze idzie się ciąć itp.
Odpisz
23 lipca 2018, 19:30
@CoolSceleton95: Jeśli zauważysz taką osobę, to wiedz, że ma niej niż 13 lat, a ta cała jej depresja to tylko chwilowy smutek związany z tym, że nie zdążyła obejrzeć bajki lub musiała posprzątać w pokoju.
Odpisz
23 lipca 2018, 19:32
@CoolSceleton95: Połowa ludzi w Internecie z "depresją" To Debile szukający fejmu
Odpisz
Edytowano - 24 lipca 2018, 07:19
@czarekdoge100: ale jednakże są osoby które chodzą do psychiatry, mają leki i stwierdzoną depresję, ale nikomu o tym nie mówią, bo od razu Byli by traktowani jak 13 latkowie którzy tylko szukają atencji, co nie zmienia faktu że są też 13 latkowie z prawdziwą depresja
Odpisz
24 lipca 2018, 16:22
@CocoaVanHouten: No i co ją minusujecie, jak dobrze gada. Jak człowiek się tnie to wyłącznie dla atencji. Młodzi mogą nie pamiętać jak modne kiedyś było emo :v W sumie nie tak dawno temu, z 8 lat będzie.
Jak człowiek ma depresję i naprawdę chce ze sobą skończyć to się zastrzeli, skoczy z mostu albo się powiesi. A jeśli ma się ciąć to po prostu przetnie sobie żyły i poczeka aż się wykrwawi, a nie będzie ciąć tylko po to by mieć kilka sznyt na łapach. I z pewnością nie będzie szukać atencji.
Odpisz
24 lipca 2018, 16:36
@chupacabra001: Mam kolegę który ostatnio dostał depresji. Wrzucał na discordzie cytaty namawiające do samobójstwa, miał nick "Nie chce mi się żyć" itp. Ma 14 lat i każdy go nienawidzi w mojej klasie
Odpisz
24 lipca 2018, 16:55
@chupacabra001: Znam kilka osób z prawdziwą depresją, a nie urojoną i wiem, jak to jest, jak ta osoba funkcjonuje itp.
Odpisz
24 lipca 2018, 17:15
@chupacabra001: Niektórzy tną się nie dla atencji, bo nikomu tego nie pokazują ani o tym nie mówią, tylko w ten sposób próbują uregulować napięcie. Mózg zajmie się wtedy bólem fizycznym i na jakiś czas będzie takiej osobie lżej.
Ale rzeczywiście osoby, które muszą wszędzie o tej depresji mówić prawdopodobnie jej nie mają, co najwyżej może są w najwcześniejszym stadium albo gorzej się czują od jakiegoś czasu.
Odpisz
24 lipca 2018, 21:02
dokładnie. Ból fizyczny na chwilę pomaga w bólu psychicznym
Odpisz
24 lipca 2018, 23:01
@CocoaVanHouten: Też wiem o czym mówię. Sam ją, do cholery, przeżywałem...
Odpisz
24 lipca 2018, 23:02
A gówno tam prawda, ból fizyczny nie łagodzi bólu fizycznego, co Ty teraz pieprzysz. Może co najwyżej odwracać uwagę, ale jeśli człowiekowi ból fizyczny przesłania ten psychiczny to to jest gówno a nie depresja.
Odpisz
24 lipca 2018, 23:08
@chupacabra001: Zgadzam się !
Odpisz
24 lipca 2018, 23:09
@chupacabra001: Przecież nie powiedziałem nigdzie, że łagodzi, tylko, że "takiej osobie jest lżej" - można to tak zinterpretować, ale miałem właśnie na myśli odwrócenie uwagi, co można wywnioskować z pierwszej części zdania.
Dobrze, że mamy internetowego eksperta, który wie lepiej od psychologów i psychiatrów czym jest depresja, a czym nie.
Odpisz
24 lipca 2018, 23:15
@CocoaVanHouten: Ale oczywiście przyjdą ciule co depresję znają jeno z obrazków i się kuźwa wymądrzają jakby wszystkie rozumy pozjadały...
Zasadniczo OK, bo samobójców dzieli się na tych głośnych i na tych cichych. O co chodzi:
Samobójcy cisi [głównie to są faceci] to tacy, po których w ogóle nie widać depresji. Ot normalnie funkcjonuje i nagle JEB dynda na sznurze. Tak mój wujek się powiesił... Ten typ skacze z mostu, wiesza się, zastrzeli... Konkrety ze 100% skutecznością.
Głośni samobójcy [głównie kobiety] szukają atencji. Ich próby samobójcze to takie mniej pewne metody, jak łyknięcie leków i zapicie ich spirytem.
I to też wyjaśnia zagadkę "Dlaczego 80% samobójstw to faceci mimo iż są silniejsi psychicznie". Właśnie dlatego, że jak się próbują zabić to feste. Kobieta bardziej szuka atencji, sam znałem taką po czterech próbach samobójczych, wszystkie przeżyła.
Odpisz
24 lipca 2018, 23:16
No, dobrze że mamy Ciebie! Bo ja właśnie swoją wiedzę opieram na psychiatrii. Do książek migiem, a nie pieprzyć głupoty.
Odpisz
24 lipca 2018, 23:22
@chupacabra001: To podaj mi jakiś link do badań naukowych na ten temat, jeśli są merytoryczne i odpowiednio wykonane to nie mam problemu ze zmianą zdania, bo póki co jedyne, co robisz to wytykasz mi głupotę samemu nie argumentując swoich twierdzeń.
Odpisz
Edytowano - 24 lipca 2018, 23:24
Widzisz - ja w przeciwieństwie do Ciebie nie opieram swojej wiedzy na pierdołach znalezionych w internecie, tylko na konsultacjach z psychiatrami i studiach.
Naucz się jednej rzeczy - w internecie nie piszą fachowcy. Co najwyżej studenci. Bo fachowiec nie będzie się dzielił taką wiedzą za darmo. On żyje z tej wiedzy.
Odpisz
Edytowano - 24 lipca 2018, 23:26
@chupacabra001: Skąd wiesz, na czym opieram swoją wiedzę? I podałbyś mi te dowody zamiast rzucać pustymi słowami.
Ja też rozmawiałem z psychiatriami i twierdzili inaczej, więc nie zmienię zdania bez żadnych dowodów.
Odpisz
24 lipca 2018, 23:28
Ano po tym że oczekujesz ode mnie internetowych dowodów XD Mówiłem Ci, że takowych nie mam, jeśli jeszcze tego żeś nie wydedukował. Nie uczę się z internetu, bo w ten sposób się debilizmów nauczysz. Też se mogę założyć stronę internetową o medycynie i wypisywać pierdoły jako "Dr von Dupenstein" powołując się na fałszywe badania naukowe Xd
Odpisz
24 lipca 2018, 23:31
@chupacabra001: Nie mówiłeś, że ich nie masz. Jest pełno badań, których wyniki są udostępniane, bo naukowcy dostają stypendia za swoją pracę. Jeśli ich nie masz, albo nie masz czegokolwiek innego, co mogłoby stanowić dowód, to nie mam podstaw do myślenia w ten sposób.
Odpisz
24 lipca 2018, 23:32
Ty chyba naprawdę nigdy nie studiowałeś i nie wiesz za co się dostaje stypendia, prawda? Xd
Odpisz
24 lipca 2018, 23:38
@chupacabra001: Studiować nie studiowałem, ale wiem, za co przyznaje się stypendia (choć tu chodziło mi o tych najlepszych studentów). Co prawda przykład może nie był zbyt trafny, ale chodziło mi o to, że jeśli opublikują wyniki badań w Internecie to nie stracą na tym wszystkich środków do życia.
Naprawdę nie widziałeś nigdy żadnych wyników badań w Internecie?
Nie mówię tu o jakichś randomowych stronach pisanych przez niewiadomo kogo, tylko rzetelnych.
Odpisz
25 lipca 2018, 00:08
@chupacabra001: Dobra, skończę już może tę dyskusję podsumowaniem.
Odnośnie stypendiów to tak, popełniłem błąd uwzględniając jedynie najlepszych studentów. Miał to być jedynie przykład, ale nigdzie o tym nie wspomniałem i zresztą był godny pożałowania.
Ty natomiast nie uwzględniłeś np. tego, że są ludzie, którym bardziej zależy na rozwoju nauki i którzy przedkładają rozpowszechnianie informacji nad to, czy dostaną jakieś pieniądze czy nie.
Poza tym mówisz, że opierasz swoją wiedzę na książkach, studiach i konsultacjach z psychiatriami, po czym mówisz, że w Internecie o badaniach piszą co najwyżej studenci - czyli tacy ludzie jak Ty.
Znalazłem już informacje na stronie Royal College of Psychiatrist, cytując fragment:
"Self-harm can help you to feel in control, and reduce uncomfortable feelings of tension and distress. If you feel guilty, it can be a way of punishing yourself and relieving your guilt. Either way, it can become a 'quick fix' for feeling bad".
Tak, piszą o tym studenci i nie widzę w tym żadnego problemu. Jeśli Ty go widzisz, to powiedz, w czym on jest. Student ma z pewnością większą wiedzę niż dziennikarz piszący artykuły na jakiś temat.
I w Internecie nie ma samych głupot, Ty zapewniene mówisz o jakichś artykułach onetu albo bredniach, a ja mam na myśli strony różnych uniwersytetów, organizacji badawczych, etc.
Nadal nie podałeś żadnego dowodu, więc nie mam podstaw do zmiany zdania. Jeśli jesteś studentem to raczej nie powinieneś mieć problemu z wyjaśnieniem mi mechanizmu samookaleczania, popierając to odpowiednimi argumentami.
A jeśli idziesz spać to miłych snów.
Odpisz
25 lipca 2018, 08:23
rozmowa skończona.
Odpisz
25 lipca 2018, 13:46
@CoolSceleton95: Ja jestem w takim dziwnym stanie, że nie mam depresji, ale jestem wiecznie smutna, często płaczę i uważam, że nie mam po co żyć.
#nbc
Odpisz
25 lipca 2018, 13:49
Klawiatura Ci się nie zapaliła?
Odpisz
24 lipca 2018, 20:43
tru
Odpisz
24 lipca 2018, 16:12
Czy tylko mnie już irytują takie obrazki sorry no ale ile można ?
Odpisz
24 lipca 2018, 15:32
Skoro depresja jest taka fajna to czemu nie wyszła depresja 2?
Odpisz
24 lipca 2018, 15:56
@WebsTer230: Przecież wyszła lol
Odpisz
24 lipca 2018, 15:13
u mnie to wygląda na odwrót
Odpisz
23 lipca 2018, 19:14
Ooo, mam depresję, koniecznie muszę się tym pochwalić !
Odpisz
23 lipca 2018, 19:23
@CocoaVanHouten: pff cieniasy ja mam depresję 2
Odpisz
23 lipca 2018, 20:18
@Frutti56: ja mam już depresYEET 69
Odpisz
23 lipca 2018, 19:05
nie, niby dlaczego
Odpisz
23 lipca 2018, 18:59
haha XD śmierć
Odpisz